Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Jak fotografować dzieci, by uchwycić w kadrze najbardziej radosne chwile? Czym się kierować, by podczas rodzinnych spacerów powstały niepowtarzalne, pamiątkowe fotografie? Portretowanie naszych pociech nie będzie wcale skomplikowane, gdy tylko dobierzemy odpowiedni obiektyw oraz skorzystamy z kilku wskazówek kompozycyjnych, oświetleniowych i technicznych. Zaprezentujemy je na przykładzie fotografowania aparatem Nikon D3200 z obiektywami Nikkor 50 mm f/1,8 oraz Nikkor 85 mm f/1,8.
Idealne do rodzinnego albumu zdjęcia naszych pociech wykonamy więc już amatorską lustrzanką. Udając się na rodzinny spacer z dziećmi zabierzmy tylko najbardziej przydatny sprzęt, by uniknąć niepotrzebnego obciążenia. Spokojnie możemy zrezygnować ze statywu, gdyż bardziej naturalne i dynamiczne ujęcia uzyskamy fotografując z ręki.
Najważniejszy w fotografii portretowej jest jednak dobór obiektywu. Sięgnijmy po jasne, stałoogniskowe obiektywy. Idealne ogniskowe dla portretu to 85 oraz 105 milimetrów. Pozwolą nam one osiągnąć przyjemną dla oka plastykę obrazu oraz uniknąć zniekształceń i przerysowań charakterystycznych dla szerokiego kąta. W fotografii portretowej lustrzankami małoobrazkowymi nie powinniśmy używać więc ogniskowych krótszych niż ekwiwalent 50 milimetrów. I oczywiście powinniśmy pamiętać o odejściu od modela na odpowiedni dystans.
Jeśli wykorzystujemy lustrzankę amatorską bez pełnoklatkowej matrycy, warto wybrać obiektywy 50 i 85 milimetrów, które dadzą nam kąty widzenia bardzo zbliżone do idealnych. Przy mnożniku APS-C 1,5 będzie to odpowiednio 75 oraz 127,5 milimetra. Zastosujmy obiektyw o dłuższej ogniskowej, gdy chcemy podkreślić twarz oraz emocje fotografowanego dziecka. Ograniczymy wtedy kadr do modela, którego wyodrębnimy z tła.
Jasne obiektywy o świetle 1,4 czy 1,8 umożliwiają pracę na niskich wartościach przysłony. Da nam to płytką głębię ostrości i klimatyczny efekt rozmytego tła. Dzięki temu odbiorca skupi uwagę na najważniejszym temacie naszej fotografii - dziecku.
Dobrze fotografować w trybie preselekcji przysłony, w którym aparat automatycznie dobierze czas naświetlania do wybranej przez nas wartości przysłony. Często chcemy na fotografii pokazać również otoczenie, w którym znajduje się nasze dziecko. Gdy jest to na przykład malowniczy park, warto ująć go w głębi ostrości, a więc zastosować wyższą wartość przysłony.
Portretowane osoby, również dzieci, najkorzystniej wyglądają przy naturalnym oświetleniu. Miękkie światło dzienne jest więc naszym sprzymierzeńcem. W plenerze najlepsze światło mamy więc rano i pod wieczór, kiedy słońce znajduje się niżej na niebie lub w pochmurny dzień, gdy chmury idealnie rozpraszają promienie słoneczne. Dobre efekty uzyskamy także dzięki użyciu blendy. Będzie ona przydatna zwłaszcza w słoneczny dzień, gdyż przy jej pomocy możemy rozświetlić cienie na twarzy oraz regulować ich intensywność. Gdy potrzebujemy dodatkowego doświetlenia, warto skorzystać z zewnętrznej lampy błyskowej i rozproszyć jej światło przy pomocy dyfuzora lub odbić od blendy. Unikajmy raczej płaskiego światła flesza wbudowanego a aparat.
Pamiętajmy, że uwagę widza w pierwszej kolejności skupiają oczy. Dlatego też właśnie na nie powinniśmy ustawić ostrość. By wzmocnić portret, dobrze zastosować klasyczny trójpodział i umieścić oczy w tak zwanym mocnym punkcie, czyli w jednej trzeciej kadru.
Niezwykle ważny w fotografii portretowej jest nasz kontakt z modelem. Ciekawsze ujęcia uzyskamy gdy skłonimy fotografowane dzieci do zabawy na planie. Dzieci zwykle nie czują się skrępowane przed obiektywem, łatwo można namówić je do wspólnej zabawy czy zwykłych wygłupów. Takie zdjęcia będą zdecydowanie ciekawsze od fotografii dzieci którym kazano stać "na baczność".
Pamiętajmy, że portretowanie dzieci ma przede wszystkim dać dużo radości fotografowi i jego młodym modelom. Najlepsze efekty uzyskamy, gdy zastosujemy:
Zdjęcia i tekst: Ida Strzelczyk
Film: Marek Słodkowski
Modele: Mark i Cyprian
Zdjęcia do pobrania: