Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Firma Lowepro ciągle powiększa swoją ofertę skierowaną do zaawansowanych fotografów. Nowa seria o nazwie ProTactic to propozycja dla profesjonalistów, którzy potrzebują niezawodnego plecaka przeznaczonego do przenoszenia dużej ilości sprzętu fotograficznego. Sprawdźmy zatem, czy Lowepro ProTactic 450 AW sprosta wymaganiom zawodowców.
Lowepro ProTactic 450 AW przypomina typowy plecak fotograficzny. Jednak jego ogólny design jest stonowany, przez co plecak nie rzuca się w oczy. Jedynymi zewnętrznymi kolorowymi emblematami są małe logo firmy znajdujące się w dolnej części plecaka i na jednym z pasów naramiennych. Dyskretny wygląd to duża zaleta tego modelu, ponieważ mając go ze sobą nie sprawiamy wrażenia, że przenosimy dużo sprzętu fotograficznego. Ponadto plecak jest po prostu elegancki i może się podobać. Nowa seria ProTactic składa się z dwóch plecaków - mniejszego ProTactic 350 AW oraz większego, testowanego przez nas plecaka, ProTactic 450 AW. Oba dostępne są w jednym, czarnym wariancie kolorystycznym.
Z zewnątrz plecak został wykonany z tkaniny syntetycznej - głównie poliestru. Charakteryzuje się ona odpornością na rozdarcia, zabrudzenia oraz wilgoć. Dlatego też lekka mżawka nie będzie straszna plecakowi ProTactic 450 AW. Jednak przy większych opadach deszczu producent zaleca skorzystanie z dołączonego pokrowca All Weather Cover, który ma chronić przenoszony sprzęt przed zamoknięciem. Pokrowiec został schowany w specjalnej zamykanej na rzepy kieszonce, która znajduje się na spodzie plecaka. Wygodnym rozwiązaniem, które zastosował producent jest stałe podłączenie pokrowca do plecaka za pomocą elastycznej gumy. Dzięki temu zawsze będziemy mieć ze sobą ochronę przeciwdeszczową, co może okazać się niezmiernie ważne zwłaszcza podczas długich pieszych wędrówek w terenie. Kolejnym plusem takiego rozwiązania jest fakt, że nie zgubimy pokrowca. Ponadto, konstrukcja plecaka została wzmocniona (głównie przód, góra i boki), co jeszcze bardziej chroni przenoszony sprzęt fotograficzny.
Nowy system nośny ActivZone System zastosowany w plecaku ProTactic 450 AW jest wygodny i komfortowy. Pasy naramienne są szerokie i miękkie, dzięki czemu podczas noszenia bardzo dobrze dopasowują się do ramion. Podobnie jest z powierzchnią dotykającą pleców, która zapewnia wsparcie w najważniejszych punktach kręgosłupa – na wysokości łopatek i pasa biodrowego. Jest ona dobrze wyprofilowana, co owocuje wygodą podczas dłuższych spacerów i przenoszenia większej ilości sprzętu fotograficznego. Dodatkowo, w systemie ActivZone System zastosowano technologię, która umożliwia swobodny przepływ powietrza pomiędzy plecakiem a plecami. Pochwalić również należy pas biodrowy, który w serii ProTactic jest odpinany. Co ciekawe, wyposażono go w dwie zamykane na suwak kieszonki przeznaczone na drobne akcesoria. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, ponieważ bez konieczności zdejmowania plecaka mamy dostęp do drobniejszych przedmiotów.
Na pochwałę zasługują również wykończenia. Suwaki oraz zapięcia są wytrzymałe, a dzięki okrągłym zakończeniom zamków jesteśmy w stanie szybko dostać się do wnętrza plecaka. Także klamry - pomimo, że wykonane z plastiku - wydają się bardzo wytrzymałe i niezawodne. Niestety za wadę modelu ProTactic 450 AW musimy uznać brak jakichkolwiek odblasków - zwłaszcza, że plecak jest w całości w kolorze czarnym, co może ograniczać naszą widoczność.
Od frontu plecki z serii ProTactic posiadają pętle systemu SlipLock. Jest to niezwykle użyteczne rozwiązanie, dzięki któremu do zewnątrz plecaka możemy doczepić dodatkowe akcesoria. Producent dołączył do zestawu dwa paski mocujące, uchwyt na statyw, zewnętrzną kieszeń, na przykład na butelkę z wodą oraz pokrowiec na drobniejsze gadżety. Oczywiście producent umożliwia dokupienie dodatkowych zewnętrznych akcesoriów, które będą kompatybilne z plecakami z serii ProTactic. Podłączenie kieszeni, pokrowca oraz uchwytu statywowego jest bardzo proste. Wystarczy przełożyć zapięcie przez jedną z pętli i sparować rzepy. Nieco inaczej wygląda sytuacja podczas zapinania pasów. W tym przypadku musimy przełożyć klamrę paska przez pętlę i ją zamknąć. Niestety klamry są bardzo sztywne i trudno je dogiąć w celu poprawnego zapięcia lub otworzenia. Z drugiej jednak strony mamy pewność, że podczas przenoszenia zamocowanego sprzętu, klamry przypadkowo się nie otworzą.
Jak już wspominaliśmy powyżej, do plecak producent dołącza dwa zaczepy, dzięki którym na kilka sposobów możemy zamocować statyw lub monopod. Mniejsze możemy podpiąć do jednego z boków plecaka. Jednak podczas przenoszenia większego statywu najbardziej wygodnym i funkcjonalnym rozwiązaniem okaże się zamocowanie statywu z przodu plecaka.
Po bocznych stronach plecaka znajdują się również dwie średniej wielkości kieszenie, które są zamykane na suwak. Jedna z nich posiada siatkę ze ściągaczem, do której możemy schować drobne akcesoria typu karta pamięci. Druga została wyposażona w dodatkowy mały pasek mocujący. Kieszonki nie są zbyt duże, ale idealnie sprawdzą się do przenoszenia na przykład portfela lub smartona. Pomimo małego rozmiaru są one funkcjonalne i użyteczne, dlatego też należy pochwalić producenta za uwzględnienie w projekcie zamykanych zewnętrznych kieszeni.
W górnej części ProTactic 450 AW znalazł się wyłożony gumą pasek, który pełni funkcję uchwytu ręcznego. Jest to wygodne rozwiązanie ułatwiające szybkie przenoszenie plecaka bez konieczność wkładania go na plecy.