Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Matryca Sony IMX318 o wielkości 1/2,6 cala oferuje rozdzielczość 22,5 megapikseli, dzięki czemu zdjęcia wykonywane za jej pomocą będą miały rozdzielczość 5488 x 4112 pikseli. Poza tym pozwoli nam ona na nagrywanie filmów w jakości 4K z maksymalną prędkością 30 kl./s, a także, co ucieszy fanów filmów z zwolnionym tempie, z prędkościami 120 i 240 kl./s w rozdzielczościach Full HD 1080p i HD 720p. Dodatkowo bez przerywania filmowania będzie można wykonywać zdjęcia w pełnej rozdzielczości. Na pokładzie znajdziemy także 3-osiową, elektroniczną stabilizację, która, jak możecie zobaczyć na poniższych filmikach, radzi sobie naprawdę imponująco.
Najważniejszym punktem programu są tu jednak umieszczone na matrycy punkty detekcji fazy. Technologia ta stosowana jest już w aparatach od kilku lat, po raz pierwszy jednak zobaczymy ją w sensorze przeznaczonym do urządzeń mobilnych, choć wprowadzenie tego typu sensorów Sony zapowiadało już prawie półtora roku temu. Dzięki nim autofokus ma być w stanie ustawiać ostrość w czasie 0,03 sekundy, co biorąc pod uwagę wydajność obecnie stosowanych w smartfonach systemów robi naprawdę duże wrażenie. Warto dodać, że autofokus świetnie ma sobie radzić także podczas rejestracji filmów, gdzie czas potrzebny na ustawienie ostrości wyniesie raptem 0,017 s. Nowa matryca pozwalać ma także na wykonywanie zdjęć w formacie RAW.
Na papierze wszystko wygląda doskonale, jesteśmy jednak ciekawi jak nowy sensor sprawdzi się w praktyce. O tym będziemy mogli przekonać się zapewne w drugiej połowie bieżącego roku. Producent zapowiada bowiem rozpoczęcie dostaw na maj.
Więcej informacji znajdziecie na stronie sony.net