Akcesoria
DJI Mic Mini - superlekkie, małe i niedrogie mikrofony na start
84%
Dziś sprawdzamy czy druga odsłona reporterskiego zooma Panasonic Lumix G X Vario 35-100 mm f/2.8 II POWER O.I.S. o ekwiwalencie 70-200 mm f/2.8 to konstrukcja godna wymagającego fotografa.
Wartość BxU dostarczana przez DxO Analyzer opisuje jak ostry dla ludzkiego oka jest obraz planu fotograficznego. Bierze ona pod uwagę nie tylko ostrość obiektywu ale także jakość sensora i procesy obróbki obrazu w aparacie. Skala BxU jest dość prosta: 0 oznacza drastyczne przejście pomiędzy czernią i bielą, co w kryteriach obrazu jest zbyt ostre. 1 oznacza idealny obraz. Gdy rozmycie staje się bardziej widoczne, jego rozmiar określamy w pikselach. Ponieważ jednak liczba pikseli znajdująca się na określonym obszarze jest związana z rozdzielczością sensora i jego rozmiarem, skala BxU nie może być używana do porównywania aparatów z różną specyfikacją matrycy. Dlatego wartości BxU są także określane na odbitkach o rozmiarze 20 x 30. Dane są porównywane z uwzględnieniem wielkości matrycy i jej rozdzielczości:
Wartości dla matrycy:
ekw. 70 mm f/2.8
ekw. 200 mm f/2.8
Wartości dla odbitki 20 x 30 cm:
ekw. 70 mm f/2.8
ekw. 200 mm f/2.8
Od reporterskich zoomów - a do takiego miana aspiruje testowany Lumix - trudno jest oczekiwać wyjątkowej plastyki z miękkimi nieostrościami. Takie konstrukcje optyczne powstały w zupełnie innym celu. Jednak nie oznacza to, że przy obiektach fotografowanych z bliska nie uzyskamy charakterystycznego rozmycia tła. Otrzymamy, z tym że nie będzie ono tak atrakcyjne jak w przypadku jasnych stałek. Kombinacja najdłuższej ogniskowej o ekwiwalencie 200 mm i światła f/2.8 (a także samej matrycy Mikro Cztery Trzecie) nie zaspokoi wizualnych purystów. W nieostrościach wciąż będziemy mogli dostrzec kształty niektórych obiektów - oczywiście im mniejsza odległość ostrzenia, tym będą one bardziej rozmyte.