Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Podczas dzisiejszej wizyty w siedzibie firmy, mieliśmy okazję bliżej zaznajomić się w drugą generacją uniwersalnego kompaktu opartego o matrycę 4/3. Zobaczcie, jak Panasonic Lumix LX100 II radzi sobie w praktyce.
Na pierwszy rzut oka Panasonic Lumix LX100 II, pokazany 4 lata po swoim poprzedniku, wprowadza jedynie kosmetyczne zmiany w postaci delikatnie zmienionego gripu i dotykowego ekranu (to akurat zmiana istotna). Nowy aparat to jednak także nowa, 20-milionowa matryca (efektywna rozdzielczość 17 Mp, niezależnie od używanego formatu obrazu) oraz jak mieliśmy okazję się dzisiaj dowiedzieć - nowy silnik odpowiedzialny za przetwarzanie obrazu, dzięki któremu zdjęcia mają być bardziej kontrastowe, a kolory mocniej nasycone. Informację tę przyjęliśmy z entuzjazmem, gdyż do tej pory, w przypadku Panasonika zdjęcia "prosto z puszki" były bardzo stonowane i często wymagały sporej ingerencji w obróbce.
Przy okazji dowiedzieliśmy się jaka będzie cena aparatu. Na polskim rynku zapłacimy za niego 4080 zł, a na sklepowych półkach powinien pojawić się w połowie października 2018 roku.
Panasonic Lumix LX100 II
Zobaczcie, jak druga generacja jednego z najbardziej uniwersalnych kompaktów na rynku radzi sobie w praktyce. Kazano nam jedynie zaznaczyć, że były one wykonywane przedprodukcyjnym modelem aparatu. W kwestii jakości zdjęć nie powinno się jednak wiele zmienić - aparaty dysponowały firmwarem w wersji 1.00. Zdjęcia wykonaliśmy korzystając ze standardowych ustawień aparatu, z wyłączonym systemem odszumiania.
Przysłony (70 mm):