Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Polaroid rozszerza ofertę cyfrowych aparatów natychmiastowych o niedrogi, 16-megapikselowy model Mint, który drukuje zdjęcia na wkładach ZINK. Pod tą samą nazwą kryje się także kompaktowa drukarka, która pozwoli szybko wydrukować zdjęcia ze smartfona.
Po modelach Pop i i Snap+ producent dalej rozwija ideę cyfrowego aparatu natychmiastowego i prezentuje model Mint Shoot+Print, który jest chyba najbliższy temu, co oferują analogowe aparaty tego typu. Z racji braku jakiegokolwiek ekranu pojawia się bowiem znany z tradycyjnych konstrukcji element przypadkowości.
Producent zresztą wyszedł chyba z założenia, że będzie on używany w większości wypadków do zdjęć selfie i pod obiektywem zamieścił lusterko, które dobrze znają użytkownicy instaksów czy starszych telefonów komórkowych. Na szczęście mamy też zwykły celownik optyczny, który pozwoli na wygodne kadrowanie.
Otrzymujemy za to 16-megapikselową matrycę, wbudowaną lampę LED, slot na karty microSD i aż 256GB przestrzeni dyskowej, co sprawia, że karty pamięci będą nam raczej mało potrzebne. Zdjęcia drukowane są w technologii ZINK, która pozwala na drukowanie zdjęć cyfrowych, bez wykorzystania atramentu ani tonera. Sekret tkwi w materiale, na którym powstają zdjęcia. Papiery ZINK składają się z trzech warstw,z których każda odpowiada za inny kolor. Punktowe rozgrzanie zmienia strukturę krystaliczną którejś z warstw, dzięki czemu mogą powstać kolorowe obrazy. Niewątpliwym plusem tej technologii jest także cena materiału - około 100 zł za 30 arkuszy, czyli znacznie mniej niż w przypadku zwykłych “Polaroidów”. Zdjęcia będziemy mogli drukować w kolorze, sepii, lub czarno-bieli.
Musimy przyznać, że wyjątkowe uproszczenie idei cyfrowej natychmiastówki prezentuje się bardzo ciekawie, a jeszcze ciekawiej prezentuje się cena urządzenia. Polaroid Mint Shoot+Print został wyceniony na raptem 99 dolarów (około 364 zł), czyli niewiele więcej niż musimy zapłacić za najtańszy aparat Instax. Jest to tym samym najtańszy cyfrowy aparat natychmiastowy na rynku. W sprzedaży pojawi się jesienią, w pięciu wersjach kolorystycznych.
Linia Mint to także kieszonkowa drukarka do smartfona o nazwie Polaroid Mint Pocket Printer, która została wyceniona drożej niż opisany wyżej aparat. W cenie 129 dolarów (około 475 zł) otrzymujemy urządzenie, które w połączeniu z aplikacją mobilną pozwoli na drukowanie zdjęć ze smartfona i nakładanie na nie poszczególnych efektów. Słowem to samo co w przypadku wszystkich tego typu przenośnych drukarek. W pełni naładowana pozwoli na wydrukowanie około 50 zdjęć.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem polaroid.com.