Akcesoria
Black November w Next77 - promocje na sprzęt foto-wideo przez cały miesiąc
Meyer Optik od pewnego czasu stara się przywracać do życia kultowe obiektywy sprzed lat. Tym razem będzie to 80-letnia konstrukcja Plimoplan 58 mm f/1.9, która pozwoli na kreatywną kontrolę nad rozmyciem.
W ostatnim czasie, ku uciesze fotografów szukających unikalnych i oryginalnych efektów, Meyer Optik Görlitz przywraca do życia zapomniane perły niemieckiej optyki, takie jak Trioplan 100 mm f/2.8 czy Trioplan 50 mm f/2.9. Tym razem na warsztat wzięto kultowy obiektyw Primoplan 58 mm f/1.9, który zachwyci każdego komu zależy na ciekawym rozmyciu nieostrości na zdjęciach. Dość powiedzieć, że w ciągu kilku godzin od startu kampanii na Kickstarterze projekt otrzymał finansowanie kilkukrotnie przebijające cel obrany przez producenta (50 tys. dolarów).
Co sprawia, że fotografowie rzucili się na obiektyw jak na przysłowiowe świeże bułeczki? To unikalna konstrukcja optyczna, dzięki której w zależności od używanej przysłony i odległości od fotografowanego obiektu otrzymamy zgoła odmienny charakter bokeh. Do tego obiektyw oferować ma ponadprzeciętną ostrość - nawet przy maksymalnie otwartym otworze przysłony. Tym samym stać ma się doskonałym szkłem dla portrecistów i wszystkich poszukujących szkła, które pozwoli ich zdjęciom się wyróżnić.
Co ważne, projektantom udało się zmieścić całą konstrukcję do tej samej obudowy, którą używa ich wcześniejsza produkcja, Trioplan 50 mm f/2.9. Dzięki temu niższy stanie się koszt wytworzenia szkieł, a cały proces produkcji przebiegnie znacznie szybciej.
Układ optyczny obiektywu składa się z 5 soczewek ze szkła Schott Glass w 4 grupach i bazuje na tym samym założeniu, które 80 lat temu opracował Paul Schaefter. Do tego otrzymujemy 12-listkową przysłonę oraz powłoki antyodblaskowe. Całość waży raptem 200 g i przyjuje filtry o średnicy 37 mm.
Obiektyw będzie oferowany w wersjach do wszystkich najpopularniejszych systemów na rynku - Canon EF, Nikon F, Sony E, Fujifilm X, Mikro Cztery Trzecie, M42, Pentax K i Leica M w cenie $1500. Jeśli jednak zdecydujemy się wesprzeć projekt firmy na Kickstarterze, zapłacimy ponad połowę mniej - $649.
Jeśli wyjątkowe bokeh, to coś obok czego nie możemy przejść obojętnie, warto się skusić. Zwłaszcza, że biorąc pod uwagę zainteresowanie z powodzeniem kampanii nie powinno być najmniejszych problemów. Na rynku obiektyw pojawi się w marcu 2017 roku.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem meyer-optik-goerlitz.com oraz na stronie projektu w serwisie Kickstarter. Poniżej możecie zobaczyć kilka ze zdjęć wykonanych za pomocą obiektywu.