Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Zagadnienia, które bada, poruszają często wątki marginalizacji i różnorodności. Projekt „Outsiders” rozpoczął się w 2011 roku, po wizycie fotografa w obozowisku Romów.
- Styl życia Romów jest całkowicie odmienny od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni i czego zwykle oczekujemy. Żyją w biedzie w trudnych warunkach, niemniej jednak zasługują przecież na szacunek i poczucie godności. Czułem, że muszę zanurzyć się głęboko w tę zakorzenioną kulturę wraz z towarzyszącą jej biedą i nędzą. Prawdopodobnie największym wyzwaniem było dla mnie zdobycie ich zaufania - wspomina fotograf.
fot. Dimitris Rapakousis, z projektu "Outsiders"
Jimmy, lider obozowiska, wprowadził Rapakousisa do swojego świata, mimo początkowych wahań. Romowie dzielili się z fotografem swoimi posiłkami, muzyką i ostatecznie swoimi uczuciami. Powierzyli mu swój największy strach: huk buldożerów, które pewnego dnia zniszczą ich skromne domy.
- Żyjąc na marginesie społeczeństwa, Romowie zamieniają marnotrawstwo wielkiego miasta w nowe życie. Podobnie jak my, zakochują się, śmieją i walczą o przetrwanie, trwając w nienagannej dyscyplinie społecznej. Chciałem zbliżyć się do tych, którzy mieszkają na marginesie, aby dowiedzieć się, co to znaczy być osobą “z zewnątrz”. A kto tak naprawdę jest osobą z zewnątrz? Czy to oni, „Cyganie”? Czy to może my? - zastanawia się fotograf.
fot. Dimitris Rapakousis, z projektu "Outsiders"
Jeden z kadrów przedstawia psa leżącego na rozbitych drzwiach. Pewnego dnia, bez wcześniejszego uprzedzenia, obóz został zburzony przez policję z powodu braku pozwolenia na budowę. Fotograf był wtedy za granicą.
- Gdy tylko wróciłem następnego dnia, stanąłem w obliczu pustki. To było całkowicie przerażające: absolutna cisza i brak jakiejkolwiek aktywności w miejscu, które wcześniej było pełne życia. Bardzo posępny widok biorąc pod uwagę cygański temperament. To wtedy znalazłem psa wodza spoczywającego na rozbitych drzwiach jego domu. To dla mnie niezwykle uczuciowy i metaforyczny kadr - zwierza się.
fot. Dimitris Rapakousis, z projektu "Outsiders"
Inne zdjęcie z projektu przedstawia chłopca, którego ulubionym piłkarzem jest Benzema. Imię gracza zostało wypisane na jego czole: dziecko chciałoby mieć koszulkę reprezentacji, ale z powodu braku pieniędzy nie jest to możliwe.
- Ludzie są zawsze w epicentrum moich zdjęć, są moim stałym źródłem inspiracji. Jest kilku ulubionych fotografów, którzy wpłynęli na mnie i moją pracę. Gdybym musiał wybrać jednego z nich, zdecydowanie byłby to Bruce Davidson. Fotografia ma moc zabrania mnie do magicznych miejsc, do których w innym wypadku nigdy nie odważyłbym się pójść - mówi fotograf.
Obecnie Rapakousis pracuje nad dwoma projektami: pierwszy związany jest z historią 17-letniego chłopca, który mieszka na marginesie społecznym, a który w rzeczywistości sam opowiadał się za marginalizacją. Drugi projekt koncentruje się na ludziach mieszkających w pobliżu greckiej granicy.
Więcej prac fotografa znajdziecie pod adresem rapakousisphotographer.com.