Akcesoria
Sennheiser Profile Wireless - kompaktowe mikrofony bezprzewodowe od ikony branży
Jak informuje serwis amateurphotographer.com, angielska firma Jessops, oferująca usługi w zakresie druku fotografii cyfrowej przeprowadziła wśród dorosłych brytyjczyków ankietę, której wyniki są co najmniej niepokojące. Okazuje się, że 44% ankietowanych zdarzyło się bezpowrotnie utracić cyfrowe pliki ze zdjęciami, na taki czy inny sposób. Głównymi powodami utraty zdjęć były: nieumyślne skasowanie fotografii (20%) i awaria sprzętu (20%). Z kolei aż 12% spośród dotkniętych problemem straciło swoje zdjęcia za sprawą szybko postępujących zmian technologicznych i braku kompatybilności nowego sprzętu ze starszymi formatami zapisu. To zresztą jeden z głównych problemów digitalizacji fotografii, któremu bliżej przyjrzeliśmy się w artykule “Czy za 100 lat będziemy w stanie odczytać dzisiejsze pliki ze zdjęciami?”.
W dzisiejszych czasach fotografują wszyscy, a do dokumentacji najważniejszych chwil z życia codziennego najchętniej używane są smartfony, które niestety nie zapewniają zdjęciom wystarczającego bezpieczeństwa. Sami kilkukrotnie utraciliśmy już zdjęcia wykonane za ich pomocą. Nie spodziewaliśmy się jednak, że problem utraty ważnych fotografii jest tak powszechny. Co prawda badanie zostało przeprowadzone na grupie nieco ponad 2000 osób, wierzymy jednak, że całkiem rzetelnie oddaje ogólną sytację.
Jaka jest więc na to rada? Wygląda na to, że najlepiej ważne zdjęcia drukować, do czego szczerze zachęcamy. Obcowanie z prawdziwą odbitką to przecież dużo bardziej kompletna forma doświadczenia fotografii niż przewijanie obrazków na ekranie telefonu. Niestety coraz mniej osób o tym pamięta. Inne dane z ankiety pokazują, że aż 21% procent zapytanych nigdy nie wydrukowało żadnego zdjęcia.
Więcej informacji znajdziecie na stronie amateurphotographer.com.