Tokina AT-X 11-20 mm f/2.8 PRO DX - Podsumowanie

 

Tokina prezentując model AT-X 11-20mm f/2.8 PRO DX wysoko zawiesiła poprzeczkę swoim konkurentom. Wystarczy powiedzieć, że na obecnym rynku obiektywów projektowanych do aparatów z matrycą APS-C nie ma drugiej takiej konstrukcji, która oferuje stałe światło f/2.8 oraz zakres ogniskowych wynoszący 11-20 mm. Odpowiedniego konkurenta nie znajdziemy w ofercie Nikona czy Canona. Również niezależni producenci nie mają czym postraszyć - choć najbliżej tego wyczynu znalazła się Sigma ze szkłem 10-20 F3.5 EX DC HSM.

Wśród największych zalet testowanej Tokiny należy oczywiście wymienić połączenie jasnego światła f/2.8 oraz szerokich ogniskowych 11-20 (ekwiwalent 16-30 mm na lustrzance z pełną klatką). Dzięki takiej kombinacji obiektyw powinien zaspokoić aspiracje hobbystów, a nawet bardziej zaawansowanych użytkowników, którzy poszukują odpowiedniego sprzętu do fotografowania przyrody lub krajobrazu. Dlatego też otrzymają oni kompaktową, trwałą i wytrzymałą konstrukcję, która zniesie nawet bardziej wymagające warunki. Jednak do pełni szczęścia zabrakło uszczelnień, które są wręcz wskazane w ultraszerokokątnych konstrukcjach - zwłaszcza, że korzysta się z nich głównie w terenie. Natomiast układ optyczny pochwalić należy za świetnie korygowane winietę i zniekształcenia obrazu. Również rozdzielczość oferowana w centrum kadru stoi na dobrym poziomie, dzięki czemu otrzymamy ostre i wyraźne zdjęcia.

Niestety konstrukcja nie jest wolna od wad. Po stronie minusów należy zapisać słabszą rozdzielczość plików RAW na brzegach kadru, która oscyluje na granicy przyzwoitości. Ponadto, obiektyw ma przeciętnie skorygowaną aberrację chromatyczną. Również praca w warunkach kontrastowego światła mogłaby być lepsza. Za zdjęciach zauważymy duże bliki i flary, których będzie się trudno pozbyć w procesie postprodukcji. Co więcej, Tokina nie należy do najszybszych szkieł w kwestii ustawiania ostrości. Autofokus w dobrych warunkach oświetleniowych potrzebuje nawet 0,8 s aby poprawnie wyostrzyć fotografowany obiekt. Ale nagrodę za największą i zarazem najbardziej irytującą wadę otrzymuje - “chwalony” przez producenta - system One-touch Focus Clutch Mechanism. W skrócie, opiera się on na zmianie trybu z AF na MF poprzez przesunięcie całego pierścienia ostrości w stronę bagnetu. Jednak w wykonaniu Tokiny jest to jedno ze słabiej zaprojektowanych i skonstruowanych rozwiązań jakie kiedykolwiek testowaliśmy!

Podsumowując, Tokina AT-X 11-20mm f/2.8 PRO DX to obiektyw, który bez problemu sprosta wymaganiom średnio zaawansowanych fotografów. Dzięki szerokim ogniskowym i jasnemu światłu, a także kompaktowym wymiarom sprawdzi się w fotografii krajobrazowej i przyrodniczej, a nawet podróżniczej. Za Tokinę przyjdzie zapłacić około 2400 zł i naszym zdaniem jest warta swojej ceny.


Podsumowanie

+ zakres ogniskowych
+ stałe i jasne światło f/2.8
+ solidne wykonanie
+ kompaktowa konstrukcja
+ wygodny pierścień zmiany ogniskowych
+ dobra rozdzielczość obrazu w centrum kadru
+ dobrze korygowana dystorsja
+ bardzo mała winieta

- brak uszczelnień
- niefunkcjonalny mechanizm zmiany trybu pracy autofokusu
- brak możliwości dokonania drobnej korekty ostrości za pomocą pierścienia w trybie AF
- wolny autofokus
- rozdzielczość obrazu na brzegach oscylująca na granicy przyzwoitości
- zauważalne rozmycie na brzegach
- słabo korygowana aberracja
- słaba praca w warunkach kontrastowego światła

]> */

]

Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book