Marzycie o cyfrowej przystawce do analogów? Przy odrobinie wytrwałości zrobicie ją sami

Autor: Maciej Luśtyk

8 Marzec 2017
Artykuł na: 4-5 minut

Możliwość przekształcenia starych analogów w aparaty cyfrowe od dawna rozpala zmysły fotografów. Dzięki instrukcjom tego fotografa cyfrową przystawkę do starych lustrzanek będziecie mogli wykonać samemu.

W czasach, gdy aparaty cyfrowe dopiero wkraczały na rynek, popularnością cieszyła się idea cyfrowych adapterów montowanych w miejsce filmów, które miałyby pozwalać na wykonywanie fotografii cyfrowej za pomocą analogowych aparatów. Warto tu przypomnieć opracowywaną na przełomie stulecia przez firmę Silicon Film Technologies konstrukcję, która wyposażona w 1,3-milionową matrycę miała móc zmagazynować do 24 zdjęć i współpracować z najważniejszymi lustrzankami marek Canon i Nikon. Niestety ze względu na niemożliwe wówczas do przeskoczenia problemy technicznie produkt nigdy nie trafił na rynek. Biorąc jednak pod uwagę rozdzielczość modułu, może dobrze się stało.

 

Adaptacja aparatów analogowych na potrzeby cyfrowych zastosowań dalej jednak rozpala zmysły wielu entuzjastów starych aparatów, czego przejawem może być chociaż szeroko opisywany projekt Frankecamera, którego twórca w 2015 roku korzystając z podzespołów aparatu Sony NEX-5 wykonał cyfrową przystawkę do aparatu Konika Auto S3. Przedsięwzięcie było o tyle udane, że stworzona w ten sposób hybryda obsługiwała wszystkie funkcje oferowane przez analoga i współpracowała z gorącą stopką aparatu. Twórca wystartował nawet z kampanią w serwisie Kickstarter, z której środki miały pozwolić na stworzenie łatwej w montażu przystawki do modelu Leica M3, a docelowo na spopularyzowanie rozwiązania. Od tamtego czasu projekt zatrzymał się w miejscu.

Jeśli jednak marzycie o przekształceniu starego analoga w cyfrę, to nic straconego. Temat ten podjął fotograf Robin Guymer, który zaadaptował model Sony NEX-3 do współpracy z posiadanymi przez siebie lustrzankami. Co więcej fotograf udostępnia film instruktażowy oraz obszerny opis na swojej stronie internetowej, który przez cały proces przeprowadza nas krok po kroku, dzięki czemu każdy zainteresowany będzie mógł stworzyć podobną hybrydę samemu.

 

Efekt końcowy nie jest może tak subtelny i funkcjonalny jak w przypadku Frankencamera (fotografowanie wymaga osobnego wyzwalania migawki w obydwu aparatach), ale ma też swoje zalety. Oprócz stosunkowo prostego procesu adaptacji, otrzymamy też możliwość wyjmowania filtra IR, co pozwoli na fotografowanie również w zakresie światła podczerwonego. Jak twierdzi twórca, stworzony w ten sposób moduł będziemy mogli zaadaptować do wielu różnych aparatów. On sam przetestował jego działanie na przykładzie modeli Leica M3, Leicaflex SL2, Canon A1, Nikon FE i Nikon FE2.

Pozostaje tylko pytanie o sens całego przedsięwzięcia. Skoro lustrzanka służy w tym wypadku właściwie jedynie za moduł łączący obiektyw Nikona z matrycą Sony, czy nie łatwiej byłoby po prostu kupić adapter Nikon FE - Sony E?

Więcej informacji znajdziecie pod adresem digitalfilmcams.wordpress.com.

 

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Panasonic Lumix G97 i TZ99 - nowe nazwy, znane możliwości
Panasonic Lumix G97 i TZ99 - nowe nazwy, znane możliwości
Dość nieoczekiwanie Panasonic prezentuje nowe modele z nieco zapomnianych już serii aparatów systemowych i kompaktów. To jednak tylko marginalne usprawnienia znanych nam już dobrze...
4
Zimowy Cashback Canon w sklepie Fotoforma.pl - sprawdź aktualne promocje
Zimowy Cashback Canon w sklepie Fotoforma.pl - sprawdź aktualne promocje
Sklep Fotoforma informuje o zimowej akcji Canon Cashback. W ramach promocji, można uzyskać zwrot do 1500 zł na wybrane aparaty, obiektywy i akcesoria. A wszystkie zakupy objęte są...
20
Średnioformatowy kompakt Fujifilm na horyzoncie? Pierwsze donosy na temat GFX100RF
Średnioformatowy kompakt Fujifilm na horyzoncie? Pierwsze donosy na temat GFX100RF
Czyżby Fujifilm szykowało dla nas średnioformatowa wersję kultowego X100? Według plotek aparat zobaczymy już wiosną, choć może nie być on dokładnie tym, czego oczekuje większość...
7
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)