Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Wewnątrz
Wnętrze torby czerpie z najlepszych doświadczeń firmy Lowepro. Oczywiście możemy je kształtować według własnych upodobań, jednak układ trzech komór wydzielonych dwoma ściankami-przegrodami zaproponowany przez producenta wydaje się być optymalny jak na potrzeby przeciętnego fotografującego. Poszczególne komory możemy jeszcze podzielić mniejszymi przegrodami, żeby obiektywy nie obijały się o siebie. Główne przegrody są nieco zawinięte u góry dodatkowo zabezpieczając obiektywy przed wypadnięciem.
W zależności od systemu fotograficznego, z jakiego korzystamy zmieścimy 2-3 stałki plus 1-2 zoomy. Oczywiście użytkownicy systemów z mniejszymi gabarytowo szkłami, jak np. Micro 4/3 będą bardziej uprzywilejowani (patrz ilustracje). Wszystko wykonane jest z szarego, trwałego materiału. Boki klapy są dodatkowo chronione specjalnymi fartuchami, dzięki czemu nie tylko nic przypadkiem nie wypadnie, ale też jest to dodatkowa bariera przed deszczem czy rękami kieszonkowca.
W porównaniu z podobnymi produktami firm Domke czy Thinktank testowana przez nas torba Lowepro jest znacznie grubiej wyłożona. To oczywiście poprawia poziom zabezpieczenia sprzętu, ale też powoduje, że torba jest bardziej "fotograficzna" - mniej miękka - a więc traci trochę na swoim lekkim "chlebakowym" wizerunku. Coś za coś.
Messenger ma naprawdę sporo kieszeni jak na swój rozmiar. Już w głównej komorze torby znajdziemy mnóstwo dodatkowych kieszeni. Po dwie zamykane na rzepy kieszonki na każdym boku i sporą zapinaną na suwak na tylnej ścianie. Z łatwością umieścimy w nich nie tylko akcesoria fotograficzne, jak dodatkowe baterie, dekielki, ładowarkę czy lampę błyskową, ale też inną elektronikę potrzebną współczesnemu fotografowi, jak kabel do przenośnego dysku, ładowarkę do smartfona czy tabletu. Kieszeń na suwak jest bardzo wygodna do trzymania ważnych dokumentów, jak paszport czy bilety - dostęp do niej wymaga całkowitego otwarcia klapy i rozsunięcia suwaka.
Pozostałe rzeczy możemy umieścić w przedniej kieszeni na suwak. W środku zmieści się na przykład tablet w rozmiarze do 9 cali (jak np. iPad mini), a także przenośny dysk twardy w wewnętrznej przegrodzie. Dodatkowe mniejsze kieszonki przeznaczone są na karty pamięci i na długopisy. Niestety kieszonki na karty są dosyć luźne i na przykład pamięci SD potrafią się z nich wysunąć. Są za to na tyle spore, że zmieszczą się tam też dodatkowe akumulatorki czy czytnik kart. Jednak dla kart przydałoby się jakieś zamknięcie w postaci na przykład wąskiego rzepa. Bardzo przydatny jest karabińczyk na klucze.
Na tyle torby mamy jeszcze jedną przydatną kieszeń. Ma ona suwak zarówno u góry, jak i u dołu i pełni także rolę uchwytu do wsunięcia na torbę z kółkami. Jednak gdy zasuniemy dolny suwak możemy tam zmieścić dodatkowe płaskie rzeczy jak książka, tablet (do 10 cali) czy dokumenty. Trzeba tylko pamiętać, żeby dolny suwak był dokładnie zasunięty. Podsumowując jak na tak małą torbę mamy do dyspozycji naprawdę dużo kieszeni, z czego większość zamykanych.
Podsumowanie
Jak wspominaliśmy we wstępie, naszym założeniem było wyszukanie i przetestowanie torby, w której pomieści się współczesny mobilny fotograf nie tylko ze sprzętem foto, ale także z resztą swojego elektronicznego życia. Lowepro Pro Messenger 160AW spełnia to zadanie. Przede wszystkim torba jest dyskretna i niepozorna, a jednocześnie świetnie wykończona. Z drugiej strony nie ma kompromisów jeżeli chodzi o ochronę sprzętu - to jest nadal w pełni funkcjonalna torba foto. Sprzęt foto będzie dobrze zabezpieczony, ale znajdzie się też miejsce na pozostałe gadżety jak tablet, smartfon czy dysk twardy razem z całą gromadą kabli, ładowarek i przejściówek. Wszystko to umieścimy w wielu wygodnych kieszonkach, więc nie ma problemu z utrzymaniem porządku i szybkim odnalezieniem potrzebnych rzeczy.
Z kolei dyskretny system zamykania klapy na magnesy pozwoli bezgłośnie dostać się do sprzętu, jednocześnie zabezpieczając klapę przed przypadkowym otwarciem. To przewaga nad konkurencją w tym segmencie, która najczęściej nie oferuje żadnego dodatkowego zamykania klapy w trybie cichym - klapę po prostu opiera się na torbie. Mimo że sam system cicho/głośno jest dosyć wygodny i szybki do zmiany, to jednak klapa w trybie głośnym - z rzepami - jest jakby trochę za długa, a podwijanie przewidziane przez producenta nie spełnia swojego zadania.
W ten sposób doszliśmy do wad. Stanowczo najbardziej upierdliwą wadą Pro Messengera 160AW jest zbyt wyprofilowany naramiennik, którego końcówki mogą uwierać w obojczyk. Producent nie pomyślał też do końca o użytkownikach tabletów. O ile np. iPad mini o przekątnej około 8 cali wchodzi bez problemu i do przedniej i do tylnej kieszeni, to już duża wersja iPada jest dosłownie o milimetry za duża, a iPad Air wchodzi z dużym ściskiem - wystarczyłoby wszyć nieco szerszy suwak w tylnej kieszeni. Jeżeli, więc macie większego iPada, polecamy większe modele w serii 180AW lub 200AW.
Cena torby w oficjalnej dystrybucji to około 500-550 zł.
Zalety:
Wady:
Torbę do testów dostarczyła firma Daymen Polska oficjalny dystrybutor marki Lowepro.