Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Magda Wunsche specjalizuje się w fotografii mody i fotografii reklamowej. Stale współpracuje z takimi magazynami jak Elle czy Cosmopolitan oraz z agencjami reklamowymi (Leo Burnett, McCann-Erickson i in.). Prezentujemy jej opinie o Nikonie D3 i kilka zdjęć do pobrania.
Fotografowałam większością profesjonalnych modeli lustrzanek wiodących marek - ostatnio często Canonem. Muszę jednak przyznać, że moim pierwszym aparatem był Nikon i mam do niego pewien sentyment. Oczywiście używam też średniego formatu (np. systemów cyfrowych Hasselblad i Mamiya). Jednak są to inne rozdzielczości, niż w przypadku lustrzanek cyfrowych, które najczęściej wykorzystuję do prac reklamowych.
Czułości ISO
Nikon D3 oferuje to, na co długo czekałam: wysokie czułości, które idą w parze ze świetną jakością obrazu. Moje marzenie się spełniło. Mogę fotografować bez statywu przy minimalnym, "księżycowym" świetle.
Szybkość pracy
Przyjęło się, że tylko reporterzy chwalą sobie prędkość fotografowania. Dla mnie również jest to ważny parametr. Bawię się tą szybkością jak dziecko. Natychmiastowe uchwycenie mimiki, gestów i sytuacji bardzo sprawdza się przy sesjach mody, czy to jest studio czy plener. Brakowało mi tej prędkości w średnim formacie w cyfrze. Pracując tym sprzętem tęskniłam trochę za możliwością szybkiego fotografowania analogowym aparatem. W D3 znalazłam to, za czym tęskniłam: szybka reakcja w cyfrze (9 klatek na sekundę).
Pełna klatka
Mówiąc o wysokich czułościach i prędkości fotografowania nie wiem, czy nie powinnam zacząć od tego, że D3 jest wyposażony w pełną klatkę! Nareszcie!!!
Mogę wrócić do moich starych obiektywów, którymi zaczęłam fotografować lata temu i nadal są świetne. Przy niepełnoklatkowej matrycy nie mogłam ich wykorzystywać. Przy okazji muszę powiedzieć, że jestem zachwycona nową generacją Nikkorów.
Inne cechy
Bardzo podoba mi się również podgląd na żywo. Trochę przypomina to charakter fotografowania średnim formatem, gdzie można patrzeć się bezpośrednio na matówkę. Tradycją Nikona jest też solidna budowa korpusu i w przypadku D3 tradycji stało się zadość, co daje zdecydowanie poczucie komfortu. Dodatkowe, praktyczne cechy D3 to bateria, która wytrzymuje lekko cały dzień fotografowania. Ważne jest dla mnie miejsce na dwie karty pamięci: mogę wykorzystywać drugą kartę jako automatyczny back-up oryginału, co jest ważnym zabezpieczeniem przy odpowiedzialnych pracach. Mam też drugą możliwość wykorzystania 8 GB jednym ciągiem.
Wady
Przede wszystkim dziwi mnie to, dlaczego nie ma systemu czyszczenia matrycy. Chętnie widziałabym także większą rozdzielczość. D3 mógłby być nieco lżejszy - wówczas to byłby ideał. Mimo wad podchodzę bardzo entuzjastycznie do pojawienia się D3 - wyposażony jest w te cechy, na które właśnie czekałam.