Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Rynek kamer sferycznych rozwija się w szybkim tempie, ale do niedawna brakowało na nim jakościowych rozwiązań dla zwykłego użytkownika. Nowa kamera Ricoh Theta V oferuje wszystko, by zadowolić amatorów filmów sferycznych, m.in. jakość 4K, przestrzenny dźwięk i opcje streamingu.
Mimo że filmy sferyczne stają się coraz bardziej popularną formą dzielenia się wspomnieniami i relacjonowania wydarzeń, jeszcze niedawno trudno było znaleźć urządzenie, które w ręce zwykłych użytkowników oddawałoby wysoką jakość nagrań, funkcjonalność i wygodę użytkowania, a dodatkowo oferowane było w przystępnej cenie. Do tej pory najbardziej sensowne przedsięwzięcia w tym kierunku poczynił Samsung i Garmin, a już niebawem pojawić ma się także kamera GoPro Fusion, być może to jednak Ricoh okaże się firmą, która najlepiej “ugryzła” rynek filmów 360°.
Choć wcześniejsze kamery sferyczne producenta nie mogły pochwalić się najlepszą jakością nagrań i wygodą obsługi, model Ricoh Theta V naprawia błędy poprzedników i oferuje znacznie więcej, mając szansę stać się jednym z najbardziej popularnych urządzeń tego typu.
Sercem konstrukcji są dwie 12-milionowe matryce wspierane procesorem Qualcomm Snapdragon 625. Zestaw ten pozwoli nam na rejestrowanie filmów sferycznych w jakości 4K (zakres czułości ISO 64 - 6400) z prędkością 30 kl./s oraz wykonywanie 14-megapikselowych zdjęć. Producent obiecuje, że nowy system przetwarzania obrazu dostarczyć ma konkurencyjnej jakości nagrań o szerokiej dynamice tonalnej. Będziemy też mogli manualnie sterować czasem migawki w zakresie 1/25 000 s - 60 s.
Na pokładzie znalazły się także 4 mikrofony, które dostarczą prawdziwie przestrzenny dźwięk, a użytkownicy otrzymają możliwość streamingu filmów do serwisów internetowych w maksymalnej jakości. Otrzymujemy też złącza mikrofonowe, a 19 GB wbudowanej pamięci pozwoli pomieścić do 4800 zdjęć lub 40 minut materiału w rozdzielczości 4K.
Nie można nie wspomnieć o zaletach samej konstrukcji. Ricoh Theta V to obecnie kamerka z najmniejszym rozstawem kamer na rynku, co powinno dostarczyć obrazu możliwie najmniej obarczonego “artefaktami”, powstałymi w wyniku systemowego łączenia filmów z dwóch kamer. Z kolei na obudowie znalazł się zestaw przycisków do wygodnej obsługi urządzenia oraz podświetlane ikony informujące nas o trybach pracy, stanie akumulatora czy zapełnieniu pamięci. Co ważne, kamera przy wymiarach 45 x 131 x 23 mm i wadze 121 g bez problemu zmieści się do kieszeni, dzięki czemu będzie można zabrać ją wszędzie. To nadal wyjątek na rynku kamerek sferycznych.
Dodatkowo, w ofercie producenta znajduje się także dedykowany zewnętrzny mikrofon pojemnościowy TA-1, który przeznaczony jest do nagrywania wydarzeń scenicznych oraz podwodna obudowa, która pozwoli na filmowanie na głębokości do 30 m.
Pracą urządzenia będziemy mogli sterować także za pomocą aplikacji mobilnej na systemy Android i iOS, która pozwoli wygodnie podejrzeć wykonane zdjęcie i filmy oraz łatwo udostępniać materiał w serwisach społecznościowych. Dzięki połączeniu Bluetooth, kamerka będzie mogła cały czas pozostawać połączana ze smartfonem.
Co najważniejsze, kamerka Ricoh Theta V będzie także bardzo konkurencyjna cenowo. W dniu premiery wyceniona została na $430 dolarów. Na razie nie wiemy ile przyjdzie nam zapłacić za urządzenie na polskim rynku, ale możemy spodziewać się, że cena będzie oscylować na poziomie 1600 - 1800 zł.
Więcej informacji o modelu Ricoh Theta V oraz galerię przykładowych zdjęć i filmów znajdziecie pod adresem theta360.com.