Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
W czerwcu dowiedzieliśmy się, kto stanie za sterami kolejnej edycji kalendarza. Dziś możemy już zajrzeć za kulisy produkcji i zobaczyć, czego możemy oczekiwać. Zaskoczenie?
Po zeszłorocznych rozbuchanych stylizacjach przyszedł czas na klasykę. Tak przynajmniej wydawało się nam na początku czerwca, gdy Pirelli poinformowało, że autorem tegorocznej edycji The Cal będzie nie kto inny, jak Albert Watson, który już od przeszło 50 lat fotografuje modę i portretuje znane osobistości świata show biznesu.
Watson od urodzenia jest ślepy na jedno oko, nie przeszkodziło mu to jednak w skończeniu studiów poświęconych projektowaniu graficznemu i realizacji filmowej. Fotografować zaczął dla przyjemności, po przeprowadzce do USA na początku lat siedemdziesiątych. Jego karierę rozpoczęła sesja testowa dla marki Max Factor. Od tamtej pory stworzył ponad 100 okładek dla magazynu Vogue, 40 okładek wydawnictwa Rolling Stones i był reżyserem ponad stu telewizyjnych kampanii dla marek takich jak Gap, Levi’s czy Chanel. Jego prace wystawiane są w muzeach i galeriach na całym świecie, a on sam został okrzyknięty jednym z 20 najbardziej wpływowych fotografów wszech czasów przez magazyn Photo District News.
Dziś wiemy już co szykuje dla nas fotograf w nadchodzącej edycji kalendarza. Twórcy udostępnili obszerniejszy opis projektu oraz zestaw fotografii i filmów zza kulis produkcji. Kolejny raz w kalendarzu nie zobaczymy nagości. Wręcz przeciwnie, sesje skupiać mają się na ukazaniu sfery marzeń i ambicji. Dodatkowo, wśród bohaterów sesjach znajdzie się w tym roku aż trzech mężczyzn.
“Kalendarz Pirelli zawsze był czymś więcej niż tylko zbiorem pięknych fotografii. To wycinek prezentujący obraz naszych czasów i współczesnego społeczeństwa. W ostatnich latach dotyka głębszych idei, eksplorując motywy związane z ludzką ezgystencją” - mówią twórcy kalendarza.
fot. Pirelli.com
W nadchodzącej odsłonie kalendarza Watson przedstawi cztery osobne narracje opowiadające o osobistych zwycięstwach i porażkach, ambicjach, celach i drodze, jaką przebywamy by je osiągnąć. Bohaterkami tych opowieści będą Gigi Hadid, Laeriria Casta, Misty Copeland i Julia Gartner, wspierane przez męskich partnerów, Alexandra Wanga, Sergeia Polunina i Calvina Royala III.
Na finalne zdjęcia będziemy musieli poczekać do jesieni, gdy kalendarz ujrzy wreszcie światło dzienne, oglądając zdjęcia zza kulis możemy już jednak ocenić ich charakter. Na pewno nie zabraknie tu stylu. Aby uwydatnić filmowy charakter tworzonych narracji, zdjęcia prezentowane będą w formacie 16:9.
Kalendarz Pirelli 2019 zadebiutuje w listopadzie i jak zawsze zostanie sprezentowany wąskiemu gronu skrupulatnie wybranych osób. Do samej Polski co roku trafia raptem kilka egzemplarzy.
Więcej informacji o kalendarzu Pirelli znajdziecie pod adresem pirellicalendar.pirelli.com.