Maxim Korotchenko: “Zamykanie się w granicy jednego gatunku ogranicza kreatywność”

Fotografia Korotchenki to mieszanka streetu i dokumentu. Niektóre kadry są malarskie i symboliczne, inne pełne humoru. Wszystko zaczęło się dziesięć lat temu, gdy Maxim Korotchenko znudził się swoim poprzednim zawodem.

Autor: Julia Kaczorowska

16 Październik 2019
Artykuł na: 4-5 minut

Dwudziestosiedmiolatek pracujący w IT czuł pustkę. Fotografia pojawiła się w jego życiu spontanicznie, jako hobby - wtedy nie przeszło mu nawet przez myśl, że stanie się jego zawodem. Mniej więcej rok później uczelnia zaproponowała mu pracę w formie fotografa gubernatora. To był początek jego kariery fotograficznej, która wkrótce podążyła w stronę fotografii prasowej.

- Robiąc zdjęcia zastanawiam się, jak mogę zamienić zwyczajną sytuację w coś większego, coś co zdziwi innych ludzi i sprawi, że zauważą rzeczy, obok których zwykle przechodzą obojętnie. Za pomocą fotografii nadaję nowe znaczenia dzięki skojarzeniom. Tysiące ludzi przechodzi obok, ale tylko ty jako fotograf zatrzymasz się i naciśniesz przycisk - zauważa.

fot. Maxim Korotchenko

Zdjęcie pod tytułem „Nurkowanie” było jego pierwszą fotografią odnoszącą sukcesy na arenie światowej. Jak sam podkreśla, moment uchwycił wkrótce po tygodniowym urlopie pełnym praktyk medytacyjnych.

- Czy jestem fotografem streetowym? A może dokumentalistą? Wiem, że główne kryterium to dla mnie spontaniczność. Zdjęcie powinno być „w punkt”, a jednocześnie żywe. Moja fotografia to mieszanka gatunków, lawirowanie między tym co robię jako profesjonalista i jako autor - wyjaśnia. - Uważam, że niedobrze jest identyfikować się tylko z jedną dziedziną. Zamykanie się w granicy jednego gatunku zawsze ogranicza kreatywność. Staram się być elastyczny.

fot. Maxim Korotchenko

Na jednej z fotografii Korotchenki widnieje pomnik żołnierza i Kreml. Kadr powstał w dzień, gdy miasto było pokryte gigantyczną chmurą dymu z powodu ogromnych pożarów stepów. Chmura, przywodząca na myśl apokalipsę, roztaczała się nad miastem przez pół dnia.

- Kiedy wróciłem do domu, przeczytałem okropne wieści o pożarze w katedrze Notre-Dame w Paryżu. To był ten sam dzień, o tej samej godzinie. Chmura dymu nad Kremlem w Astrachaniu była niczym echo tego strasznego ognia - wspomina.

fot. Maxim Korotchenko

Inne zdjęcie przedstawia ogromną ciężarówkę i biegnących ludzi. Fotograf wyjechał wtedy poza miasto ze swoim nowo narodzonym dzieckiem. To był jego szczęśliwy dzień - intuicja skłoniła go do oddalenia się z tamtego miejsca kilka minut przed wypadkiem. Chwilę później ciężarówka uderzyła jednego z mężczyzn stojących w tłumie.

Zobacz wszystkie zdjęcia (12)

- Co mnie inspiruje? Muzyka była moją pierwszą pasją i do tej pory ma duży wpływ na moje życie. Najświeższe inspiracje pochodzą więc od słuchania muzyki i grania. Duże znaczenie ma również dobra literatura, obrazy, zdjęcia w moich książkach z dzieciństwa; to wszystko działa na moją kreatywność. Na twój umysł ma wpływ wszystko czym się otaczasz i otaczałeś - podsumowuje fotograf.

Więcej zdjęć Korotchenki znajdziecie na jego stronie www.maximkorotchenko.com oraz instagramowym prodfilu @maximkorotchenko.

Skopiuj link

Autor: Julia Kaczorowska

Studiowała fotografię prasową, reklamową i wydawniczą na Uniwersytecie Warszawskim. Szczególnie bliski jest jej reportaż i dokument, lubi wysłuchiwać ludzkich historii. Uzależniona od podróży i trekkingu w górach.

Komentarze
Więcej w kategorii: Galerie
International Landscape Photographer of the Year 2024 rozstrzygnięty. Oto najlepsze zdjęcia krajobrazowe!
International Landscape Photographer of the Year 2024 rozstrzygnięty. Oto najlepsze zdjęcia...
Już po raz 11 przyznano nagrody w jednym z najważniejszych konkursów fotografii krajobrazowej. Zwycięzcą International Landscape Photographer of the Year 2024 został Andrew Mielzynski. Jury nie...
15
Urban Photo Awards 2024 rozstrzygnięty. Polak wśród zwycięzców!
Urban Photo Awards 2024 rozstrzygnięty. Polak wśród zwycięzców!
Rozstrzygnięto konkurs fotografii miejskiej Urban Photo Awards 2024. Wśród nagrodzonych z całego świata Krzysztof Bednarski zwycięża serią zdjęć z Meksyku.
14
Nikon's Small World 2024 - małe jest piękne. Polacy wśród zwycięzców
Nikon's Small World 2024 - małe jest piękne. Polacy wśród zwycięzców
Za nami 50. edycja konkursu fotograficznego nagradzającego najlepsze zdjęcia wykonane… pod mikroskopem. Finałowa galeria to jak zwykle zachwycający przekrój abstrakcyjnych kadrów,...
12
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)