Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Pentax Optio WG-1
Pentax Optio WG-1 to jedna z wytrzymalszych konstrukcji wśród wodoodpornych kompaktów. Wytrzymuje nacisk 100 kg i upadek z 1,5 m, jest także wodoodporny do głębokości 10 m. Poza tym wyposażono go w 14-megapikselową matrycę i szerokokątny obiektyw 28-140 mm.
Budowa, ergonomia i obsługa
Optio WG-1 robi bardzo solidne wrażenie. Już na pierwszy rzut oka widać, że mamy do czynienia z twardzielem. Na obudowie znalazło się wiele przetłoczeń i "zderzaków" absorbujących uderzenia. Wokół obiektywu umieszczono trzy diody LED, które pozwalają doświetlić niewielkie obiekty w trybie makro-mikroskop. Solidne wrażenie pogłębiają śruby i chromowany uchwyt do smyczki. W zestawie dostajemy pasek z karabińczykiem, który może i jest przydatny przy mocowaniu WG-1 do paska czy plecaka jednak w wodzie nie sprawdza się najlepiej.
WG-1 nie jest najcieńszym w klasie odpornych kompaktów, jednak bez problemu schowamy go do kieszeni. Przy grubości 28,5 mm i masie 163 g WG-1 trzyma się wygodnie, w czym niemały udział ma mini grip pozwalający zahaczyć środkowy palec.
Na górnej ściance znajdziemy włącznik ON/OFF i spust migawki, który działa z odpowiednim skokiem pozwalającym wyczuć moment uruchomienia autofokusa.
Reszta elementów sterujących znajduje się po prawej stronie wyświetlacza na tylnej ściance, dzięki czemu możemy WG-1 obsługiwać jedną ręką. Idąc od góry umieszczono tu przyciski zooma, pod którymi znalazł się przycisk odtwarzania zdjęć. Poniżej znajdziemy przycisk Menu uruchamiający menu aparatu. Obok niego zlokalizowano przycisk obsługujący wykrywanie twarzy i uśmiechu.
Poniżej umieszczono nawigator ze środkowym przyciskiem OK, który odpowiada za wyświetlanie informacji zarówno w trybie fotografowania jak i odtwarzania. Reszta przycisków nawigatora odpowiada za napęd, tryb makro, tryb nagrywania oraz tryby lampy błyskowej. Ostatni przycisk - zielony - poza kasowaniem zdjęć możemy zaprogramować. Do wyboru mamy automatyczny tryb zielony, nagrywanie głosu, film lub szybkie menu podręczne - Fn. Pozwala ona na wybór czterech parametrów menu podręcznego, które obsługujemy przyciskami nawigatora.
Monitor
W modelu WG-1 Pentax zastosował 2,7-calowy wyświetlacz LCD o rozdzielczości 230 tys. punktów i proporcjach 16:9, czyli stworzony do klipów filmowych. Niestety podczas fotografowania z lewej strony ekranu pojawia się czarny pasek więc do dyspozycji mamy obraz odpowiadający ekranowi o przekątnej około 2,2 cala. Wyświetlany na nim obraz robi dobre wrażenie - jest jasny i kontrastowy.
Obiektyw
Pentax WG-1 wyposażono w szerokokątny obiektyw 28-140 mm f/3.5-5.5. Tradycyjnie najlepsze osiągi pod względem rozdzielczości dostajemy na szerokim kącie, chociaż w tym modelu całkiem przyzwoicie prezentują się nawet najdłuższe ogniskowe zarówno w centrum jak i na krańcach kadru. Mankamentem obiektywu Pentaksa jest natomiast aberracja chromatyczna. Jednak ogólnie obiektyw wypada bardzo przyzwoicie.
Makro
Poza podstawowym makro, WG-1 oferuje tryb makro 1 cm, które pozwala uzyskać naprawdę duże powiększenie. W sytuacji gdy ostrzymy z tak bliska często przysłaniamy fotografowany obiekt. Optio WG-1 oferuje trzy diody umieszczone wokół obiektywu, które pozwalają doświetlić nasz obiekt. Możemy z nich korzystać na dwa sposoby - włączając w menu lub uruchamiając tryb "mikroskop", który daje jednak zdjęcia w ograniczonej rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli.
Fotografowanie
Szybkość działania
Pentax WG-1 jest gototowy do wykonania pierwszego zdjęcia po około 2 s od włączenia. Nie można też narzekać na reakcję aparatu na wciśnięcie spustu migawki. Nie męcząco odbywa się także przewijanie i powiększanie zdjęć.
Pomiar ostrości
W dobrych warunkach oświetleniowych WG-1 zazwyczaj mieści się w czasie do 0,8 s. W słabszym oświetleniu z pomocą przychodzi skutecznie działająca dioda wspomagająca AF. Nie jest może najszybszy wśród odpornych kompaktów, jednak jedynie nieznacznie ustępuje czołówce.
Zdjęcia seryjne
Optio WG-1 daje nam do dyspozycji zdjęcia seryjne w pełnej rozdzielczości na poziomie niecałej klatki na sekundę. Na szczęście do dyspozycji mamy także zdjęcia seryjne w ograniczonej rozdzielczości 2592 x 1944 pikseli, w której WG-1 osiąga prędkość około 3 kl/s.
Pomiar światła
Pentax WG-1 oferuje trzy metody pomiaru światła. Podczas testu korzystaliśmy głównie z pomiaru matrycowego, który w większości przypadków dawał zadowalające rezultaty.
Filmowanie
Pod tym względem nie poszedł do przodu w porównaniu z poprzednikiem. Pentax WG-1 rejestruje filmy w rozdzielczości 1280 x 720 pikseli w formacie AVI (Motion JPEG) z dźwiękiem mono. Optio WG-1 podczas filmowania nie umożliwia korzystania z zooma i autofokusa co znacznie ogranicza możliwości filmowe tego kompaktu.
Jakość zdjęć
Szum
Pod względem szumu graniczną czułością jest ISO 400. Na wyższych czułościach wyraźnie pojawiają się kolorowe przebarwienia.
Reprodukcja szczegółów
Pod względem reprodukcji szczegółów najlepsze rezultaty osiągamy do ISO 200. Na wyższych czułościach system redukcji szumu działa na tyle mocno, że obraz jest wyprany ze szczegółów.
Reprodukcja kolorów
WG-1 nie ma problemów z prawidłową reprodukcją kolorów. Zarówno tablica Gretaga jak i zdjęcia plenerowe prezentują się naturalnie dając przyjemną dla oka kolorystykę.
Pod wodą
Optio WG-1 - podobnie jak inne wodoodporne kompakty - pomyślnie przeszedł test wody. Działał bez zarzutu zarówno pod wodą jak i po kąpieli.
Pod względem szybkości działania pod wodą Pentax WG-1 prezentuje się bardzo przyzwoicie - szybko ostrzy i zgrywa zdjęcia.
W warunkach basenu krytego oświetlenie nie jest zbyt mocne, a gdy zanurzymy się w wodzie natężenie światła jeszcze bardziej spada. Aparaty mają tendencję do używania lampy błyskowej lub wysokich czułości ISO wraz ze stabilizacją obrazu. Pentax Optio WG-1 skorzystał z ISO 400 i lampy błyskowej. Zdjęcie prezentuje się bardzo naturalnie oddając podwodny klimat. Szkoda jednak, że WG-1 nie zastosował niższej czułości przez co tracimy szczegóły.
Następnie wykonaliśmy kilka zdjęć w trybie P oraz dedykowanym do fotografii podwodnej z włączoną lampą błyskową i czułością Auto. Optio WG-1 uzyskał zbliżone rezultaty jednak zdjęcia wykonane w trybie podwodnym mają trochę lepszą kolorystykę.
Następnie wykonaliśmy kilka wąskich portretów bez użycia lampy błyskowej na czułości ISO 1600.
Podsumowanie
Pentax Optio WG-1 to jeden z większych twardzieli wśród odpornych kompaktów, co widać na pierwszy rzut oka. Wytrzymuje nacisk 100 kg i upadek z 1,5 m, jest także wodoodporny do głębokości 10 m. Aparat z godnością zniósł ciężkie traktowanie i nie nosi po teście większych oznak lądowań w błocie czy na ziemi.
Warto go także pochwalić za ergonomię, na którą składa się menu podręczne, które możemy edytować, programowalny przycisk i wygodny uchwyt. Czego zabrakło to smyczka z ogranicznikiem - w zamian dostajemy pasek z karabińczykiem.
Na plus trzeba też zaliczyć szerokokątny obiektyw, który daje przyzwoitą rozdzielczość nawet na dłuższych ognikowych i na krańcu kadru. Trochę lepiej mógłby sobie natomiast radzić z aberracją chromatyczną. Poza tym można go pochwalić za tryb makro, który pozwala zbliżyć się do fotografowanego przedmiotu na odległość 1 cm.
Pod względem jakości zdjęć WG-1 mógłby trochę lepiej radzić sobie z czułością ISO 400 szczególnie pod względem reprodukcji szczegółów. Poza tym na niższych czułościach nie mamy zastrzeżeń zarówno do kolorystyki jak i szczegółowości zdjęć.
Słabą stroną WG-1 są filmy. W tej dziedzinie Pentax ustępuje konkurentom.
+ szerokokątny obiektyw 28-140 mm
+ tryb makro
+ menu podręczne, które możemy edytować
+ programowalny przycisk
+ wodoodporność do 10 m
+ odporność na upadki z 1,5 m
+ pomiar światła
+ wygodny uchwyt
+ zdjęcia seryjne w ograniczonej rozdzielczości
- brak autofokusa podczas filmowania
Zdjęcia do pobrania