Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Choć produktów sprzedało się mniej, Canon zamknął 2021 rok z bardzo dobrym wynikiem. Zyski wzrosły do poziomu sprzed 2 lat i najwyraźniej spora w tym zasługa obiektywów...
Mimo że rok 2020 Canonowi udało się zamknąć z ogólnym zyskiem, odnotował znaczny spadek przychodów ze sprzedaży aparatów fotograficznych na poziomie aż 25%. Powodem była oczywiście ogólnoświatowa pandemia. I choć w 2021 wcale się nie skończyła, a w międzyczasie pojawiły się nowe problemy w postaci załamania łańcuchów dostaw i kryzysu półprzewodnikowego, Canon wchodzi w 2022 rok z bardzo dobrym wynikiem.
Rok temu przewidywania producenta na 2021 nie były specjalnie optymistyczne. Zakładały bezpiecznie 5-procentowy wzrost zysków ze sprzedaży aparatów w stosunku do 2020. Te spekulacje okazały się na szczęście mocno niedoszacowane. Canon zamknął bowiem ubiegły rok z aż 25% zyskiem, wychodząc na prostą z covidowego dołka.
Ogólny wzrost popytu producent tłumaczy m.in. większą liczbą osób, które swój dodatkowy czas wolny w czasie pandemii wykorzystały do fotografowania i nagrywania filmów z myślą o publikacji ich w serwisach społecznościowych. Sukces należy też przypisać pośrednio bezlusterkowcom Canona, bo wygląda na to, że teraz firmę ciągną w górę obiektywy do nich.
Okazuje się, że choć ogólny zysk w dziale foto wyraźnie się zwiększył, sprzedaż jednostkowa zmalała o 20 tys. sztuk. Canon zaznacza, że powodem była niewystarczająca podaż, zwłaszcza aparatów klasy entry-level, bowiem sprzedaż modeli EOS R5 i EOS R6 utrzymała się na stabilnym poziomie. Według producenta znacznie wzrosła natomiast sprzedaż jednostkowa obiektywów RF, których oferta po wprowadzeniu 8 nowych modeli rozszerzyła się do 26.
Canon liczy, że w 2022 r. wielkość rynku aparatów fotograficznych wyniesie 5,65 mln sztuk, co stanowi wzrost o 5% w stosunku do 2021 r. To założenie uwzględnia jednak przeniesienie z 2021 r. wynikające z niedoborów dostaw. W efekcie wzrost zysków ze sprzedaży foto szacuje na poziomie 10%. Ma przy tym nadzieję, że sprzedaż netto w dziale obrazowania utrzyma się na obecnym poziomie, przynosząc blisko 12% zysk.
Producent oczywiście zapowiada dalszy rozwój systemu EOS R, ale nie podaje konkretów. Zaznacza jednak, że kluczowe w utrzymaniu rentowności będzie terminowe wprowadzanie na rynek nowych produktów. Zapowiada też inwestycje nie tylko w klasyczny sprzęt foto, ale chociażby w kamery sieciowe, nowe technologie optyczne, czy czujniki samochodowe i XR.