Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Firma Samsung wprowadziła nową linię dysków SSD 850 PRO. Zdaniem producenta charakteryzuje się ona wyjątkową trwałością i prędkością działania. Sprawdźmy zatem czy nowe dyski z serii PRO okażą się dobrym rozwiązaniem dla fotografów, którzy chcą odświeżyć swoje starsze komputery.
Podczas przeprowadzania testu Samsunga 850 PRO staraliśmy się odwzorować naturalne środowisko oraz organizację pracy fotografa. W związku z tym poddaliśmy pomiarom szybkość włączania się komputera MacBook Pro 13 cali (model Late 2011) oraz czas uruchomienia i reakcji programu Adobe Lightroom 6. Ponadto, porównaliśmy wydajność pracy oraz efektywność procesu postprodukcji.
Montaż dysku Samsung 850 PRO w komputerze okazał się prosty i szybki (instrukcję dla rocznika swojego komputera znaleźliśmy w serwisie ifixit.com). Konieczne były dwa wkrętaki - gwiazdka i torx, a rozkręcenie komputera, wymiana dysków oraz ponowne skręcenie zajęły nam około 15 minut. Po tym czasie komputer z nowym dyskiem SSD był w pełni gotowy do pracy. Oddzielnie trzeba doliczyć czas na przeniesienie danych na nowy dysk, zależący od pojemności dysku i ilości danych. W naszym wypadku proces ten wykonany był za pomocą systemowego Disk Utility zajął około 3 godzin.
Poniżej prezentujemy wyniki jakie otrzymaliśmy w naszym laboratorium podczas testu Samsunga 850 PRO. Porównaliśmy je z tymi, które osiągnął dysk Toshiba MK5065GSXF 500GB. Oba urządzenia dysponowały taką samą powierzchnią dyskową oraz danymi.
Czas reakcji
Samsung 850 PRO wykorzystuje zaawansowaną technologię 3D V-NAND, która zapewnia wysoką prędkość odczytu i zapisu - zarówno sekwencyjnego, jak i losowego. Co więcej, można jeszcze bardziej zoptymalizować działanie dysku za pomocą trybu RAPID dostępnego w oprogramowaniu Magician. Największe zalety Samsunga 850 PRO dostrzegliśmy podczas pracy z wieloma plikami. W momencie otwierania szeregu okien dialogowych, programów i aplikacji, komputer nie zwalniał. Wszystko działało płynnie i zdecydowanie szybciej niż na dysku Toshiby. Ponadto, znaczącą zmianę odnotowaliśmy podczas uruchamiania komputera oraz programu Lightroom. Dzięki dyskowi Samsung 850 PRO włączenie komputera zajęło jedynie 5 sekund (od momentu zalogowania do systemu). Po tym czasie był on gotowy do pracy. Dyskowi Toshiba uruchomienie komputera zajęło 22 sekundy. Również włączanie programu Lightroom było o wiele szybsze - 6 sekund dysk Samsunga, kontra 18 sekund dysk Toshiby. Dlatego też trzeba pochwalić producenta, ponieważ nowy dysk z serii PRO znacząco usprawnił działanie komputera i komfort pracy z systemem.
Praca
Kolejnym etapem testu było odwzorowanie pracy fotografa podczas postprodukcji. W związku z tym porównaliśmy czas importu 200 zdjęć, synchronizację wybranego presetu ze wszystkimi fotografiami, ogólną reakcję programu oraz jednoczesny zapis 200 obrazów na dysku.
Zaskoczeniem dla nas było, że czasy w poszczególnych etapach wyszły podobne. Import 200 zdjęć w formie plików RAW z karty Lexar Professional 600x 16GB SDHC UHS-I na dysk Samsunga 850 PRO wyniósł 1 minutę i 9 sekund (1 minutę i 36 sekund zajęło kopiowanie obrazów na dysk Toshiba MK5065GSXF HDD2L13 P TN01 T 2.5 500GB). Synchronizacja ustawień postprodukcji dla 200 fotografii wyniosła około 2,5 sekundy na obu dyskach. Zaś eksportowanie zdjęć zajęło około pół godziny (28 minut i 58 sekund - Samsung, 29 minut i 41 sekund - Toshiba). Widać więc, że większą różnicę odczujemy tylko przy naprawdę dużej liczbie plików zdjęciowych. Reakcje programu Lightroom podczas edycji zdjęć w panelu Develop również były podobne. Jednak w momencie włączenia kilku okien dialogowych zdecydowanie szybciej pracowało się na dysku Samsunga. Komputer ani na chwilę nie zwalniał, dzięki czemu efektywniej mogliśmy edytować wybrane fotografie.