Sony SLT-A65 - test

Sony konsekwentnie rozwija serię SLT - lustrzanek z półprzepuszczalnym lustrem. Nowe modele, czyli A77 i A65, zostały wyposażone w matrycę APS-C o największej liczbie megapikseli na rynku. O tym jak nowy sensor i cały aparat sprawdza się w fotografowaniu i w filmowaniu możecie się przekonać czytając nasz test.

Autor: Patryk Wiśniewski

25 Listopad 2011
Artykuł na: 38-48 minut

7.Jakość zdjęć

Szum
Zjawisko szumu pojawia się przy czułości ISO 800, ale jest na niskim poziomie i nie wpływa znacząco na jakość obrazu. Kolejna czułość, ISO 1600, szumi bardziej, traktujemy ją jednak nadal jako wartość używalną. Na ISO 3200 zaczynają pojawiać się przebarwienia i zaczyna być widoczne odszumianie, zwłaszcza na brzegach czerwonego kwadratu. Mimo to wydaję się, że jeszcze po podniesieniu czułości o 1 EV, czyli ISO 6400 jest użyteczną wartością. Dopiero dwie ostatnie wartości są dodane zdecydowanie na wyrost. Na ISO 12 800 i 16 000 pojawiają się silne przebarwienia i duża destrukcja obrazu.
ISO 100

ISO 200

ISO 400

ISO 800

ISO 1600

ISO 3200

ISO 6400

ISO 12800

ISO 16000


Jak widać na poniższej ilustracji, poziomy odszumiania, które są dostępne użytkownikowi niewiele różnią się od siebie.
poziomy odszumiania na ISO 6400. Od góry niski, automatyczny, wysoki


Reprodukcja szczegółów
Bardzo upakowana matryca stawia wysokie wymagania nie tylko inżynierom ale także obiektywom. Reprodukcja szczegółów utrzymuje się na bardzo dobrym poziomie do czułości ISO 800. Wyższa o jeden stopień wartość gubi już część szczegółów, pozostaje jednak w pełni używalna. Kolejny skok czułości do ISO 3200 powoduje już znaczną utratę szczegółów w obrazie, możemy ją więc traktować jako wartość graniczną. Pozostałe czułości ISO 6400, 12 800, 16 000 wprowadzają na tyle silną degradację obrazu, że nie możemy ich traktować jako wartości w pełni użyteczne.

ISO 100

ISO 200

ISO 400

ISO 800

ISO 1600

ISO 3200

ISO 6400

ISO 12800

ISO 16000


od lewej -3, 0, +3


Reprodukcja kolorów

A65 nie pozwala narzekać na jakość reprodukcji kolorów. Składowe RGB są dobrze zbalansowane i dają przyjemne dla oka efekty. Reprodukcja kolorów skóry również stoi na dobrym poziomie i nie można się do niej w żaden sposób przyczepić.











Podsumowanie
Sony zdecydowało się na bardzo odważny krok wprowadzając matrycę APS-C o największej liczbie megapikseli na rynku. Niestety, okazało się, że był to nieco zbyt duży krok. O ile na niskich czułościach możemy korzystać z potencjału jaki daje nowy sensor, to niestety na wyższych czułościach jakość obrazu szybko spada. Ostatnią w pełni używalną wartością jest ISO 1600. Wartość ISO 3200 niesie ze sobą już na tyle znaczną degradację obrazu, że nie można jej traktować jako w pełni używalnej. Na plus możemy zapisać reprodukcję kolorów, która stoi na bardzo dobrym poziomie.

+ wysoka reprodukcja szczegółów na niskich czułościach
+ reprodukcja kolorów

- wysokie szumy powyżej ISO 1600

Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony kończy rok z przytupem, prezentując dwie iście profesjonalne konstrukcje - najnowszy flagowy korpus Sony A1 II i uniwersalny, superjasny zoom średniego zasięgu. Czy nowy korpus...
15
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po pięciu latach Nikon prezentuje wreszcie następcę pierwszego amatorskiego korpusu w systemie Z. To nadal ta sama matryca, ale lepsza wydajność, bardziej rozbudowana ergonomia i...
23
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Nowy Fujifilm X-M5 to najtańszy aparat w systemie, ale pod względem możliwości daleko mu do typowego amatorskiego korpusu. Czy to możliwe, że Fujifilm zrobiło wymarzony aparat dla...
33
Powiązane artykuły