Test odpornych kompaktów 2013 - część 2 - Nikon Coolpix AW110, Olympus Tough TG-830, Pentax Optio WG-3

Zapraszamy do lektury drugiej części naszego testu aparatów odpornych. Tym razem wzięliśmy pod lupę Nikona AW110, Pentaksa WG-3 oraz Olympusa TG-830. W tej części pojawia się także ostateczne podsumowanie tegorocznej edycji, więc dowiecie się, który odporny kompakt jest najlepszy naszym zdaniem.

Autor: Patryk Wiśniewski

19 Lipiec 2013
Artykuł na: 49-60 minut

1. Nikon Coolpix AW110

Nikon Coolpix AW110 to druga wersja odpornego kompaktu japońskiego producenta. Przy cenie około 1200 złotych plasuje się poniżej propozycji Panasonika i Olympusa TG-2. Mimo to, jest jednym z najtwardszych dostępnych aparatów odpornych. Oferuje wodoodporność do 18 metrów, co jest jego unikatową cechą.

  • 16 Mp matryca BSI CMOS 1/2,3 cala
  • obiektyw 5-25 mm - ekwiwalent 28-140 mm (5x zoom)
  • 3-calowy ekran OLED
  • wodoodporny do 18m
  • odporny na upadki z 2m
  • mrozoodporny do -10 stopni Celsjusza
  • filmy Full HD 1080p
  • cena ok.1200 zł

1. Budowa, ergonomia i obsługa

Nikon Coolpix 110AW to poważny zawodnik wśród odpornych kompaktów. Przy pierwszym kontakcie nic nie możemy mu zarzucić. Zwarta konstrukcja, pomimo użycia śliskich materiałów dobrze leży w dłoni. Zawdzięcza to wygodnej podpórce pod kciuk, która stabilizuje korpus.

Bardzo wygodnie obsługuje się spust migawki, przycisk ma odpowiedni skok oraz antypoślizgową powierzchnię. Pozostałe przyciski są bardzo płaskie co utrudnia ich wygodną obsługę.

Poza spustem migawki i włącznikiem, wszystkie przyciski zostały umieszczone na tylnej ściance. Od góry widzimy suwak zoom, poniżej niego znajduje się przycisk REC. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, użytkownik może bardzo szybko włączyć nagrywanie filmu, po prostu przesuwając kciuk.

Nikon w nietypowy sposób rozwiązał klapkę zabezpieczającą baterie i złącza. Otwieramy ją przy pomocy kółka, wyposażonego w przycisk blokujący. Takie rozwiązanie jest bardzo wygodne i nie sprawia najmniejszych problemów użytkownikowi.

Sama klapka, również robi bardzo dobre wrażenie. Gruba guma uszczelniająca złącza budzi respekt.

Do złącz HDMI i A/V OUT oraz baterii dostęp jest bezproblemowy. Wymiana karty, tak komfortowa już nie jest. Odpowiednie dociśnięcie jej do złącza wymaga od nas mocnego wciśnięcia karty na swoje miejsce.

Na minus zapiszemy brak menu podręcznego. Do trybów fotografowania, menu lampy błyskowej, kompensacji ekspozycji, trybu makro mamy bezpośredni dostęp dzięki dedykowanym klawiszom. Do pozostałych funkcji jak ISO, balans bieli, tryb autofokusa dostajemy się przez menu główne. W normalnym użytkowaniu jest to po prostu irytujące.

Coolpix AW110 został wyposażony w funkcję sterowania przez stukanie. Po menu, w którym znajdziemy tryb fotografowania, filmowanie i szybkie odtwarzanie, poruszamy się uderzając delikatnie w jedną ze ścianek aparatu. Drugą ręką zatwierdzamy zmiany przyciskiem umieszczonym z lewej strony korpusu.

Monitor

Ekran OLED, w który wyposażono Coolpiksa AW110 to jedna z lepszych konstrukcji w tego typu aparatach. Daje obraz bardzo dobrej jakości, kolory są odpowiednio nasycone dzięki czemu możemy ocenić nasze zdjęcia. Monitor nie ma problemu z szybkim odświeżaniem obrazu, nie możemy także narzekać na jego zakres dynamiczny. Praca pod światło nie jest idealna, ale komfortowa. Nikon otrzymuje duży plus za jakość monitora.

Obiektyw

Nikon Coolpix AW110 został wyposażony w obiektyw Nikkor z 5-krotnym zoomem optycznym. Zakres ogniskowych w przypadku tego aparatu to 28-140 mm. Uniwersalny zakres sprawdzi się zarówno na powierzchni jak i pod wodą.

Obiektyw w normalnym trybie pracy ostrzy od ok. 50 centymetrów do nieskończoności przy ustawieniu szerokiego kąta. Po przełączeniu aparatu w tryb makro, mamy możliwość zbliżenia się do fotografowanego obiektu na centymetr, co jest świetnym wynikiem.

Wodoodpornego Coolpiksa wyposażono w podwójny system stabilizacji obrazu. W przypadku zdjęć działa system optyczny, który jest wspomagany także przez elektroniczną stabilizację obrazu. W przypadku filmów aparat korzysta tylko z optycznej wersji stabilizatora.

2. Szybkość działania

Aparat pierwsze zdjęcie wykonuje po upływie 1,5 sekundy. Tyle czasu zajmuje mu uruchomienie oraz wyostrzenie. W przypadku wybudzania czas do pierwszego zdjęcia jest dokładnie taki sam.

Poruszanie się po menu, przechodzenie do trybu odtwarzania odpornemu Nikonowi nie sprawia najmniejszych problemów. Podobnie wygląda sprawa z powiększaniem i zmniejszaniem zdjęć.

Pomiar ostrości

W AW110 nie możemy narzekać na pomiar ostrości. Aparat pod tym względem działa szybko i pewnie. Aparat ostrzy praktycznie z chwilą naciśnięcia spustu migawki. Co szczególnie istotne w trybie makro, pomiar ostrości zajmuje dokładnie tyle samo czasu. Coolpix przyzwoicie radził sobie także ze zdjęciami podwodnymi.

Zdjęcia seryjne

Zdjęcia seryjne nie są na pewno najmocniejszą stroną tej propozycji japońskiego producenta. Pomimo, że menu zdjęć seryjnych wygląda imponująco. W menu znajdziemy zdjęcia szybkie, wolne, najlepsze zdjęcie BSS oraz serię 16 zdjęć. W przypadku szybkiej serii aparat wykonuje do sześciu zdjęć z prędkością 8 kl/s. Seria jest zapisywana przez ponad 10 sekund w trakcie, których aparat jest zablokowany.

Wolne zdjęcia seryjne to seria do 37 zdjęć z prędkością 2,1 kl/s. Tryb BSS jest jeszcze dziwniejszy. W jego przypadku Coolpix AW110 wykonuje do 16 zdjęć i zachowuje, to w którym udało się zarejestrować najwięcej szczegółów. Producent podaje jako przykład zastosowania tego trybu używanie obiektywu w pozycji tele w świetle zastanym.

Użytkownikom udostępniono także super szybkie zdjęcia seryjne 120 kl./s (do 50 zdjęć w serii) oraz 60 kl./s (do 25 zdjęć w serii). Aparat taką serię zapisuje ponad 15 sekund w trakcie, których jest zablokowany.

Pomiar światła

Coolpix używa pomiaru matrycowego, na którego działanie można narzekać. AW110 ma tendencję do prześwietlania świateł zwłaszcza w kontrastowych scenach. Podobnie wygląda sytuacja ze zdjęciami pod ostre światło. Całe szczęście ekran, który oferuje AW110 umożliwia wcześniejszą ocenę tego typu zdjęć.

10/10000 s, f/3.9, ISO 125, ogniskowa: 28 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)

Tryby ekspozycji

AW110 został wyposażony w niezbędny zestaw trybów ekspozycji. Oprócz trybu automatycznego, inteligentnej automatyki oraz scenerii, możemy także wybrać jeden z sześciu efektów oraz włączyć tryb inteligentny portret.

Nikon został wyposażony w jeden tryb podwodny. Nie mamy możliwości wybrania predefiniowanego ustawienia balansu bieli w przypadku takich zdjęć.

Filmowanie

Odporny Coolpix potrafi kręcić filmy w rozdzielczości Full HD. Użytkownik może także zdecydować się na zmniejszenie rozdzielczości. Do dyspozycji oddano HD, VGA oraz QVGA, czyli 320x240. Mikrofon stereofoniczny został umiejscowiony tuż pod obiektywem, dzięki czemu nie mamy problemów z jego ewentualnym zasłonięciem.

Filmowanie uruchamiamy dedykowanym przyciskiem REC, który został umieszczony obok podpórki dla kciuka.

3. Jakość zdjęć

Szum

Szum zaczyna wpływać na jakość zdjęć przy czułości ISO 400. Pomimo tego, wartość ta jest nadal w pełni użyteczna. ISO 800 szumi mocniej, struktura cyfrowego ziarna jest wyraźnie zaznaczona. Przy czułości ISO 1600 zanikają szczegóły i pojawiają się przebarwienia. Ostatnia dostępna czułość ISO 3200, znacznie degraduje obraz rozmywając krawędzie. Jeżeli zależy nam na jakości obrazu lub myślimy o odbitkach nie powinniśmy przekraczać czułości ISO 800.

ISO 125
ISO 200
ISO 400
ISO 800
ISO 1600
ISO 3200

Reprodukcja szczegółów

Przy czułości ISO 125 i ISO 200 nie możemy mieć zastrzeżeń do reprodukcji szczegółów. Czułość ISO 400 praktycznie nie odbiega od nich. ISO 800 została już wyprana z drobnych szczegółów, ale jest to nadal wartość użyteczna. Wartości ISO 1600 i ISO 3200 nie powinniśmy stosować jeżeli zależy nam na jakości obrazu.

ISO 125
ISO 200
ISO 400
ISO 800
ISO 1600
ISO 3200

Reprodukcja kolorów

Nikon Coolpix AW110 nie ma najmniejszych problemów z reprodukcją kolorów. Zarówno w plenerze jaki w warunkach studyjnych kompakt japońskiego producenta dobrze poradził sobie ze składowymi RGB oraz z odwzorowaniem kolorów skóry.

4.Pod wodą

Coolpix AW110 pomyślnie przeszedł test wody. Aparat działał bez żadnych problemów pod wodą jak i po wysuszeniu.

Prędkość działania odpornego Nikona, umożliwia nam wygodne fotografowanie pod wodą. Aparat ostrzy dość szybko pomimo mniejszego natężenia światła pod wodą. Dzięki temu jesteśmy w stanie swobodnie wykonać kilka zdjęć w trakcie jednego pobytu pod wodą. Działaniu lampy również nie możemy nic zarzucić. Ładuje się szybko dzięki czemu pod wodą możemy wykonać swobodnie, kilka kadrów na jednym wdechu.

Jedynym problemem jest obecność zwykłego paska, a nie smyczki. W związku z tym pod wodą swobodnie unoszący się pasek po prostu przeszkadza, musimy go owinąć kilka razy wokół nadgarstka aby komfortowo fotografować.

5. Podsumowanie

Wodoodporny Nikon Coolpix AW110 wypada lepiej w porównaniu do swojego poprzednika. Producent nie przespał roku i poprawił bolączki AW100 ale do ideału nadal jeszcze trochę brakuje.

AW110 posiada zdecydowanie mniej ciekawych funkcji czy trybów fotograficznych. Nadal nie najlepiej prezentuje się tryb seryjny, chociaż tu producent dokonał największych zmian.

Nikon broni się za to czysto fotograficznymi funkcjami. Aparat włącza się szybko, autofocus działa równie sprawnie. Jakość zdjęć prezentuje się porównywalnie do topowych produktów konkurencji.

Nikon Coolpix AW110 bardzo dobrze poradził sobie pod wodą. Dużą zaletą była szybko działająca lampa błyskowa oraz pewny autofocus. Dzięki temu na jednym zanurzeniu mogliśmy swobodnie wykonać kilka zdjęć. Tryby podwodne działają poprawnie dając dobre wizualnie efekty.

Wodoodpornemu Coolpiksowi na plus należy zapisać największą wodoodporność oraz bardzo dobry ekran OLED, który sprawuje się bardzo dobrze. Użytkownicy nie będą także narzekali na pojemność baterii, na której możemy spokojnie wykonać ponad 200 zdjęć.

+ dobra jakość wykonania

+ wodoodporność do 18 m

+ odporność na upadki z 2 m

+ szybkość działania

+ pewny autofokus

+ reprodukcja szczegółów do ISO 400

+ poziom szumów do ISO 400

+ szybko ładująca się lampa błyskowa

+ filmy Full HD

+ tryb makro

+ Wi-Fi

- tryby zdjęć seryjnch

- brak menu podręcznego

6. Zdjęcia do pobrania

10/2500 s, f/3.9, ISO 125, ogniskowa: 28 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)
10/6400 s, f/4.6, ISO 125, ogniskowa: 100 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)
10/10000 s, f/3.9, ISO 125, ogniskowa: 28 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)
10/4000 s, f/3.9, ISO 125, ogniskowa: 28 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)
10/4000 s, f/7.8, ISO 125, ogniskowa: 28 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)
10/12500 s, f/3.9, ISO 125, ogniskowa: 28 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)
10/10000 s, f/3.9, ISO 125, ogniskowa: 28 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)
10/8000 s, f/3.9, ISO 125, ogniskowa: 28 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)
10/6400 s, f/3.9, ISO 125, ogniskowa: 28 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)
10/10000 s, f/3.9, ISO 125, ogniskowa: 28 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony kończy rok z przytupem, prezentując dwie iście profesjonalne konstrukcje - najnowszy flagowy korpus Sony A1 II i uniwersalny, superjasny zoom średniego zasięgu. Czy nowy korpus...
15
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po pięciu latach Nikon prezentuje wreszcie następcę pierwszego amatorskiego korpusu w systemie Z. To nadal ta sama matryca, ale lepsza wydajność, bardziej rozbudowana ergonomia i...
23
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Nowy Fujifilm X-M5 to najtańszy aparat w systemie, ale pod względem możliwości daleko mu do typowego amatorskiego korpusu. Czy to możliwe, że Fujifilm zrobiło wymarzony aparat dla...
33
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (2)