Akcesoria
Sennheiser Profile Wireless - kompaktowe mikrofony bezprzewodowe od ikony branży
Temat cyfrowej ścianki do aparatów analogowych formatu 35 mm powraca już od kilkunastu lat. Dopiero teraz ma jednak szansę nabrać realnych kształtów. Produkcję tego rodzaju przystawki mają w planach twórcy nowej, modułowej lustrzanki Reflex.
Historia pomysłu na przystawkę, która pozwoliłaby tworzyć cyfrowe zdjęcia za pomocą klasycznych, analogowych aparatów jest równie długa, co smutna. Warto tu przypomnieć opracowywaną na przełomie stulecia przez firmę Silicon Film Technologies konstrukcję, która wyposażona w 1,3-milionową matrycę miała móc zmagazynować do 24 zdjęć i współpracować z najważniejszymi lustrzankami marek Canon i Nikon. Niestety, ze względu na niemożliwe wówczas do przeskoczenia problemy technicznie produkt nigdy nie trafił na rynek. Biorąc jednak pod uwagę rozdzielczość modułu, może dobrze się stało. Z powodu jakości zdjęć (a także ceny i monstrualnych rozmiarów), większej furory nigdy nie zrobiły też oferowane jeszcze w latach 90. przystawki Kodak DCS.
Prototyp modułu Silicon Film EFS-1
Pomysł w lekko zmienionej formie próbował reaktywować w 2014 roku biznesmen i były fotograf James Jackson z projektem DigiPod. Mimo działającego prototypu i obiecujących testów, twórcy nie udało się zebrać na ten cel niezbędnych środków. Widzieliśmy też całkiem ciekawe analogowo-cyfrowe hybrydy, wykonane przy użyciu części z aparatów Sony, a w połowie 2016 roku w serwisie Indiegogo pojawiła się kampania przystawki Pseudo, który miał być odpowiedzią na wszystkie powyższe problemy. Niestety projekt umarł równie szybko jak wystartował. Większego powodzenia nie wróżymy też pomysłowi na przystawkę "I’m Back", której założenie nie pozwala na uzyskanie zdjęć o akceptowalnej jakości.
Wygląda jednak na to, że dla użytkowników zafascynowanych tą ideą pojawiło się nareszcie światełko w tunelu. Gdy na początku listopada w serwisie Kickstarter wystartowała kampania nowej, obiecującej, modułowej lustrzanki Reflex, na forach internetowych zastanawiano się czy możliwe byłoby wyposażenie jej w cyfrowe “plecki”.
Jak się okazuje, jest to nie tylko możliwe, ale również zawarte w przyszłych planach producenta. “Chcielibyśmy potwierdzić, że cyfrowa przystawka jest 100-procentowo zgodna z myślą projektową, jaka przyświecała nam przy tworzeniu aparatu Reflex i została przewidziana w planach rozwoju produktu. Z racji tego, że priorytetem jak na razie pozostają akcesoria wspierające analogową stronę produktu, nie jesteśmy jednak w stanie potwierdzić kiedy przystawka będzie oficjalnie dostępna.” - czytamy w odpowiedzi twórców na pytanie postawione przez serwis Photorumors.
Wygląda więc na to, że lustrzanka Reflex może okazać się jeszcze bardziej praktyczna, niż początkowo nam się wydawało. Trzymamy kciuki, a was będziemy na bieżąco informować o ewentualnych postępach w temacie.
Więcej informacji i możliwość zakupu aparatu Reflex znajdziecie na stronie kampanii produktu w serwisie Kickstarter oraz pod adresem reflex-s.com.