Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Fujifilm FinePix X-S1 został {LNK|https://www.fotopolis.pl/index.php?n=13622;zapowiedziany na początku października. Wtedy japoński producent zdradził tylko kilka najważniejszych informacji na jego temat. Dziś, w dniu pełnej i oficjalnej premiery, wiemy o tym modelu już niemal wszystko.
Linia FinePix X gromadzi topowe modele w swoich kategoriach. X-S1 to duży, klasyczny superzoom gabarytami i układem przycisków i pokręteł nawiązujący do konstrukcji lustrzanek. Sercem aparatu został 12-megapikselowy sensor CMOS o rozmiarze 2/3 cala znany już z modelu X10. Uzupełnia go obiektyw Fujinon o zakresie 24-624 milimetrów (26-krotny zoom optyczny) i świetle f/2,8-5,6 z optyczną stabilizację obrazu. Warto podkreślić, że do zmiany ogniskowej służy szeroki pierścień na obiektywie - rozwiązanie wygodniejsze i szybsze od elektronicznego przełącznika, szczególnie przy tym tak dużym zoomie. Do kadrowania może służyć odchylany, 3-calowy ekran LCD o rozdzielczości 460 000 punktów lub wizjer elektroniczny 1,44 miliona pikseli. Całość została zamknięta w solidnym, w wielu miejscach gumowanym korpusie z wieloma elementami z metalu (np. pokrętła).
O grupie docelowej tego modelu świadczy obecność trybów P, A, S i M, a także możliwość zapisu plików RAW (jest osobny przycisk na obudowie). Aparat pracuje z maksymalną czułością ISO 3200 (a w mniejszej rozdzielczości ISO 12800), prędkość zdjęć seryjnych może sięgać nawet 10 kl/s, dzięki czemu możliwe było zaimplementowanie takich funkcji jak np. automatyczna panorama 360 stopni. Fujifilm potrafi również filmować z rozdzielczością Full HD i prędkością 30 kl/s.
Fujifilm FinePix X-S1 jest zasilany baterią litową pozwalającą na wykonanie ponad 500 zdjęć (według producenta). Aparat jest ciężki - waga z baterią i kartą pamięci to 920 gramów. Do sklepów ma trafić w lutym przyszłego ruchu. W Wielkiej Brytanii będzie początkowo kosztował niecałe 700 funtów. Polskiej ceny na razie nie znamy.]