Blockai - nowe podejście do ochrony zdjęć w internecie

Autor: Maciej Luśtyk

2 Sierpień 2016
Artykuł na: 2-3 minuty

W dzisiejszym świecie trudno o bezpieczeństwo zdjęć w sieci, a przekonujemy się o tym na każdym kroku. Jak w gąszczu internetu odnaleźć nasze zdjęcia, których ktoś bezprawnie używa? Blockai ma na to sposób.

Od początku swojego istnienia, internet i kwestia uszanowania praw autorskich nie szły ze sobą w parze. Wszystko za sprawą ogromu sieci i trudności w jej efektywnym monitorowaniu. Niestety, wraz z rozwojem wcale nie jest lepiej, o czym przypominają nam takie sprawy, jak chociażby wytoczony ostatnio pozew przeciwko agencji Getty Images.

Czy jest więc szansa by skutecznie śledzić historię użycia naszych zdjęć w internecie? Możemy próbować przez opcję wyszukiwania obrazem Google, nie zawsze przynosi ona jednak doskonałe efekty. Z problemem obiecuje jednak uporać się nowy serwis Blockai, który do tematu ochrony zdjęć podchodzi w oryginalny sposób.

Efektywna kontrola nad naszym materiałem ma być możliwa za sprawą wykorzystania systemu Blockchain, używanego powszechnie do weryfikacji transakcji dokonywanych za pomocą kryptowalut, takich jak Bitcoin. Nadając każdej transakcji unikalny i praktycznie niemożliwy do podrobienia kod identyfikacyjny związany z jej czasem, Blockchain cieszy się opinią bezpiecznego systemu weryfikacji.

W przypadku zdjęć i obrazów, posłuży on do skatalogowania naszych prac, wpisania w nie kryptografiki i nadania im certyfikatu, którego następnie użyje w celu przeszukiwania sieci pod kątem ponownego ich użycia. Gdy system natrafi na duplikat, poinformuje o tym użytkownika, dostarczając niezbędnych informacji odnośnie miejsca i czasu wykorzystania zdjęć lub grafik, co ułatwić ma ewentualne dochodzenie swoich praw na drodze sądowej.

Co najważniejsze, całość jest zupełnie darmowa. Aby skorzystać z usług Blockai, wystarczy się jedynie zarejestrować, a wybrane zdjęcia dodamy do serwisu zwyczajnie „upuszczając” je w określone miejsce. System wydaje się skuteczny i z pewnością będzie cieszyć się uznaniem fotografów przykładających dużą wagę do ochrony swojego materiału.

Niestety samo wyszukanie bezprawnie użytych zdjęć to nie wszystko. Najtrudniejszy wciąż pozostaje proces domagania się usunięcia obrazów czy uzyskania ewentualnego odszkodowania. Mimo wszystko Blockai będzie efektywnym pierwszym krokiem na tej drodze.

Możliwości serwisu możecie sprawdzić pod adresem blockai.com.

 

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Software
Nowości AI w Adobe Photoshop, Lightroom i Premiere - rewolucja w pracy kreatywnej nabiera rozpędu
Nowości AI w Adobe Photoshop, Lightroom i Premiere - rewolucja w pracy kreatywnej nabiera rozpędu
Podczas konferencji Adobe Max producent oprogramowania przedstawił i zapowiedział szereg nowych funkcji opartych o AI, które jeszcze bardziej ułatwią pracę w programach graficznych....
29
Adobe Content Authenticity - producent przygotowuje aplikację webową do przypisywania i podglądu certyfikatów autentyczności
Adobe Content Authenticity - producent przygotowuje aplikację webową do przypisywania i podglądu...
W ramach rozwoju inicjatywy CAI / C2PA Adobe wprowadza platformę, która ułatwić ma przypisywanie i podgląd specjalnych metadanych poświadczających oryginalność cyfrowych plików.
6
Skylum Aperty - program AI do automatycznego retuszu portretów już oficjalnie
Skylum Aperty - program AI do automatycznego retuszu portretów już oficjalnie
Skylum zaprezentowało w końcu zapowiadany od wakacji program Aperty. Bazująca na rozwiązaniach AI aplikacja ma zrewolucjonizować proces retuszu zdjęć portretowych. Czy tak się...
8
Powiązane artykuły