Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
W lightroomie szybką postprodukcję ułatwiają presety, ale co zrobić w przypadku obróbki większej ilości materiału w Photoshopie? Z pomocą przychodzą tablice LUT. Ten wideoporadnik podpowie Ci jak własnoręcznie je tworzyć i wykorzystywać na etapie obróbki.
Choć określenie tablica LUT (Look Up Table) dla osób nieobeznanych z tematem może brzmieć jak coś skomplikowanego, zupełnie nie ma się czego obawiać. LUT-y nie różnią się w dużym stopniu od presetów, których większość z Was na co dzień używa w przypadku obróbki zdjęć w Lightroomie. To po prostu zbiory akcji, które mapują wartości RGB obrazu, by symulować na nim określony efekt. Od lat używane są podczas postprodukcji filmów, w kontekście fotografii mówi się o nich jednak stosunkowo od niedawna.
Tablice LUT okazują się jednak bardzo pomocne także w przypadku Photoshopa, gdzie pozwolą przyspieszyć pracę z dużą ilością materiału i nakładać określony “look” na różne zdjęcia, a także eksportować te ustawienia do innych programów. Ich tworzenie i operowanie nimi nie należy na szczęście do trudnych, a przez cały proces przeprowadzi Was poniższy wideoporadnik kanału PiXimperfect, poświęconego nauce programów z pakietu Adobe.
Jak zwykle w przypadków tutoriali tego twórcy, wszystko podane jest w sposób wyjątkowo przejrzysty i przystępny. Po jego obejrzeniu z pewnością praca z tablicami LUT nie będzie stanowić dla Was większego problemu.
Jeżeli nie chcecie tracić czasu na tworzenie własnych tablic, możecie wykorzystać te, które znajdziecie w internecie. Choć wiele z takich zestawów jej płatnych, znaleźć można również takie udostępniane za darmo. Należy jednak pamiętać, że wiele z nich tworzonych jest z myślą o gradacji kolorystycznej materiałów filmowych, które zazwyczaj rejestrowane są w “płaskim” profilu Log, toteż w przypadku zwykłych zdjęć może być konieczne odpowiednie ich wstępne przygotowanie.
Więcej ciekawych wideoporadników na temat programów Lightroom i Photoshop znajdziecie na kanale PiXimperfect w serwisie Youtube.