Xiaomi Mi 10 i Mi 10 Pro - 108 megapikseli po raz drugi. Według DxO model Pro ma najlepszy aparat na rynku

Autor: Maciej Luśtyk

14 Luty 2020
Artykuł na: 4-5 minut

Na chińskim rynku zadebiutował najnowszy flagowiec Xiaomi, który wyznaczać ma nowe standardy w zakresie fotografii mobilnej. A przynajmniej tak wynika z testów przeprowadzonych przez DxO.

Najnowszy flagowiec, a w zasadzie dwa flagowce (jednocześnie debiutują modele Mi 10 i Mi 10 Pro), nie zaskakują pod względem specyfikacji aparatów - 108-megapikselową matrycę w rozmiarze 1/1,33” zobaczyliśmy po raz pierwszy jesienią, przy okazji modelu Mi Note 10, a także ostatnio, w zaprezentowanych w tym tygodniu smartfonach Samsunga. Niemniej jednak Mi 10 Pro oferować ma obecnie najlepsze wyniki ze wszystkich modeli na rynku.

4 aparaty i najlepszy wynik w rankingu DxO

Oprócz głównego aparatu Mi 10 Pro może pochwalić się także trzema dodatkowymi aparatami: 20-megapikselowym modułem ultraszerokokątnym z obiektywem f/2.2, krótkim teleobiektywem 50 mm f/2 z matrycą 12 Mp oraz długim 8-megapikselowym tele z obiektywem f/2 i stabilizacją optyczną. Zasadniczo więc specyfikacja może wyglądać gorzej niż we flagowcu Samsunga, ale warto zwrócić uwagę, że flagowiec Xiaomi oferuje o jeden aparat więcej, dzięki czemu może być łatwiej realizować różne programowe sztuczki na etapie przetwarzania zdjęć.

Nie bez powodu w rankingu DxO najnowszy Xiaomi Mi10 Pro zajął zaszczytne pierwsze miejsce, przebijając m.in. świetnie oceniany model Huawei Mate 30. Oglądając porównanie na stronie DxO, różnica w jakości zdjęć z czołowych smartfonów nie jest może bardzo widoczna, ale na pewno zauważalna. Aparat też bardzo dobrze wydaje się radzić sobie w słabym świetle.

Niestety sporo gorzej wypada podstawowy model Xiaomi Mi 10. Choć ten też oferuje 108-megapikselowy moduł główny z możliwością rejestracji wideo 8K, to już wspierające go dodatkowe aparaty wypadają nieco blado. Mamy 13-megapikselowy moduł szerokokątny o świetle f/2.4, 2-megapikselowy moduł makro (światło f/2.4) oraz 2-megapikselowy aparat do pomiaru “głębi” sceny. Jeśli więc ktoś nastawia się na fotografię, warto będzie odłożyć nieco więcej na model Pro.

Dobra specyfikacja, a cena sporo niższa od konkurencji

A jeśli już jesteśmy cenie, to warto wspomnieć, że osiągi te flagowce Xiaomi będą oferować prawie dwa razy taniej niż modele Samsunga. W bezpośrednim przeliczeniu cena podstawowego modelu to około 2200 zł, z kolei w przypadku modelu Pro ceny zaczynają się od około 2800 zł. Oczywiście to bezpośredni przelicznik z chińskich yuanów, a polska cena będzie zapewne wyższa, ale i tak należy spodziewać się, że utrzyma się ona na dużo niższym poziomie niż w przypadku koreańskiej konkurencji.

Same telefony prezentują się też ciekawe pod względem ogólnej specyfikacji. Oprócz najnowszego procesora Snapdragon 865, otrzymamy między innymi 6,67-calowe ekrany AMOLED z zakrzywionymi rogami, od 8 do 12 GB RAM-u i do 512 GB przestrzeni dyskowej oraz baterie o pojemności 4500 lub 4780 mAh.

Zapowiada się na hit sprzedażowy. Niestety jak na razie nie wiadomo kiedy dokładnie nowy flagowiec trafi na polski rynek.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Mobile
Xiaomi i Realme odgrzewają 10-letni koncept. Czy smartfon z wymiennymi obiektywami może mieć dzisiaj sens?
Xiaomi i Realme odgrzewają 10-letni koncept. Czy smartfon z wymiennymi obiektywami może mieć...
Podczas targów MWC 2025 marki Xiaomi i Realme zaprezentowały koncept smartfonów z systemem wymiennych obiektywów. Czy podzielą ten sam los, co podobne konstrukcje sprzed dekady czy...
7
Xiaomi 15 Ultra - trochę upgrade, trochę downgrade. Ale coraz bardziej przypomina prawdziwy aparat
Xiaomi 15 Ultra - trochę upgrade, trochę downgrade. Ale coraz bardziej przypomina prawdziwy aparat
Xiaomi prezentuje najnowszego fotograficznego flagowca z serii Ultra. Telefon otrzymuje nowy 200-megapikselowy teleobiektyw, ale pozbywa się m.in. regulowanej przysłony. Co jednak...
12
Leica Lux Grip - gdy nie możesz mieć Leiki, to zamień w nią iPhone’a
Leica Lux Grip - gdy nie możesz mieć Leiki, to zamień w nią iPhone’a
Leica prezentuje dość niecodzienną premierę. Lux Grip to dedykowany grip do iPhone’a z mocowaniem MagSafe. Wygląda pięknie i z pewnością jest wygodny, ale… współpracuje wyłącznie z...
7
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)