Czy smartfony uratują rynek odbitek?

Autor: Maciej Luśtyk

9 Październik 2015
Artykuł na: 2-3 minuty
Kiedyś obecne na co drugim rogu, dzisiaj należą już do rzadkości. Digitalizacja fotografii sprawiła, że fotolaby powoli odchodzą w zapomnienie. Jak się jednak okazuje, paradoksalnie, rynek odbitek mogą uratować użytkownicy smartfonów.

Wykonywanie odbitek, z racji przesiadki na aparaty cyfrowe dla wielu starszych fotografów stało się romantyczną przeszłością. Z kolei młode pokolenie, wychowywanene na smartfonach, mediach społecznościowych i rozwiązaniach mobilnych nie ma nawet szansy poznać magii fizycznego wydruku. Jak się jednak okazuje zainteresowanie odbitkami wciąż istnieje, a nowym katalizatorem tego podupadającego rynku może być właśnie fotografia smartfonowa. Najnowszy raport sporządzony przez analityków z Futuresource Consulting pokazuje, że rynek odbitek zamawianych za pomocą urządzeń mobilnych w ciągu ostatnich dwóch lat rozrósł się dwukrotnie. Przy 1,8 miliarda zdjęć wgrywanych każdego dnia do sieci daje to ogromny potencjał biznesowy.

Badanie przeprowadzone na grupie 1,500 użytkowników z zachodniej Europy ujawnia, że 45% respondentów traktuje swoje smartfony jako podstawowe narzędzie do fotografowania. Urządzenia mobilne są też głównym narzędziem służącym do dzielenia się zdjęciami. W tym celu wykorzystuje je około 35% pytanych. Za podstawowe kryterium podawana jest wygoda użytkowania.

Nic więc dziwnego, że od 2013 roku liczba użytkowników decydujących się na zamawianie usług fotograficznych za pomocą smartfona wzrosła niemal dwukrotnie. Sceptycy powiedzą, że wydruki zdjęć smartfonowych nie mają nic wspólnego z prawdziwą fotografią. Pamiętajmy jednak, że aplikacje na urządzenia mobilne mogą też służyć ułatwieniu procesu wydruku zdjęć wykonanych zwykłymi aparatami. Jeśli więc myśleliście nad założeniem internetowego fotolabu, być może teraz jest na to lepszy moment niż kiedykolwiek.

Więcej informacji znajdziecie na stronie futuresource-consulting.com

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Branża
World Press Photo nie chce na gali rosyjskiego fotografa. Podtrzymuje jednak decyzję o nagrodzie
World Press Photo nie chce na gali rosyjskiego fotografa. Podtrzymuje jednak decyzję o nagrodzie
Ciąg dalszy zamieszania wokół wyróżnienia Mikhaila Tereschenko w tegorocznym World Press Photo. Organizacja podtrzymuje nagrodę, ale cofa zaproszenie dla fotografa na galę...
18
Fujifilm podnosi ceny materiałów analogowych. Ceny filmów wzrosną nawet o 50%
Fujifilm podnosi ceny materiałów analogowych. Ceny filmów wzrosną nawet o 50%
Fujifilm kolejny raz podnosi ceny filmów analogowych. Tym razem podwyżki wynoszą od 21 do nawet 52%. Póki co zmiany dotyczą rynku japońskiego, ale z dużym prawdopodobieństwem w...
6
Zakaz fotografowania wchodzi w życie na dobre. Od 17 kwietnia grozi nam grzywna, areszt lub konfiskata sprzętu
Zakaz fotografowania wchodzi w życie na dobre. Od 17 kwietnia grozi nam grzywna, areszt lub...
Formalnie zakaz fotografowania poszczególnych obiektów funkcjonuje w Polsce już od kilku lat, jednak ze względu na brak jednolitego znaku zakazu przepis ten nie mógł być skutecznie...
276
Powiązane artykuły