Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Wielu fotografów traktuje swój sprzęt bardzo osobiście. W końcu dla wielu aparat jest jak przedłużenie ręki i oka. Jedną z oznak osobistego stosunku jest oznaczenie sprzętu osobistymi atrybutami - czyli customizacja. Najprostszym i najbardziej ewidentnym sposobem jest wymiana paska. Tym bardziej, że estetyka i wygoda firmowych pasków nie wszystkim odpowiada. Rzadko też wychodzą one poza bezpieczną czerń czy kolory firmowe producenta. Ważnym powodem rezygnacji z firmowego produktu może też być chęć zmniejszenia ryzyka kradzieży.
Fotografujący zasadniczo chcą zmienić pasek firmowy z dwóch podstawowych powodów. Jedni wybierają paski ze względu na dodatkowe funkcjonalności (systemy zawieszeń, amortyzację itp.), inni ze względu na wygląd. Oferta ideaPIX raczej wpisuje się w ten drugi powód - to są paski designerskie o klasycznej konstrukcji. Oczywiście w obu przypadkach oczekujemy, że nowy pasek będzie co najmniej tak wygodny jak oryginalny.
Wykonanie
Na stronie producenta czytamy, że paski są wykonywane ręcznie. Dolna warstwa stykająca się ze skórą wykonana jest z miękkiej, dodatkowo wyłożonej i wytrzymałej bawełny, a górna - ozdobna - z tkaniny żakardowej. Pasek jest zakończony typowymi wąskimi paskami z tworzywa sztucznego z przelotkami do zamocowania na aparacie, które łączą się z głównym paskiem poprzez skórzane "języki". Czyli standard. Ogólnie wykonanie oceniamy bardzo dobrze. Wszystkie elementy są spasowane równo. Nic nie ucieka spod szwów, a plastikowe elementy są dobrej jakości. Logo producenta jest dyskretnie schowane po wewnętrznej stronie. Warto pochwalić, że usunięte zostały wszelkie wystające nitki i inne pozostałości szycia. Pasek wygląda porządnie i budzi zaufanie - nie będziemy się bali powiesić na nim nawet ciężkiego i drogiego sprzętu. Swoją drogą przydałoby się, żeby producent mimo wszystko określił maksymalną wytrzymałość paska w kilogramach. Zawsze ktoś może przesadzić.
Wymiary testowanego paska to szerokość 4,5 cm (producent na stronie podaje 4 cm), długość 69 cm (odcinek szeroki) + 28 cm (paski mocujące do aparatu). Pasek ideaPIX, jest więc dosyć szeroki. Dla porównania, jedne z najszerszych pasków firmowych oferuje Canon i mają one 4 cm. Nikon z kolei ma paski w szerokości około 3,5 cm, a bezlusterkowe wahają się - zależności od modelu - od 2 cm (Sony, Samsung) do 3,5 cm (Panasonic GH).
My otrzymaliśmy pasek w wersji kolorystycznej retro, ale pełna gama kolorów obejmuje w chwili pisania tego testu 12 wzorów, które różnią się od siebie tylko inną tkaniną góry paska - technicznie są takie same.
Użytkowanie
Klasyczna konstrukcja paska oznacza, że niestety będziemy musieli poświęcić trochę czasu na mozolne przewlekanie paska przez przelotki. Dla osób z mniejszą wprawą producent umieścił instrukcję na swojej stronie. Gdy już uporamy się z montażem, użytkowanie paska nie sprawia problemów. Musimy się tylko przyzwyczaić, że nowy pasek będzie nieco grubszy, a przez to sztywniejszy niż paski firmowe. To z początku będzie wymagało zmiany przyzwyczajeń. Na przykład pakowanie do mniejszej torby będzie wymagało dokładniejszego zwinięcia paska.
W zamian otrzymujemy znacznie więcej komfortu niż daje większość oryginalnych pasków producentów. Miękka, wyłożona bawełna nie drażni skóry nawet w ciepłe, upalne dni. Ma też odpowiednie tarcie, żeby nie zsuwać się z ramienia, co jest na pewno zaletą w stosunku do pasków syntetycznych.
Z drugiej strony bawełna na pewno nie jest tak trwałym materiałem jak poliester, więc pewnie pasek ideaPIX będziemy wymieniać częściej (przyjrzymy się temu w teście długodystansowym). Na krótszą metę, jednak naturalne wyłożenie jest milsze i wygodniejsze niż syntetyk.
Wracając do szerokości paska. O ile 4,5 cm doskonale sprawdza się w przypadku dużych czy nawet średnich lustrzanek, to już w przypadku większości bezlusterkowców pasek mógłby być węższy bez uszczerbku na wygodzie. Po prostu założony do mniejszych korpusów sprawia wrażenie nieco przytłaczającego. Proponujemy jakieś 3-3,5 cm.
Dużą zaletą pasków ideaPIX jest coś, co nazwalibyśmy "dyskretną oryginalnością". Mimo że w ofercie są zarówno bardziej kolorowe jak i stonowane wzory, to i tak znacznie mniej przyciągają wzrok niż firmowe paski z jaskrawymi logo producentów. Natomiast dostępne wzory są dosyć różnorodne i każdy powinien znaleźć coś dla siebie. W każdym wypadku nasz aparat nabierze indywidualnego stylu. Mimo to szkoda, że producent nie przewidział możliwości zamówienia własnego wzoru.
Podsumowanie
Jeżeli nie jesteście fanami pasków wyposażonych w nowoczesne wynalazki, typu amortyzacja, systemy połączeń czy mocowanie do gwintu statywu i wolicie klasyczną konstrukcję, to warto przyjrzeć się produktom ideaPIX. Przede wszystkim to jedne z wygodniejszych pasków jakich używaliśmy i zostało to osiągnięte za pomocą klasycznych materiałów - bez pianek czy wymyślnych kształtów. Bawełna dodatkowo doskonale sprawdza się w wyższych temperaturach - nie drażni skóry. Oczywiście bawełna to nie poliester, więc na pewno będzie się szybciej brudzić i zużywać. Może producent powinien umieścić w pudełku lub na stronie instrukcję prania? Natomiast patrząc na ten aspekt pozytywnie, konieczność wymiany paska może być pretekstem do wybrania sobie innego wzoru z oferty. Przy cenach sprzętu foto, pasek za około 18 EUR lub 25 USD nie jest dużym wydatkiem. Paski można zamówić na stronie producenta ideapix.pl.
Używamy w redakcji testowanego paska i za jakiś rok mamy zamiar zrobić uaktualnienie tego testu pokazując jak produkt sprawdził się po 12 miesiącach użytkowania.
zalety:
dobra jakość wykonania
budząca zaufanie konstrukcja
naturalny, wygodny materiał
ciekawe, oryginalne wzory
wady:
brak możliwości wyboru innych szerokości
brak możliwości zamówienia własnego wzor