Aparaty
Instax Wide Evo - nareszcie cyfrowy Instax na duże wkłady. To najlepsze, co ma do zaoferowania natychmiastowy system Fujifilm
Wszystkie trzy zaprezentowane PowerShoty wykorzystują trzy nowe technologie Canona. Jest to Motion Detection Technology, która wykrywa ruch w kadrze, balans bieli powiązany z wykrywaniem twarzy (ustawiający odpowiedni odcień skóry) oraz wykonywaną w trakcie fotografowania redukcję czerwonych oczu.
Najprostszym z zaprezentowanej trójki jest Canon PowerShot A470. producent wyposażył go w 7,1 megapikselową matrycę i obiektyw o 3,5-krotnym zoomie. Taka krotność zooma sama w sobie nie jest zła. Jednak ekwiwalent ogniskowych wynoszący 38 - 132 milimetry jest po prostu kiepski. Jeśli uwarunkowania techniczne nie pozwalają na szeroki kąt producent powinien przynajmniej zadbać o te 35 milimetrów na szerszym końcu. Do kadrowania w A470 służy 2,5-calowy ekran LCD. Aparat będzie dostępny w trzech kolorach: czerwonym, niebieskim, zielonym i srebrnym.
Modele PowerShot A580 i A590IS są do siebie bardzo podobne. Cechuje je ta sama 8-megapikselowa matryca i obiektyw o ekwiwalencie 35 - 140 milimetrów. Obydwa modele wyposażono też w wizjery optyczne. Różnice dotyczą wyposażenia w stabilizację - A590 IS ją ma, A580 nie ma - oraz obecności półautomatycznych trybów ekspozycji. Lepiej wyposażony PoweShot A590 IS ma możliwość fotografowania w priorytecie migawki/przysłony