Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Samsung Pro815 to bez wątpienia aparat bijący kilka konstrukcyjnych rekordów w klasie zaawansowanego sprzętu kompaktowego. Najszerszy zakres obiektywu czy największy wyświetlacz LCD to tylko dwie podstawowe i jakże elektryzujące cechy tej wyśrubowanej konstrukcji. Zapraszamy do lektury naszego testu.
W podstawowych właściwościach fizycznych omówiliśmy pokrótce możliwości wyświetlania informacji podczas kadrowania. W tej części skupimy się na nawigacji po ustawieniach aparatu oraz na samym odtwarzaniu. Tu naszym zdaniem ponownie warto podkreślić przejrzysty układ polskojęzycznego menu oraz szereg licznych trybów wyświetlania. Jak wspomnieliśmy dzięki polskiej wersji językowej menu aparatu nie powinno sprawić kłopotu nawet początkującemu użytkownikowi sprzętu cyfrowego, dodatkowo jest ono naprawdę przejrzyste. Składa się jedynie z trzech zakładek, w których dokonujemy ewentualnych ustawień poruszając się na pionowej "drabince" odsłanianych okien (bądź to przy użyciu nawigatora, bądź to za pomocą głównych pokręteł funkcyjnych).
Z kolei tryb odtwarzania aparatu Pro815 poza czystym podglądem zarejestrowanego obrazu oferuje podstawowe informacje o pliku (niestety już bez histogramu) oraz płynne powiększenie zdjęcia do aż 10,2x (w zależności od rozdzielczości). Możliwe jest także wyświetlenie 4, 9, 16 lub 30-zdjęciowego indeksu w celu szybkiej lokalizacji zdjęcia.
Podsumowanie cz.6
+ przejrzyste polskojęzyczne menu
- brak histogramu w trybie odtwarzania