Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Apple prezentuje najnowszą generację niezwykle popularnego Macbooka Air. Nowy lekki notebook otrzymał najnowszy układ M3, pozwala na podłączenie dwóch zewnętrznych wyświetlaczy i debiutuje na polskim rynku w bardziej przystępnej cenie od poprzednika.
Pierwszy MacBook Air wykorzystujący procesor Apple Silicon (M1) zmienił zasady gry na rynku komputerów dla osób z branży kreatywnej. Oto bowiem okazało się, że komputer w cenie średniaków konkurencji jest w stanie zaoferować nam wydajność godną zaawansowanych stacji roboczych. Nic więc dziwnego, że do dzisiaj pozostaje jednym z pierwszych wyborów twórców obracających się w sferze fotografii i wideo.
W międzyczasie na rynku pojawił się model z procesorem M2, jednak ze względu na znacznie wyższą cenę i nie tak duży przeskok w wydajności, nie wywołał już takiego poruszenia. Teraz producent pokazuje modele Macbook Air z najnowszym procesorem M3 i wydaje się, że to w końcu dobry moment na przesiadkę z 4-letniej M-jedynki.
Pod względem bazowej specyfikacji nie zmieniło się wiele. W podstawowej konfiguracji MacBook Air z 2024 roku nadal ma do zaoferowania 8-rdzeniowe CPU i 8-rdzeniowe GPU oraz 8 GB RAM-u, ale teraz wszystko opiera się o najnowszym układzie M3, który według zapewnień producenta oferuje ok. 60-procentowy wzrost wydajności względem modeli z układem M1. Pojawia się też sprzętowa akceleracja dla Ray Tracingu, z czego ucieszą się osoby zainteresowaniem wykorzystaniem komputera do gier lub tworzenia grafiki 3D.
Dokładnymi porównaniami do modelu M2 producent się nie chwali, ale tak czy inaczej nowy model staje po prostu coraz bardziej atrakcyjnym modelem dla osób, które obawiały się, że bazowa specyfikacja Air’a może być niewystarczająca. A jeśli chcielibyśmy więcej, mamy do wyboru także wersje z 10-rdzeniowym GPU i 16 GB RAM-u (zarówno w wariancie 13” i 15”).
Oprócz tego, otrzymujemy najnowszy standard łączności Wi-Fi 6E oraz możliwość podłączenia dwóch zewnętrznych monitorów, co spodoba się w szczególności osobom, które chciałyby na bazie Air’a stworzyć wygodną stację do montażu filmów czy też projektowania grafiki. Jeżeli chodzi o wbudowany ekran nadal jest to ten sam 10-bitowy panel Liquid Retina o rozdzielczości 2560 x 1664 px i maksymalnej jasności 500 nitów.
Najprzyjemniejszą niespodzianką jest cena startowa, która w przypadku polskiego rynku jest sporo niższa niż w przypadku poprzednika. Za bazową specyfikację 13-calowego Macbooka Air M3 z 8 GB RAM-u i dyskiem 256 GB musimy zapłacić 5999 zł (6999 zł w przypadku poprzednika). Różnica wynika tu oczywiście głównie ze spadku kursu dolara, który w momencie premiery modelu M2 wynosił ponad 4,5 zł, ale dla nas przecież liczy się cena w złotówkach.
Sprzedaż startuje 8 marca 2024 roku.
To oczywiście nadal sporo więcej niż w przypadku modelu M1, ale wydajności jaką ma do zaoferowania komputer, wydaje się to ceną jak najbardziej akceptowalną (dziś MacBook Air kilkukrotnie przebija wydajnością modele Pro, które wykorzystywały układy Intela).
Więcej informacji znajdziecie na stronie https://www.apple.com/pl/macbook-air/.