Sony Xperia Pro-I - czy to jeszcze smartfon czy już aparat? Takiego flagowca jeszcze nie widzieliśmy

Autor: Maciej Luśtyk

26 Październik 2021
Artykuł na: 6-9 minut

Sony robi kolejny krok na drodze do unifikacji systemów mobilnych z aparatami. Najnowsza Xperia Pro-I to jeden z najbardziej rozbudowanych fotograficznych smartfonów na rynku, który pokazuje w jakim kierunku może rozwijać się segment mobilnego obrazowania.

Niedawno Sony zapowiedziało, że jedną z długoterminowych strategii firmy jest synergia aparatów i systemów mobilnych. W końcu jedyną rzeczą, której brakuje współczesnym aparatom jest właśnie wygoda, szybkość i łatwość selekcji, edycji oraz udostępniania materiałów. Pierwszymi przejawami zastosowania tej filozofii była flagowa seria Xperia 1, która do swoich funkcji fotograficznych przemycała wiele zastosowań z aparatów serii Alpha i która mogła też stanowić dla niej wsparcie, stając się wygodnym monitorem poglądowym. Przy najnowszym smartfonie Sony Xperia Pro-I poprzednicy sprawiają wrażenie zabawek.

Sony Xperia Pro-I wyposażono w 1-calową matrycą, której nie wykorzystuje w całości. Ale to rozwiązanie ma swoje plusy

Sony Xperia Pro-I to bowiem pierwszy smartfon, który w tak dużym stopniu przypomina zwykły aparat fotograficzny. Sercem konstrukcji jest tu 1-calowa warstwowa matryca Exmor RS o rozdzielczości 20 Mp z układem AF opartym o detekcję fazy (315 punktów PDAF, pokrywających 90% kadru), która została żywcem zaczerpnięta z aparatu kompaktowego Sony RX100 VII, a całość wspierana obiektywem Zeiss Tessar 24 mm, z regulowaną przysłoną w zakresie f/2-f/4. To pierwszy taki układ obrazowania w świecie smartfonów. Co jednak ciekawe, nowa Xperia nie będzie wykorzystywać całej powierzchni sensora a jedynie ok. 60-procentowy wycinek, który zaoferuje nam typową dla telefonów rozdzielczość 12 Mp.

Efektywnie więc otrzymujemy powierzchnię zbliżoną do 1/1.31-calowej matrycy Google Pixel 6 i nie za jasny (jak na smartfona) obiektyw, ale producent zapewnia, że dzięki dużemu rozmiarowi piksela (2.4 µm) i szybkiemu próbkowaniu matryc Exmor RS z własnym układem pamięci, smartfon dostarczać ma ponadprzeciętnej jakości zdjęć, także w słabym świetle. Swoją zasługę zapewne będzie w tym mieć także osobny, zaczerpnięty z aparatów producenta procesor obrazu Bionz X, który to również pojawia się w świecie smartfonów po raz pierwszy.

Dodatkowo, dzięki takiej myśli technologicznej, cały smartfon nadal pozostanie mały i smukły, gdyż nie trzeba projektować do niego dużego, pokrywającego całą matrycę obiektywu, który przyprawiłby konstrukcję o pokaźny „garb”. Czy jednak tego samego nie mógłby zaoferować nam zwykły smartfonowy sensor? Na to pytanie trudno odpowiedzieć, ale należy też brać pod uwagę, że 1-calowy, fotograficzny sensor z sony RX100 VII mogło być producentowi zwyczajnie łatwiej odpowiednio oprogramować pod względem wykorzystania w zastosowaniach foto i wideo. W każdym razie mamy nadzieję, że chodzi o coś więcej niż tylko sprytne upłynnienie zalegających podzespołów.

Tryb seryjny 20 kl./s, filmy 4K 120 kl./s i dotykowy tracking

Oprócz tego, otrzymujemy 12-megapikselowy (sensor 1/2.5”) moduł superszerokokątny z obiektywem f/2.2 o ekwiwalencie 16 mm oraz 12-megapikselowy, stabilizowany moduł tele (sensor 1/2.9”) z obiektywem 50 mm f/2.4. Otrzymujemy także opcję zapisania 12-megapikselowych zdjęć RAW, a każdy z sensorów oferować ma na tyle szybki czas próbkowania, aby problemy „rolling shutter” nie uwidaczniały się przy typowych problematycznych sytuacjach. Każdy z aparatów wspierany jest też pomiarem 3D iToF i oferuje pełne możliwości z zakresu funkcjonalności systemu AF i trybu seryjnego, który pozwoli na fotografowanie z prędkością 20 kl./s.

A jeśli już przy tym jesteśmy, warto wspomnieć, że Xperia Pro-I otrzymuje znany z aparatów Sony układ Real Time Tracking, który we wsparciu systemów śledzenia oka pozwolić ma na skuteczne, a przede wszystkim wygodne ostrzenie w dowolnych warunkach. Co chyba najważniejsze, pojawia się tu świetnie działający układ dotykowego trackingu, który pozwoli łatwo zaznaczać i utrzymywać ostrość na obiektach podczas fotografowania, a także wykonywać skuteczne przeostrzenia podczas filmowania.

W przypadku trybu wideo, otrzymujemy możliwość pełnoprawnego zapisu 4K z prędkością 120 kl./s, 10-bitową głębią i próbkowaniem 4:2:0. Do tego 3 mikrofony, które zostały zaprojektowane tak, by jak najlepiej wychwytywać mowę i separować dźwięki otoczenia oraz zaawansowana stabilizacja elektroniczna, opcja filmowania w panoramicznym formacie formacie 21:9 czy też „filmowe” profile obrazu, inspirowane kamerami Sony Venice.

Smartfon wygodny jak aparat?

Tym czym Sony wyrasta poza konkurencję wydaje się interfejs. Oprócz fizycznego, dwustopniowego spustu migawki, zaczerpniętego z aparatów Sony RX100 otrzymujemy w sumie 4 tryby fotografowania i filmowania (2 tryby Basic i 2 tryby Pro), które pozwolą nam precyzyjnie dostosować parametry ekspozycji, balansu bieli czy też wygodnie sterować zoomem i ostrością. Wrażenie obcowania z prawdziwym aparatem potęguje także opcjonalny mocowany magnetycznie moduł z monitorem LCD w rozmiarze 3,5” (Vlog Monitor), który uczynić ma z nowego smartfona kompletne rozwiązanie do vlogowania. Co więcej, monitor wyposażony jest także w port miniJack 3,5 mm, co pozwoli nagrać wysokiej jakości dźwięk za pomocą zewnętrznego mikrofonu.

Do tego Xperia Pro-I może być używana jako monitor poglądowy OLED do aparatów i kamer Sony, z którymi połączy się za pomocą złącza USB-C i zaoferuje wierny podgląd obrazu dzięki obsłudze gamutów Rec.709 i Rec. 2020.

Specyfikacja z górnej półki

Wszystko to sprawia, że Sony Xperia Pro-I jawi się jako jeden z najbardziej rozbudowanych fotograficzno-filmowych smarfonów, który nie tylko może być w stanie zastąpić kompaktowy aparat bardziej wymagającym użytkownikom, ale także być ciekawym wsparciem dla zawodowców pracujących na profesjonalnym sprzęcie Sony. A dobre wrażenie nowy smartfon podpiera też solidną specyfikacją.

Całość opiera się tu na układzie Qualcomm Snapdragon 888 5G, GPU Adreno 660, 12 GB pamięci RAM i 512 GB przestrzeni dyskowej (z możliwością rozbudowany o 1 TB na karcie microSD). Do tego 6,5-calowy, 10-bitowy skalibrowany ekran OLED 4K HDR, z częstotliwością odświeżania 120 Hz i ponad 100-procentowym pokryciem gamutu DCI-P3, a także bateria o pojemności 4500 mAh z funkcją szybkiego ładowania i wodoodporna obudowa (klasa IP 65/68).

Cena i dostępność

Jak można się spodziewać, wszystko to nie będzie tanie. A nawet wręcz przeciwnie - smartfon Sony Xperia Pro-I zakrawa o miano jednego z najdroższych smartfonów w historii. Telefon trafi do przedsprzedaży już pod koniec października w cenie 1799 euro, co w przeliczeniu daje nam ok. 8300 zł.

Opcjonalny moduł ekranu LCD kosztować ma 200 euro, czyli ok. 920 zł. Ktoś reflektuje na smartfonowy zestaw do vlogowania za prawie 10 tys. złotych?:)

Więcej informacji znajdziecie na stronie sony.eu.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon...
Flagowa seria Oppo po dwóch latach powraca na rynek europejski z modelem Find X8 Pro, który pretenduje do miana najdoskonalszego fotograficznego smartfona tego roku. To w sumie cztery...
18
Peak Design - nowe funkcjonalne etui do iPhone’a 16
Peak Design - nowe funkcjonalne etui do iPhone’a 16
Oferta akcesoriów z serii Mobile od Peak Design powiększa się o etui do najnowszych iPhone’ów - 16, 16 Pro, 16 Pro Max oraz 16 Plus. Nowe...
11
iPhone 16, iPhone 16 Pro i Pro Max - nowe aparaty, nowy workflow, niższe ceny
iPhone 16, iPhone 16 Pro i Pro Max - nowe aparaty, nowy workflow, niższe ceny
Apple prezentuje najnowszą generacja iPhone’ów. Telefony otrzymują odświeżone aparaty, system sztucznej inteligencji Apple Intelligence, jeszcze bardziej rozwinięte możliwości wideo i...
20
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (6)
zamknij
Partner:
Zagłosuj
Na najlepsze produkty i wydarzenia roku 2024
nie teraz
nie pokazuj tego więcej
Głosuj