Ponad 450 unikalnych zdjęć Chrisa Niedenthala do kupienia przez internet

Autor: Maciej Luśtyk

24 Czerwiec 2015
Artykuł na: 2-3 minuty
Chris Niedenthal uruchomił autorską stronę internetową, na której możemy kupić odbitki z kolekcji zawierającej ponad 450 zdjęć. Część z nich, dotąd niepublikowana, przez ponad 25 lat przechowywana była w archiwach zagranicznych wydawnictw. Zdjęcia z podpisem fotografa oferowane są w limitowanym nakładzie, a na ich tyle znajdziemy opis kulis ich powstawania.

Chris Niedenthal to jeden z najważniejszych fotoreporterów PRL-u, współpracujący z 
tytułami takimi jak Newsweek, TIME czy Der Spiegel. Niektóre z jego prac uzyskały już 
status symbolicznych, a dorobek artystyczny stanowi kompleksową opowieść o rzeczywistości ubiegłego systemu. Od lat twórczość fotografa można podziwiać na wystawach oraz w 
albumach wielu wydawnictw. Od teraz, za pośrednictwem specjalnej strony internetowej można stać się ich posiadaczem.

Zobacz wszystkie zdjęcia (3)

Zdjęcia można zamówić bezpośrednio na stronie, w różnych formatach i z możliwością przygotowania oprawy. Odwiedzający mogą wybierać wśród różnych kategorii, od wydarzeń codziennych i historycznych, po portrety miast, czy wizerunki zwykłych ludzi. Wszystkie prace dostępne są w limitowanej edycji odbitek, sygnowanych i opisywanych przez artystę. Wyjątkowy charakter każdego z nich podkreśla, przygotowywany indywidualnie przez fotografa, opis kulis jego powstania, umieszczany na odwrocie. Z czasem kolekcja ma się powiększać.

Tak o przedsięwzięciu opowiada jego autor, Chris Niedenthal - Większość z 463 zdjęć to materiały archiwizowane przez lata przez zagraniczne wydawnictwa. Ich analiza była moją prywatną podróżą sentymentalną. Te fotografie to kawał naszej historii, polityczno-społeczna opowieść na temat lat 70. i 80. Chcąc ocalić tę pamięć, zdecydowałem się na zebranie prac w jednym miejscu i stworzenie ogólnodostępnego portfolio. Tak zrodził się pomysł na stronę internetową.Zdjęcia to opowieści, których przekazanie w naszej współczesnej, zabieganej rzeczywistości, jest niezwykle trudne. Wspólnie z agencją Huncwot, udało nam się stworzyć dla nich estetyczną, nowoczesną przestrzeń, dostępną dla wszystkich w dowolnym czasie i miejscu. Upublicznienie zbiorów to szansa na podróż w przeszłość, przedstawienie naszej historii, nie przez pryzmat politycznych wydarzeń, ale wyjątkowej codzienności. Dodatkową wartością projektu jest możliwość zakupu zdjęć, a tym samym nadanie im nowego znaczenia.

Więcej informacji i pełne portfolio z możliwością zakupu fotografii znajdziecie na stronie chrisniedenthal.com

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Branża
World Press Photo nie chce na gali rosyjskiego fotografa. Podtrzymuje jednak decyzję o nagrodzie
World Press Photo nie chce na gali rosyjskiego fotografa. Podtrzymuje jednak decyzję o nagrodzie
Ciąg dalszy zamieszania wokół wyróżnienia Mikhaila Tereschenko w tegorocznym World Press Photo. Organizacja podtrzymuje nagrodę, ale cofa zaproszenie dla fotografa na galę...
18
Fujifilm podnosi ceny materiałów analogowych. Ceny filmów wzrosną nawet o 50%
Fujifilm podnosi ceny materiałów analogowych. Ceny filmów wzrosną nawet o 50%
Fujifilm kolejny raz podnosi ceny filmów analogowych. Tym razem podwyżki wynoszą od 21 do nawet 52%. Póki co zmiany dotyczą rynku japońskiego, ale z dużym prawdopodobieństwem w...
6
Zakaz fotografowania wchodzi w życie na dobre. Od 17 kwietnia grozi nam grzywna, areszt lub konfiskata sprzętu
Zakaz fotografowania wchodzi w życie na dobre. Od 17 kwietnia grozi nam grzywna, areszt lub...
Formalnie zakaz fotografowania poszczególnych obiektów funkcjonuje w Polsce już od kilku lat, jednak ze względu na brak jednolitego znaku zakazu przepis ten nie mógł być skutecznie...
275
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (4)