Konost FF - nadciąga pełna klatka z cyfrowym dalmierzem

Autor: Michał Chrzanowski

27 Grudzień 2016
Artykuł na: 2-3 minuty

Po raz pierwszy o projekcie Konost usłyszeliśmy pod koniec lutego 2015 roku. Wtedy też konstruktorzy zapowiedzieli, że chcą połączyć jakość obrazu oferowaną przez pełnoklatkową matrycę z prostą ergonomią dawnych aparatów analogowych. Teraz producent wyjawił nieco więcej szczegółów.

Pierwsze wieści o „cyfrowym dalmierzu z analogową duszą“ zaczęły się pojawiać na przełomie 2015 i 2016 roku. W Internecie mogliśmy zobaczyć pierwsze grafiki ukazujące aparat Konost FF. Zapoznać się mogliśmy także z dosyć lakoniczną specyfikacją. Jednak wciąż brakowało istotnych szczegółów i deklaracji ze strony producenta czy i kiedy zapowiadany model pojawi się na rynku. Do teraz.

Konost FF ma zostać wyposażony w specjalnie zaprojektowaną do tego modelu 20 lub 24 MP pełnoklatkową matrycę obrazu. Aparat ma umożliwiać fotografowanie w zakresie ISO 100 - 6400, z czasami naświetlania w przedziale 1/4000 - 1 sekundy oraz zapis zdjęć RAW i JPEG w maksymalnej rozdzielczości 5120 x 3840 pikseli.

”Obecnie jesteśmy w bardzo zaawansowanej fazie. Pracujemy nad optymalną kalibracją pełnoklatkowego sensora, odpowiednią interakcją pomiędzy dalmierzem i wizjerem - w szczególności wyświetlaniem cyfrowych informacji - funkcjonalnością tarcz i przycisków, a także bardziej ergonomicznym korpusem aparatu” - mówią przedstawiciele firmy Konost.

Twórcy pragną zapewnić także jak najbardziej „analogowe” wrażenia z pracy z aparatem, dlatego większość parametrów ekspozycji będziemy musieli ustawić manualnie. Jedynym udogodnieniem ma być tryb preselekcji przysłony. Dodatkowo konstrukcja będzie wyposażona w gorącą stopkę, slot na kartę SD i ekran LCD (nie wiadomo czy będzie dotykowy). Do Konosta FF będziemy mogli podpiąć obiektywy z mocowaniem M. Poza tym aparat ma być dostępny w dwóch wersjach korpusu: wykonany z aluminium (srebrny) lub z włókna węglowego (grafitowy).

 

Aparat w sprzedaży powinien pojawić się pod koniec 2017 roku. Wraz z cyfrowym dalmierzem Konost FF ma zostać zaprezentowany także bezlusterkowiec. Niestety jak na razie producent nie ujawnił żadnych szczegółów dotyczących tego modelu. Po więcej szczegółów odsyłamy na stronę konost.com.

Skopiuj link

Autor: Michał Chrzanowski

Stały bywalec naszego laboratorium. Ciągle patrzy na świat przez różne ogniskowe oraz przemierza miasta i wioski obwieszony sprzętem fotograficznym. Uwielbia stylowe aparaty, a także eleganckie i funkcjonalne akcesoria. Ma słabość do monochromu i suwaków w programie Lightroom, po godzinach – do literatury faktu i muzyki country.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
GoPro Max 360 powraca w wersji po liftingu - lepsza bateria, niższa cena i wygodniejsza edycja
GoPro Max 360 powraca w wersji po liftingu - lepsza bateria, niższa cena i wygodniejsza edycja
Po 5 latach GoPro aktualizuje wreszcie swoja kamerkę sferyczną. Zmiany są niestety na tyle małe, że urządzenie nawet nie otrzymało nowej nazwy, ale z niższą ceną to całkiem atrakcyjna...
4
Potensic Atom 2 - czy DJI wreszcie doczekało się poważnej konkurencji?
Potensic Atom 2 - czy DJI wreszcie doczekało się poważnej konkurencji?
Możliwości DJI w sporo niższej cenie? Najnowszy model Potensic Atom 2 zapowiada się na świetną propozycję w kategorii dronów amatorskich i podróżniczych, będąc bardzo interesującą...
17
Canon PowerShot V1 - vlogerski kompakt z dużą matrycą. Czy ktoś wreszcie zrobił to dobrze?
Canon PowerShot V1 - vlogerski kompakt z dużą matrycą. Czy ktoś wreszcie zrobił to dobrze?
Po 5 latach Canon prezentuje wreszcie kolejny pełnoprawny aparat kompaktowy z serii PowerShot. Model V1 to przede wszystkim propozycja dla filmujących, która dzięki dużej matrycy i...
20
Powiązane artykuły