Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Pytanie o to kiedy systemy AI wyprą zawód retuszerów zadajemy chyba przy okazji każdego newsa o nowych technologiach w edycji. Teraz możemy zobaczyć obydwa te światy w bezpośredniej rywalizacji.
Czy za 10 lat komukolwiek potrzebne będą jeszcze zdolności w zakresie retuszu i postprodukcji zdjęć? Jeszcze kilka lat temu powiedzielibyśmy, że na pewno tak. Błyskawiczny rozwój technologii sprawia jednak, że można zacząć mieć w tej kwestii wątpliwości. Weźmy na przykład świetnie radzący sobie system automatycznej podmiany tła w programie Luminar 4, czy też oferowane przez aplikację opcje retuszu portretu oparte o układy AI. Nie mówiąc już o systemach kopiowania „stylu” zdjęcia czy też generowania fotorealistycznych obrazów, nad którymi już teraz pracują naukowcy i programiści software’owych gigantów.
Właśnie wspomniany program Luminar 4 stał się podstawą ciekawego eksperymentu. Youtuber Dan Watson postanowił sprawdzić, jak oferowane przez program, oparte o układy AI suwaki do automatycznej obróbki zdjęcia poradzą sobie w rywalizacji z zawodowymi fotografami i retuszerami z dużym doświadczeniem w postprodukcji.
W teście wziął udział fotograf krajobrazowy Nate Luebbe, dwójka retuszerów zatrudniona przez serwis outsourcingowy Fiver oraz… sztuczna inteligencja. Przedmiotem rywalizacji było z kolei zdjęcie wodospadu, wykonane na Islandii. Biorąc pod uwagę oświetlenie sceny i kolorystykę, każdy miał duże pole manewru. Kto więc okazał się najlepszy?
No cóż, naszym skromnym zdaniem, jeśli nawet błyskawiczna obróbka za pomocą suwaków AI w programie Luminar nie okazała się lepsza od pracy człowieka, to na pewno może swobodnie z nim rywalizować. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę nakłady czasowej w przypadku manualnej edycji.
Czy oznacza to, że możemy już zupełnie przestać się przejmować edycją zdjęć? Jeśli mamy do czynienia z fotografią komercyjną, raczej nie powinniśmy ryzykować. Sztuczna inteligencja (jeszcze) nie potrafi poradzić sobie ze wszystkimi niuansami profesjonalnego retuszu postprodukcji. Jeśli jednak mamy do „przemielenia” zdjęcia z wakacji, hobbystycznie uchwycone krajobrazy czy też zdjęcia na bloga, raczej nie powinniśmy się obawiać. Z własnego doświadczenia wiemy, że suwaki AI oferowane przez Luminara doskonale sprawdzają się jako wstęp do dalszej, bardziej precyzyjnej edycji i pozwalają zaoszczędzić naprawdę sporo czasu.