Konica Minolta Dimage X31 vs Nikon Coolpix SQ - Podsumowanie

Konica Minolta X31 i Nikon SQ to cyfrowi przedstawiciele klasy niskobudżetowej. Jednak obydwa aparaty w swoich kieszonkowych wymiarach kryją 3-krotny obiektyw, 3-megapikselową matrycę CCD oraz ciekawą listę funkcji. Który z nich jest zatem lepszy? Zapraszamy do lektury naszego testu.

Autor: mmi

5 Październik 2004
Artykuł na: 49-60 minut
Spis treści

Dimage X31 czy Coolpix SQ, który lepszy? To właśnie pytanie postawiliśmy we wstępie do dzisiejszego testu. Jednakże po analizie jakości i możliwości obydwu, bardziej trafnym wydaje się być nie "który lepszy?", ale który dla kogo? A zatem...

Analizując funkcje i możliwości fotograficzne aparatu Minolta Dimage X31 kilkakrotnie użyliśmy słowa "sympatyczny". Nie bez przyczyny, ponieważ za taką właśnie uważamy tą konstrukcję. Wyjątkowo atrakcyjny design - będący kontynuacją bardzo popularnej serii X oraz ultra kompaktowe wymiary sprawiają, iż jest to aparat na każdą okazję, który z pewnością będzie tak wiernym, codziennym towarzyszem, jak telefon komórkowy. Szkoda tylko "plastikowego" wykonania, które nie wzbudza w użytkowniku zaufania. Z drugiej jednak strony jest to aparat za niespełna 1000 zł (niestety, coś za coś).

Zminimalizowana lista typowych funkcji fotograficznych, bez wątpienia świadczy o tym, iż jest to aparat całkowicie amatorski. Jednakże bez obawy. Nie jest on pozbawiony ciekawych, efektownych możliwości, które z pewnością znajdą uznanie zarówno u młodzieży, jak i wśród początkujących entuzjastów cyfrowego fotografowania "rodzinnego". Do listy tej z pewnością należy zaliczyć liczne cyfrowe filtry i ramki, znakomite makro oraz szybkostrzelny tryb multi.

Pod względem jakości zdjęć testowany Dimage również nie zawiedzie swych potencjalnych odbiorców. Fotografując aparatem X31 możemy spodziewać się wysoce nasyconych obrazów o niskiej ziarnistości, nawet przy zastosowaniu wyższych ekwiwalentów czułości w oświetleniu każdego typu. Zastrzeżenia możemy mieć jedynie do ostrości (efektu zmiękczenia), lekkiego niedoświetlenia oraz do pracy lampy błyskowej. Przy okazji tej ostatniej pamiętać należy o zastosowaniu odpowiedniego, predefiniowanego profilu balansu bieli. W przeciwnym razie możemy narazić zdjęcie na purpurową dominantę. Jednakże i tę niedoskonałość z łatwością możemy skorygować zarówno w laboratorium fotograficznym jak i w domu, za pomocą prostego programu edycyjnego. Reasumując: 3-megapikselowa Minolta Dimage X31 to dobry, przyjazny (aby już nie powtórzyć sympatyczny), podstawowy aparat, który pod względem jakości i funkcji przyniesie wiele radości użytkownikom nie zagłębiającym się zanadto w tajniki fotografowania.

obrotowy obiektyw umożliwia ciekawe ujęcia

Natomiast nieco inaczej wygląda ocena Nikona SQ. W tym przypadku już na wstępie naszego podsumowania, z pełną śmiałością możemy stwierdzić, iż aparat z pewnością usatysfakcjonuje zarówno amatorów jak i nieco bardziej wyrobionych użytkowników. Solidna, aluminiowa konstrukcja kryje ciekawy, obrotowy obiektyw oraz bogaty zestaw funkcji fotograficznych. Możliwość samodzielnego wyboru pomiaru światła, sposobu i obszaru ostrzenia czy manualne zdefiniowanie balansu bieli względem wzorca, daje możliwość znacznie większej kontroli nad uzyskiwanymi efektami zdjęciowymi aniżeli Minolta X31. W testowanym Coolpixie nie brakuje również trybów pracy adresowanych do początkujących amatorów. SQ oferuje także pełną automatykę oraz aż 15 (!) programów tematycznych wspomagających uzyskanie optymalnej ekspozycji. Ponadto SQ umożliwia również większą kontrolę jakości zdjęcia w postaci 3 poziomów kompresji dostępnej dla każdej z rozdzielczości.

Fotografując Nikonem SQ możemy spodziewać się zdjęć o mniejszym niż z X31 nasyceniu, ale (co może okazać się ważniejsze) większej dynamice. Ostrzejsze i bogatsze w detale obrazy z testowanego Nikona cechują się jednak większą ziarnistością. Automatyka balansu bieli zapewnia zadowalającą reprodukcję barwną również z fleszem, który znakomicie spisuje się jako błysk dopełniający. Matrycowy pomiar ekspozycji z reguły spisuje się bardzo dobrze, choć udało nam się przyłapać aparat na kilku prześwietlonych zdjęciach (szczególnie w dużym słońcu). Warto także zaznaczyć znacznie lepszą pracę Nikona w trudnych warunkach oświetleniowych, co zapewnia dioda wspomagająca system AF, której niestety próżno szukać w Minolcie. Jednak w ślad za tymi licznymi plusami idą również minusy. Coolpix SQ ustępuje nieznacznie Dimage X31 w trybie filmowym, makro, czy multi. Rozczarowuje również praca akumulatora Li-Ion, którego niestety nie możemy zastąpić żadnym alternatywnym źródłem zasilania.

Podsumowując: Nikon Coolpix SQ to niezmiernie ciekawa, 3-megapikselowa konstrukcja dostępna obecnie na rynku, z przedziału do 1000 zł. Jak na tę klasę sprzętu wyróżnia się solidnym wykonaniem, a szereg jego możliwości nastawczych oraz znakomita jakość obrazu zapewni satysfakcję zarówno amatorom jak i użytkownikom poszukującym tańszego, lecz nieokrojonego zbytnio narzędzia fotograficznego.

Biorąc pod uwagę powyższe wnioski Minolta X31 otrzymuje w skali testów DIWA ocenę 3 (z plusem), a Nikon SQ ocenę 4.

Minolta Dimage X31
Nikon Coolpix SQ

Oferta sklepu:

Kup aparat KonicaMinolta Dimage X31 w sklepie Fotopolis kliknij...

Kup Nikona Coolpix SQ w sklepie Fotopolis kliknij...

Spis treści

Następna

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony kończy rok z przytupem, prezentując dwie iście profesjonalne konstrukcje - najnowszy flagowy korpus Sony A1 II i uniwersalny, superjasny zoom średniego zasięgu. Czy nowy korpus...
15
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po pięciu latach Nikon prezentuje wreszcie następcę pierwszego amatorskiego korpusu w systemie Z. To nadal ta sama matryca, ale lepsza wydajność, bardziej rozbudowana ergonomia i...
23
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Nowy Fujifilm X-M5 to najtańszy aparat w systemie, ale pod względem możliwości daleko mu do typowego amatorskiego korpusu. Czy to możliwe, że Fujifilm zrobiło wymarzony aparat dla...
33