Przetestuj obiektyw Tamron SP 15-30 mm f/2.8 DI VC USD - opinia Pawła Uchorczaka

Autor: Michał Chrzanowski

5 Styczeń 2016
Artykuł na: 4-5 minut
Na początku grudnia, we współpracy z firmą Tamron, wystartowaliśmy z konkursem, w którym wybrani uczestnicy mogli przetestować szerokokątny obiektyw Tamron SP 15-30 mm f/2.8 i wygrać uniwersalny zoom 18-200 mm. Dziś prezentujemy opinię i zdjęcia pierwszego testującego - Pawła Uchorczaka.

Po otrzymaniu przesyłki od kuriera i rozpakowaniu obiektywu, pierwszą rzeczą, na którą zwróciłem uwagę było solidne wykonanie oraz jego spora waga. Kilka dni później, gdy warunki pogodowe pozwoliły na wykonanie zdjęć krajobrazowych postanowiłem pojechać w plener i tam przetestować obiektyw. Mój wybór padł na Jezioro Nyskie. Zajmuję się głównie fotografią pejzażową i pod tym kątem sprawdzałem obiektyw Tamrona. Często wykonuję zdjęcia zachodzącego słońca, dlatego wykonałem kilka ujęć tym obiektywem by sprawdzić jak zachowuje się w takich warunkach. Niestety, duża soczewka obiektywu z łatwością zbiera niepożądane bliki i odblaski, które psują zdjęcie. Rozwiązaniem tego problemu, jest zrobienie dodatkowej klatki z przysłonięciem słońca i późniejsze połączenie w programie graficznym.

20/1 s, f/4.5, ISO 3200
8/10 s, f/3.5, ISO 3200
1/13 s, f/18.0, ISO 200
20/1 s, f/5.0, ISO 3200

Kolejnym minusem wypukłej soczewki jest brak możliwości zamocowania filtrów, które w fotografii krajobrazowej są jej nieodzownym elementem. Brakuje mi głównie możliwości zamocowania filtrów szarych pełnych, dzięki którym mogę wydłużać czas naświetlania. Natomiast miłośnicy pięknych gwiazdek będą zachwyceni, ten obiektyw po domknięciu przysłony do f/18 daje bardzo ładną promienistą gwiazdę.

Po sfotografowaniu zachodu słońca pojechałem do Nysy by przetestować obiektyw podczas zdjęć nocnych w mieście. Ujęcia wychodziły znakomicie, gdzie miejskie światła nie były w kadrze. Z kolei gdy na soczewkę obiektywu wpadało światło z latarń, znowu pojawiały się niechciane bliki i odblaski. Następnie udałem się znowu nad Jezioro Nyskie by tym razem sfotografować nocne niebo.

4/1 s, f/11.0, ISO 400
25/10 s, f/8.0, ISO 800
1/50 s, f/2.8, ISO 2000

Zaletą tego obiektywu jest jego maksymalny otwór przysłony f/2.8, który idealnie nadaje się do nocnych ujęć, kiedy trzeba użyć wyższych wartości ISO by nie rozmyć gwiazd - zgodnie z zasadą 500. Fotografując nocne niebo, zarejestrowałem zorzę polarną, która była widoczna nad jeziorem. Tej nocy udałem się jeszcze w okolicę Góry św. Anny, by sfotografować ruch gwiazd. Dużym plusem Tamrona jest jego cichy i szybki autofocus, który dobrze sobie radził nawet w nocnej scenerii. Śmiało mogę stwierdzić, że ten obiektyw przeznaczony jest do fotografii nocnej, ale musimy uważać na wpadające światło na przykład z księżyca, by nie tworzyły się bliki w kadrze.

15/1 s, f/2.8, ISO 3200
1/100 s, f/18.0, ISO 200

Po powrocie do domu, obejrzałem zdjęcia na większym ekranie i byłem zadowolony z jakości, jaką oferuje ten obiektyw nawet na przysłonie f/2.8. Jakość zdjęć na brzegach kadru również była dobra. Podsumowując cały okres testowania obiektywu, oceniam go pozytywnie. Ma on swoje wady, ale posiada też atuty, które pozwalają mu konkurować z innymi szkłami systemowymi w tym zakresie ogniskowych. Rozważając zakup szerokiego kąta pod pełną klatkę do fotografii pejzażowej wziąłbym pod uwagę Tamrona SP 15-30 mm f/2.8 DI VC USD.

Tekst i zdjęcia: Paweł Uchorczak

Skopiuj link

Autor: Michał Chrzanowski

Stały bywalec naszego laboratorium. Ciągle patrzy na świat przez różne ogniskowe oraz przemierza miasta i wioski obwieszony sprzętem fotograficznym. Uwielbia stylowe aparaty, a także eleganckie i funkcjonalne akcesoria. Ma słabość do monochromu i suwaków w programie Lightroom, po godzinach – do literatury faktu i muzyki country.

Komentarze
Więcej w kategorii: Recenzje
Jeden, aby rządzić wszystkimi? Plecaki Peak Design Outdoor w praktyce
Jeden, aby rządzić wszystkimi? Plecaki Peak Design Outdoor w praktyce
Plecaki Peak Design Outdoor mają być doskonałą propozycją na terenowe wycieczki z aparatem. O tym, co mają do zaoferowania opowiada fotograf i podróżnik Przemek Jakubczyk.
20
„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]
„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]
Fotografując galopującego konia jako pierwszy na świecie, Eadward Muybridge stawia sobie pomnik sam, jeszcze za życia. Sto lat później Guy Delisle ściąga go z piedestału i przepisuje tę historię...
9
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
Takie niebo jak na okładce książki Fergusona widziałam może kilka razy w życiu: wielkie, ale nieprzytłaczające. I niewiarygodnie rozgwieżdżone. W Big Sky australijski fotograf łączy...
24
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)
zamknij
Partner:
Zagłosuj
Na najlepsze produkty i wydarzenia roku 2024
nie teraz
nie pokazuj tego więcej
Głosuj