Canon G7 X Mark III - najnowsza odsłona kompaktu dla vlogera

Autor: Michał Chrzanowski

9 Lipiec 2019
Artykuł na: 4-5 minut

Canon zaprezentował dziś także trzecią wersję kompaktu z serii, którą w szczególności upodobali sobie vlogerzy. Nowy G7 X Mark III to przede wszystkim lepsza matryca o rozdzielczości 20.1-megapikseli, wydajny procesor i autofokus, niezmieniony 4,2x zoom oraz dobrze znana ergonomia.

Co musisz wiedzieć:
  • Nowa matryca 20,1 megapikseli BSI-CMOS o wielkości 1"
  • 4.2-krotny zoom ze światłem f/1.8-2.8
  • Procesor obrazu DIGIC 8
  • Nagrywanie 4K 30p (bez cropa)
  • Filmy Full HD w zwolnionym tempie120 kl./s
  • Funkcja live streaming
  • Wejście mikrofonowe (3,5 mm)
  • Zdjęcia z szybkością 20 kl./s w trybie ciągłym i 30 kl./s. RAW w trybie „Burst”
  • Odchylany o 180 stopni dotykowy ekran
  • Łączność Wi-Fi i Bluetooth
  • Lekka, kieszonkowa konstrukcja
  • Cena: 749 dolarów

Seria G7 X od lat cieszy się sporą popularnością wśród entuzjastów fotografii i filmowania. Zaprezentowana w połowie 2014 roku nowa linia kompaktów Canona była odpowiedzią dla osób, którzy poszukiwali niewielkiego, ale za to funkcjonalnego aparatu, który bez trudu można schować do kieszeni. Jednak dopiero druga odsłona kompaktu, która miała swoją premierę na początku 2016 roku okazała się „strzałem w dziesiątkę“. Dzięki połączeniu niewielkich rozmiarów, zaawansowanych funkcji, w tym filmowych, oraz odchylanemu o 180 stopni ekranowi ten model skradł serca vlogerów. Teraz przyszła pora na trzecie podejście Canona do tematu zaawansowanego kompaktu.

- Twórcy i fotografowie na nowo odkrywają sposób opowiadania historii, a wraz z postępem technologicznym zmieniają się również potrzeby naszych klientów.  Z funkcjami takimi jak wideo relacja na żywo PowerShot G7 X III jest prawdziwym świadectwem zaangażowania firmy w integrację najnowszych osiągnięć dla tych, którzy decydują się natychmiastowo dzielić się swimi podróżami ze światem - powiedział Kazuto Ogawa, prezes i dyrektor ds. Operacyjnych w amerykańskim oddziale Canon.

Lepsza jakość obrazu

Najnowszy Canon G7 X Mark III znaczną część specyfikacji łączy z zaprezentowanym dziś modelem G5 X Mark II. Tak więc otrzymujemy tę samą 1-calową matrycę BSI-CMOS (13.2 x 8.8 mm) o rozdzielczości 20.1-megapikseli wspomaganą procesorem obrazu DIGIC 8. Takie połączenie umożliwi na szybką i wydajną pracę w różnych warunkach. Fotografowania po zmroku nie powinno stanowić problemu, ponieważ aparat zapewnia maksymalną czułością matrycy ISO 12800. Do tego otrzymujemy autofokus z detekcją kontrastu, który powinien odznaczać się precyzją - nawet podczas ostrzenia na szybko poruszające się obiekty. W takich sytuacjach pomocnym okaże się także tryb umożliwiający na zapis RAW z prędkością 30 kl./s (w trybie „burst“ z wykorzystaniem migawki elektronicznej) lub 8 kl./s z pełnym wsparciem autofokusa.

Jednak w kwestii obiektywu producent nie wprowadził żadnych zmian - i to od początku istnienia serii G7 X. Mamy więc do czynienia z zoomem o uniwersalnym zakresie ogniskowych wynoszącym 24-100 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki) oraz zmiennym światłem f/1.8-2.8. Układ optyczny składa się z 11 elementów rozmieszczonych w 9 grupach. Wśród nich znajdziemy dwustronną soczewkę asferyczną, jednostronny element asferyczny UA, jednostronną soczewkę asferyczną i jeden element UD.

Aparat dla vlogera

Nowy G7 X Mark III - podobnie jak jego poprzednik - powinien zainteresować osoby, które prowadzą własny kanał na YouTube. Aparat został wyposażony w dotykowy i odchylany do pozycji selfie 3-calowy ekran (TFT LCD o rozdzielczości 1 040 000 punktów), co przyda się podczas vlogowania. Do tego otrzymujemy także wejście mikrofonowe 3.5 mm (niestety bez możliwości podłączenia słuchawek). Nowym kompaktem Canona nagramy materiał w rozdzielczości 4K 30p (bez cropa) przy wsparciu elektronicznej stabilizacji obrazu lub filmy w zwolnionym tempie 120 kl./s. Ponadto aparat zapewnia live streaming, funkcję nagrywania w trybie pionowym, która pozwala tworzyć materiały dostosowane bezpośrednio do mediów społecznościowych filmowanie w trybie HDR, który zapewni większy zakres dynamiczny rejestrowanych materiałów.

Aparat został także wyposażony we wbudowany filtr ND, wyjście HDMI bez kompresji, moduły Wi-Fi i Bluetooth, lampę błyskową typu pop-up oraz układ menu inspirowany aparatami Canon EOS. Z kolei po podłączeniu PowerShot G7 X Mark III do zgodnego urządzenia mobilnego aparat automatycznie odbierze informacje o współrzędnych GPS dla zdjęć, ułatwiając proces oznaczania obrazów w galerii multimediów lub mediach społecznościowych. Natomiast w przypadku samego wyglądu i ergonomii otrzymujemy kalkę poprzedniej odsłony kompaktu.

Cena i dostępność

Canon G7 X Mark III w sprzedaży ma pojawić się w sierpniu w cenie 749 dolarów. Aparat będzie dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych - srebrnej i czarnej.

Skopiuj link

Autor: Michał Chrzanowski

Stały bywalec naszego laboratorium. Ciągle patrzy na świat przez różne ogniskowe oraz przemierza miasta i wioski obwieszony sprzętem fotograficznym. Uwielbia stylowe aparaty, a także eleganckie i funkcjonalne akcesoria. Ma słabość do monochromu i suwaków w programie Lightroom, po godzinach – do literatury faktu i muzyki country.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Panasonic Lumix G97 i TZ99 - nowe nazwy, znane możliwości
Panasonic Lumix G97 i TZ99 - nowe nazwy, znane możliwości
Dość nieoczekiwanie Panasonic prezentuje nowe modele z nieco zapomnianych już serii aparatów systemowych i kompaktów. To jednak tylko marginalne usprawnienia znanych nam już dobrze...
4
Zimowy Cashback Canon w sklepie Fotoforma.pl - sprawdź aktualne promocje
Zimowy Cashback Canon w sklepie Fotoforma.pl - sprawdź aktualne promocje
Sklep Fotoforma informuje o zimowej akcji Canon Cashback. W ramach promocji, można uzyskać zwrot do 1500 zł na wybrane aparaty, obiektywy i akcesoria. A wszystkie zakupy objęte są...
20
Średnioformatowy kompakt Fujifilm na horyzoncie? Pierwsze donosy na temat GFX100RF
Średnioformatowy kompakt Fujifilm na horyzoncie? Pierwsze donosy na temat GFX100RF
Czyżby Fujifilm szykowało dla nas średnioformatowa wersję kultowego X100? Według plotek aparat zobaczymy już wiosną, choć może nie być on dokładnie tym, czego oczekuje większość...
7
Powiązane artykuły
zamknij
Partner:
Zagłosuj
Na najlepsze produkty i wydarzenia roku 2024
nie teraz
nie pokazuj tego więcej
Głosuj