Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Grand Prix Fotofestiwal to konkurs, w którym wyróżniani są artyści o wyjątkowej osobowości i projekty prezentujące odważne wizje. Nagroda przyznawana jest od 10 lat, a organizowana w wyjątkowych przestrzeniach pofabrycznych wystawa jest jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń Fotofestiwalu. To właśnie podczas jej otwarcia zostanie ogłoszony zwycięzca tegorocznej edycji.
W tym roku Międzynarodowy Festiwal Fotografii w Łodzi będzie trwał prawie trzy tygodnie - od 13 do 30 czerwca. Na uczestników czekać będzie ponad 30 wystaw, projekcje filmowe, koncerty i program edukacyjny. Już niedługo poznamy temat festiwalu i wystawy z programu głównego, a już teraz organizatorzy przedstawiają projekty prezentowane w ramach corocznej sekcji Grand Prix Fotofestiwal.
Ponad 150 lat temu obszar Las Vegas, którego nazwa w języku hiszpańskim oznacza „łąkę”, obejmował oazę nawadnianą podziemnymi wodami. Wszystkie źródła wyschły dawno temu, a ich śladem pójdzie niedługo jezioro Mead zaopatrujące obecnie w czystą wodę ponad 90% okolicznych gospodarstw. W 2017 roku Las Vegas wymieniane było jako trzecie najszybciej rozwijające się miasto w Ameryce. Perspektywa ciężkiego, lecz stałego zarobku, który pozwoli na zakup upragnionego domu, przyciąga do Las Vegas kolejne rodziny. Miasto zmaga się jednak z rosnącym problemem bezdomności i ubóstwa. Średnią długość życia mieszkańców Las Vegas żyjących w biedzie i tych pławiących się w luksusie dzieli ogromna przepaść, niespotykana w żadnym innym mieście w Ameryce.
Seria fotografii dokumentuje oznaki napięcia, jakie Hayley Austin wychwyciła lub wyczuła u osób, które napotkała na swej drodze. Krajobraz, zaludniony czasem pojedynczymi odseparowanymi jednostkami, stanowi nieodłączne tło tych obrazów. Pustynia przywodzi na myśl dawny optymizm i determinację osadników, którzy siłą własnej woli zamienili miraż w miasto jak ze snów – poetycką metaforę na skraju klęski żywiołowej sąsiadującą z poligonem, na którym wykonywane są testy jądrowe.
Węgorze - nieokiełznane zwierzęta wodne, których ogona i głowy nie sposób czasem od siebie odróżnić, jawią się ludzkiemu oku jako stworzenia bez końca i początku – w ten sposób symbolizują proces, który przejawia się zarówno w fotografiach jak i w organicznych formach ceramicznych, składających się na projekt „Eel Soup”. Medium fotografii pozwala bowiem uchwycić, ulegające ciągłemu przeistoczeniu, meandry intymności, które wymykają się spod kontroli, zatrzymać w obiektywie subtelne, wzajemnie oddziałujące na siebie siły.
Natomiast plastyczny materiał gliny, służy odtworzeniu ludzkiej formy w wymiarze abstrakcyjnym i użyty został w celu uchwycenia zarówno efemerycznych, jak i namacalnych elementów przestrzeni zinterpretowanej wcześniej w fotografiach. Swoista lepkość węgorzy stanowi inspirację dla stworzenia tego projektu, podejmującego w istocie temat koegzystencji, uważnej obserwacji i, co być może najistotniejsze, nierozerwalnych więzi.
W 1959 roku amerykańskie wojsko, pod powierzchnią pokrywy lodowej Grenlandii, wybudowało bazę militarną, w celu przechowywania w niej wyrzutni głowic nuklearnych. Na skutek globalnego ocieplenia, toksyczne odpady (w tym PCB), pozostawione na miejscu po zamknięciu bazy, wypłyną niedługo na powierzchnię, siejąc spustoszenie w ekosystemie okolic Thule.
Instalacja artystyczna Anastasii Mityukovej, składająca się z serii cyjanotypii, kolaży, materiałów archiwalnych, zdjęć lotniczych oraz filmów wideo, stanowi wizualny komentarz do nadchodzących wydarzeń oraz do przejawu transgresji, mentalności kolonialnej, destrukcji i zanieczyszczenia środowiska, rzucając zarazem światło na fragment rzeczywistości, który pozostawał dotychczas w cieniu.
Anaïs López po raz pierwszy zobaczyła majnę jawajską, niewielkiego ptaka o czarnym upierzeniu, żółtych nogach i bujnym czubie, gdy ten przycupnął tuż za oknem jej pokoju hotelowego w Singapurze w 2012 roku. Artystkę obudził i zaintrygował głośny przenikliwy skrzek. Anaïs dowiedziała się wkrótce, że większość mieszkańców Singapuru pała do majny jawajskiej nienawiścią.
Zagłębiła się nieco bardziej w temat, aby opowiedzieć burzliwą historię ptaka, który z Jawy został sprowadzony do Londynu z powodu wyjątkowo melodyjnego śpiewu. Utratę głosu, spowodowaną tęsknotą za domem, majna okupiła kolejnymi relokacjami i serią prześladowań. „Migrant” buduje narrację o kolejach życiowego losu majny, ale jednocześnie dotyczy takich zagadnień jak: relacja człowieka ze zwierzętami, konsekwencje postępującej urbanizacji oraz wysiłki zmierzające do stworzenia społeczeństwa idealnego.
Z badań religioznawczych i lingwistycznych jasno wynika, że pierwotny, afrykański lud Jorubów dokonywał przydziału ról społecznych w oparciu o genealogię, nie o płeć. W okresie poprzedzającym kolonizację, płeć nie odgrywała absolutnie żadnej roli przy podziale pracy, władzy monarchicznej, obowiązków czy ustalaniu powinowactwa.
Gloria Oyarzabal, przyglądając się europejskim wyobrażeniom o Afryce, historią kolonizacji i współczesnymi praktykami kolonialnymi, pochyla się jednocześnie nad pojęciem płci kulturowej jako sztucznego wytworu kultury Zachodu oraz postkolonialnych, typowo europejskich, poglądów feministycznych określających „rolę kobiety” na Zachodzie, która pozostaje w opozycji do struktur społecznych rdzennych cywilizacji Afryki.
Czy możemy zakładać, że relacje społeczne nawiązywane w różnego rodzaju społeczeństwach opierają się zawsze na tych samych, uwarunkowanych biologicznie, różnicach płci? Czy męskie spojrzenie uważa się w Afryce za normatywne? Czy męskie ciało również symbolizuje władzę? W jaki sposób kształtuje się tożsamość afrykańskich kobiet?
Dnia 30 kwietnia 1975 roku czołg armii Wietnamu Północnego staranował bramę Pałacu Prezydenckiego w Sajgonie, sygnalizując zakończenie brutalnej wojny w Wietnamie i początek niezależnych rządów w państwie wyzwolonym spod amerykańskiej okupacji. Seria figuratywnych obrazowych przedstawień składających się na projekt „Charlie Surfs on Lotus Flower” ukazuje krajobraz powojenny Wietnamu ze współczesnej perspektywy.
Ponad czterdzieści lat później, kraj tkwi w hollywoodzkim zawieszeniu między obietnicą rosnącej w siłę gospodarki wolnorynkowej, a komunistycznym reżimem jednopartyjnego rządu, który utrzymuje się u władzy już od zakończenia wojny, niwecząc tym samym nadzieje obywateli na życie w wolnym, demokratycznym państwie. Zapętlona kompozycja i struktura projektu odzwierciedlają toczącą się kołem historię kultury Zachodu.
Z globalnego sondażu Pew Global Poll wynika, że aż 95% Wietnamczyków deklaruje poparcie dla kapitalizmu, nawet jeżeli wprowadzenie systemu miałoby pogłębić istniejące nierówności społeczne. Dzięki przepełnionemu energią młodemu pokoleniu, Wietnam stoi obecnie przed szansą na zrównoważony rozwój i swobodę gospodarczą, obalenie zastanego porządku i wieloletniej opresji, a w dalszej perspektywie dołączenie do światowej czołówki tzw. azjatyckich tygrysów.
To nie wszystko. Dodatkowo dziesięć wyróżnionych projektów zostanie zaprezentowanych podczas pokazu slajdów: Jacob Burge, REcall, Maria Sturm, You don’t look Native to me, Diego Saldiva, Gigantes, Iacopo Pasqui, Castigo, Daniel Szalai, Novogen, Lucie Khahoutian, The Tapestry In My Room, Elena Subach, Grandmothers on the Edge of the Heaven, Michael Danner, Migration as Avant-garde, Pawel Starzec, Makeshift, Lola & Pani, Northern Rivers.
Więcej informacji na temat nadchodzącego wydarzenia znajdziecie pod adresem www.fotofestiwal.com.