Dodaj ocenę

Fujifilm X-A7 - niedrogi aparat dla vlogera, lub początkującego fotografa

Autor: Maciej Luśtyk

12 Wrzesień 2019
Artykuł na: 4-5 minut

Po tym jak Fujifilm w 2018 roku pokazało model X-T100, myśleliśmy, że firma nie będzie już oferować niższych modeli z segmentu “entry level”. Tymczasem otrzymujemy model X-A7, który ma szansę stać się bardzo ciekawą konkurencją dla amatorskich modeli APS-C konkurencji.

Pokazany na początku 2018 roku model Fujifilm X-A5, był konstrukcją typowo amatorską. Choć wprowadzał AF oparty o detekcję fazy i tryb filmowy 4K, użytkownicy narzekali na powolne działanie i przeciętną wydajność wprowadzonych nowości (autofocus nie należał do najszybszych, a rozdzielczość 4K ograniczona była w zasadzie bezużytecznym klatkażem 15 kl./s).

Po premierze modelu X-T100, wydawało się, że to on zastąpi podstawową linię aparatów w ofercie producenta. Tymczasem otrzymujemy następcę modelu X-A5, który na pierwszy rzut oka prezentuje się naprawdę ciekawie.

W małym ciele duża moc

Przede wszystkim 24-megapikselowy sensor wspierany jest 1,5 raza szybszym procesorem, a producent obiecuje poprawę z zakresie reprodukcji kolorów, zwłaszcza cery. I choć nie mamy tu do czynienia z matrycą X-Trans znaną z wyższych modeli Fujifilm, raczej nie powinniśmy się obawiać - taki sam sensor w modelu X-T100 dostarczał bardzo dobrych rezultatów, a producent dodatkowo obiecuje, że “zastosowanie miedzianych przewodów redukuje cyfrowy szum, zapewniając poprawę jakości obrazu o około jeden krok EV przy korzystaniu z wysokich czułości ISO”.

Dodatkowo szybszy procesor wpłynął na poprawę możliwości filmowych (4K, 30 kl./s), a szybsze próbkowanie sensora widocznie zredukować ma efekt rolling shutter (zniekształcenie obrazu podczas ruchu aparatem) zwykle występujący w amatorskich aparat przy filmowaniu w wysokiej rozdzielczości.

Skoro już jesteśmy przy filmowaniu, warto wspomnieć, że obraz próbkowany jest z obszaru matrycy równego rozdzielczości 6K, a dopiero potem skalowany do niższych rozdzielczości, co zapewnić ma wysoką szczegółowość obrazu i niższe zaszumienie. Ponadto otrzymujemy możliwość filmowania w rozdzielczości HD z prędkością 120 kl./s, w Full HD z prędkością 60 kl./s, oraz nowy tryb “Countdown Video”, który pomagać ma w tworzeniu materiałów do mediów społecznościowych (materiał filmowy jest rejestrowany z predefiniowaną długością: 15, 30 lub 60 sekund, przy czym pozostały dostępny czas nagrywania stale jest prezentowany na ekranie). Przy tym wszystkim doskonałym dodatkiem jest złącze mikrofonowe, które umożliwi rejestrację filmów z lepszej jakości dźwiękiem (przy zastosowaniu mikrofonu) i zapewne przyciągnie do aparatu Fujifilm wielu początkujących vlogerów.

Usprawniony został także sam system AF. Otrzymujemy 425 pikseli detekcji fazy (8,5 raza więcej niż wcześniej), co widocznie przełożyć ma się na efektywność funkcji wykrywania oka i twarzy, śledzeniu obiektów czy pracę w słabym świetle. Konstrukcja została też lepiej zoptymalizowana pod względem poboru mocy i teraz na jednym ładowaniu pozwoli nam wykonać nawet 440 zdjęć (wg standardów CIPA).

Znacznie zmieniła się też ergonomia aparatu, co można uznać zarówno za plus, jak  minus. Z jednej strony otrzymujemy lepiej rozplanowane pokrętła funkcyjne (jedno z przodu, drugie z tyłu zamiast obydwu z tyłu) i nowy duży,  3,5-calowy obracany ekran dotykowy w formacie 16:9 o wysokiej rozdzielczości 2 760 000 punktów, który ma być jaśniejszy niż wcześniej i czuły jak panele, które znamy ze smartfonów, dzięki czemu obsługa ma być szybka i bezproblemowa. Ponadto aparat wyposażony został w nowe “inteligentne menu”, ułatwiające zmianę ustawień fotografowania i zapewniające intuicyjną obsługę aparatu.

I tutaj pojawia się pytanie o to jak całość będzie wypadać w praktyce. W przypadku zastąpienia przycisków standardowego wybieraka joystickiem może to mieć negatywny wpływ na szybką kontrolę parametrów, ale o tym przekonamy się dopiero podczas testu.

{$in-article-newsletter}

Ponadto otrzymujemy usprawnione opcje łączności bezprzewodowej (przesyłanie zdjęć i filmów na smartfony oraz zdalne sterowanie), nowy tryb “Ślady światła”, ułatwiający wykonywanie nocnych zdjęć z długimi czasami ekspozycji, a sam aparat może pochwalić się bardzo niską wagą (zaledwie 320 g) i atrakcyjną ciemno-szarą kolorystyką.

Cena i dostępność

Przy tym wszystkim nowy bezlusterkowiec jawi się jako bardzo ciekawy aparat na początek, świetny punkt startu dla vlogera oraz mocna konkurencja dla Sony, które w tej cenie nie ma dla aparatu żadnej sensownej konkurencji. Fujifilm pojawi się na rynku w październiku i będzie sprzedawany w zestawie z obiektywem kitowym Fujinon XC 15-45 mm f/3.5-5.6 w cenie 700 dolarów (około 2750 zł).

Więcej informacji znajdziecie pod adresem fujifilm.eu.

Specyfikacja:

Nazwa Fujifilm X-A7
Producent Fujifilm
Typ aparatu bezlusterkowiec
Matryca APS-C CMOS (23,5 x 15,7 mm)
Efektywna rozdzielczość 24 Mp
Matryca APS-C
Czułość ISO 6400
ISO 12800
ISO 25600 (rozszerzona)
ISO 100
ISO 200
ISO 400
ISO 800
ISO 1600
ISO 3200
Rozdzielczość maksymalna 6000 x 4000
Formaty obrazu 3:2
4:3
16:9
1:1
Formaty zapisu RAW
JPEG
RAW + JPEG
Kompresja fine
normal
Balans bieli auto
manualny
ustawienie w Kelvinach
ustawienia predefiniowane
Mocowanie obiektywu Fujifilm X
Lampa błyskowa wbudowana
Stabilizacja w obiektywach
brak
Synchronizacja z lampą 1/180 s
Tryby ekspozycji auto
P, A, S, M
scenerie
panorama
Karta pamięci SD/SDHC/SDXC
UHS-I
Kompensacja ekspozycji +/- 5 EV, w skoku co 1/3 EV
Migawka 1/4000 - 30 s
migawka elektroniczna 1/32000 - 30 s
Blokada ekspozycji półpozycja spustu migawki
Bracketing ekspozycji 3, 5 albo 7 klatek +/- 0,3 / 0,7 / 1 EV
Zdjęcia seryjne 6 kl/s
Pomiar światła matrycowy
centralnie-ważony
punktowy
Samowyzwalacz Tak
Pomiar ostrości Detekcja fazy / Detekcja kontrastu, 425 punktów AF
Tryb pracy AF pojedynczy AF
ciągły AF
ustawienie ręczne (MF)
śledzący AF
wykrywanie twarzy
AF dotykowy
wykrywanie oka
Blokada ostrości półpozycja spustu migawki
Wizjer brak
Ekran LCD TFT LCD
3,5-calowy
2 760 000 punktów
Rejestracja filmów 4K (3840 x 2160 px), 30 kl./s, MOV, H.264
Full HD (1920 x 1080 px), 60 kl./s, MOV, H.264
Złącza USB 2.0
miniHDMI
gniazdo mikrofonu
Wi-Fi
Pilot możliwość sterowania przez Wi-Fi
GPS Nie
Zasilanie NP-W126S
Wydajność zasilania 440 zdjęć (wg CIPA)
Obudowa częściowo magnezowa
plastikowa
Wymiary 119 x 38 x 41 mm
Waga 320 g
Stopka akcesoriów tak
Gwint statywu Tak

Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Digital Camera Polska
Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Średnioformatowy kompakt Fujifilm na horyzoncie? Pierwsze donosy na temat GFX100RF
Średnioformatowy kompakt Fujifilm na horyzoncie? Pierwsze donosy na temat GFX100RF
Czyżby Fujifilm szykowało dla nas średnioformatowa wersję kultowego X100? Według plotek aparat zobaczymy już wiosną, choć może nie być on dokładnie tym, czego oczekuje większość...
5
Panasonic Black Friday - pełne klatki Lumix taniej do 2200 zł, obiektyw za 1 zł
Panasonic Black Friday - pełne klatki Lumix taniej do 2200 zł, obiektyw za 1 zł
Panasonic rusza z tegorocznymi promocjami na Black Friday. Do 8 grudnia najnowsze pełnoklatkowe bezlusterkowce Lumix kupicie taniej do 2200 zł. A przy zakupie zestawów, dodatkowy...
10
Leica M11 Black Paint - nowa wersja, która pięknie się zestarzeje
Leica M11 Black Paint - nowa wersja, która pięknie się zestarzeje
Wetzlar - zgodnie z przewidywaniami - wprowadza na rynek najnowszy dalmierz w klasycznym i bardzo eleganckim czarnym malowaniu. Wraz z aparatem pokazano dopasowaną stylistycznie wersję obiektywu...
22
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)