Canon PowerShot G1 X Mark II - Podsumowanie

Canon G1 X Mark II to druga odsłona zaawansowanego kompaktu od japońskiego producenta. O ile poprzednik był po prostu dużym "Canonem G", którego budowa wyglądała dokładnie tak samo jak w mniejszych modelach, to w przypadku odświeżonej wersji zaszło już więcej zmian.

Autor: Patryk Wiśniewski

6 Czerwiec 2014
Artykuł na: 29-37 minut
Spis treści

Canon PowerShot G1 X Mark II to aparat, który wniósł wiele zmian w stosunku do poprzednika. Przede wszystkim we flagowym reprezentancie serii G zrezygnowano z typowego dla niej wzornictwa. To pierwsza widoczna zmiana, która różni oba te aparaty. Z jednej strony nowy kompakt Canona wygląda bardziej świeżo i ciekawiej od poprzednika, z drugiej straciliśmy wizjer optyczny. Nigdy nie była to wybitna konstrukcja w aparatach tej serii, ale wielu użytkownikow doceniało, że w ogóle była. Zmniejszenie rozmiarów sprawiło także to, że ekran nie jest już tak elastyczny jak miało to miejsce w innych aparatach tej serii.

Zobacz wszystkie zdjęcia (6)

Poprzednia wersja tego modelu była zaawansowanym kompaktem, który łączył duże możliwości z dobrą ergonomią i nową matrycą pokaźnych rozmiarów. W G1 X Mark II popsuto bardzo dobrą i intuicyjną ergonomię. Najnowsze wcielenie zostało okrojne z wielu przyciskow, które zastąpiono tarczami wokół obiektywu. Naszym zdaniem tradycyjne rozwiązania w praktyce lepiej się sprawdzały w serii G.

G1 X Mark II oferuje jednak coś co od zawsze było domeną serii G - świetną jakość zdjęć. Nowa matryca o mniejszej liczbie megapikseli i nowy, jaśniejszy obiektyw, to dwie kluczowe zmiany. 13-megapikselowy CMOS, który jest sercem aparatu z pewnością zaspokoi potrzeby nawet bardzo wymagających użytkowników. Zdjęcia, które możemy wykonać przy pomocy tego aparatu to klasa sama w sobie. Szumy praktycznie nie przeszkadzają nam do czułości ISO 3200. Reprodukcja szczegółów w centrum kadru nie pozwala na siebie narzekać. Duża matryca pozwala już swobodnie puścić pewne rzeczy w nieostrość. A do tego poprawnio obiektyw, który na szerokim kącie oferuje jasność f/2,0. Optyka bardzo dobrze sprawdza się w przypadku flar i odblasków. Duże wrażenie zrobiła na nas stabilizacja optyczna, która umożliwia wydłużenie czasu ekspozycji o ponad 2 EV - przy tak dużej matrycy to imponujący wynik.

Przy swojej cenie oraz rozmiarze matrycy bezpośrednimi konkurentami tego aparatu są z pewnością bezlusterkowce. G1 X Mark II, podobnie jak poprzednik, dorównuje im jakością obrazu, ustępuje za to prędkością działania. Klatkarz i autofokus, to dwa podstawowe elementy, w których jest dystansowany. Mimo to Canon PowerShot G1 X to bardzo dobra propozycja dla osób, które chciałby mieć dobrą jakość zdjęć, przy niezbyt dużych rozmiarach i nie zależy im na wymiennej optyce. Nowy reprezentant linii G ma obiektyw o uniwersalnych ogniskowych i jaśniejszy od przeciętnego obiektywu kitowego dodawanego do zestawu z aparatem bezlusterkowym. Dodatkowo dostajemy gorącą stopkę, która może w pełni współpracować z reporterskimi lampami Canona.

Podsumowując, Canon G1 X Mark II to bardzo ciekawa propozycja, która łączy w sobie świetną jakość obrazu, przyzwoitą ergonomię w rozsądnych rozmiarach. Poprawiono większość wad poprzednika, została jedna i to ta najpoważniejsza - prędkość działania. Flagowy reprezentant serii G na tym polu ustępuje bezlusterkowcom.

+ jakość wykonania

+ wygodny chwyt

+ nowa matryca

+ wbudowana lampa

+ stopka akcesoriów

+ Wi-Fi

+ wydajna bateria

+ niski poziom aberracji chromatycznej

+ winietowanie na dłuższych ogniskowych

+ praca pod ostre światło

+ stabilizacja

+ niski poziom BxU

+ szybszy niż w poprzedniku autofokus

+ tryb seryjny

+ przewidywalny pomiar światła

+ szeroki wybór filtrów artystycznych i trybów automatycznych

+ filmy Full HD

+ kolorystyka zdjęć

+ reprodukcja szczegółów do czułości ISO 6400

+ poziom szumów do czułości ISO 6400

+ niewielkie odstępstwa od deklarowanych czułości

+ bardzo dobra dynamika obrazu

+ bardzo dobry zakres tonalny

- brak wizjera

- zmniejszenie liczby elementów sterujących

- dystorsja na szerokim kącie

- winietowanie na szerokim kącie

- mała elastyczności trybu filmowego

- ogólna prędkość działania

Canon PowerShot G1 X Mark II uzyskał w swojej klasie 71%
Spis treści
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
OM System OM-D OM-3 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
OM System OM-D OM-3 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Najnowszy OM-3 to flagowe funkcje OM-1 zamknięte w korpusie stylizowanym na analogowego Olympusa. To także nowe kreatywne tryby. Oto, jak spisuje się w praktyce.
38
Leica SL3-S - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Leica SL3-S - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nowa uniwersalna pełna klatka Leiki ma być godnym rywalem dla wydajnych zawodowych korpusów konkurencji. Na pierwszy rzut oka ma wszystko, żeby tego dokonać, czy jednak nie jest to...
19
Leica Q3 43 okiem użytkownika Q2/Q3 - subiektywny test praktyczny
Leica Q3 43 okiem użytkownika Q2/Q3 - subiektywny test praktyczny
Leica Q3 43 to aparat, na który wielu fotografów czekało od dekady. Kompaktowe body premium z jasnym standardowym obiektywem jawi się jako prawdziwy Graal podróżników i fotografów ulicznych. Czy...
57
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (7)