Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Matryca na dopingu, superszybki tryb seryjny, zaawansowany autofokus i zaskakująca specyfikacja wideo. To w skrócie kluczowe cechy nowego R7. Sprawdzamy, co potrafi pierwszy zaawansowany korpus APS-C w bezlusterkowym systemie Canon EOS R.
W swojej klasie cenowej nowy EOS ma sporo do zaoferowania także twórcom materiałów wideo. Wykorzystując całą powierzchnię matrycy, może nagrywać w rozdzielczości 4K 60p oraz tworzyć spowolnione klipy Full HD 120p (bez dźwięku). Co ważne, w przypadku nagrywania 4K 30p obraz jest nadpróbkowany z formatu 7K. Dostępny jest także tryb 4K 60p Crop, w którym materiał rejestrowany jest bezpośrednio z centrum matrycy o rozdzielczości 3840×2160 px. To doskonałe rozwiązanie np. dla miłośników przyrody, którzy mogą w wysokiej jakości nagrać materiał w jeszcze większym zbliżeniu (1.8x).
Ponadto R7 oferuje profilowanie Canon LOG 3 i HDR PQ. W przypadku materiału C-Log otrzymujemy "płaskie" ujęcia o słabym kontraście, ale w menu można włączyć symulację, która spowoduje, że podgląd obrazu będzie wyglądał naturalnie, co ułatwi ocenę ekspozycji. Dla jeszcze bardziej wymagających EOS R7 udostępnia wyjście HDMI, przez które można wyprowadzać na rekordery 8-bitowy sygnał 4:2:0 lub 10-bitowy 4:2:2 przy włączonym CLog3 albo HDRPQ.
Przy zapisie wideo aparat stosuje kompresję IPB 120 Mb/s lub IPB Light 60 Mb/s. W trybie 4K Crop IPB wynosi 230 Mb/s lub 120 Mb/s (IPB Light). Kompresja ALL-I dostępna jest jedynie dla filmów poklatkowych.
Szczegółowość i ogólna jakość filmów jest świetna, ale uważać trzeba na rolling shutter. Doskonale spisuje się za to autofokus z funkcjami śledzącymi na czele. Zapewnia dużą skuteczność i jednocześnie płynność przeostrzania. W komplecie dostajemy też ruchomy wyświetlacz, a także gniazdo mikrofonowe i słuchawkowe. Co ważne, nie trzeba się martwić o szybkie przegrzewanie się układu. Producent zapewnia nawet jednogodzinne nagrywanie w 4K 60p.
W efekcie R7 udostępnia szereg funkcji i możliwości, z których mogą skorzystać nawet zaawansowani miłośnicy filmowania. W tej klasie cenowej trudno znaleźć mu konkurencję.