Lorena Ros "Unspoken" - recenzja

Autor: Marcin Grabowiecki

11 Kwiecień 2014
Artykuł na: 4-5 minut
Książka "Unspoken" Loreny Ros poświęcona jest małoletnim ofiarom molestowania seksualnego. Już jako dorosłe osoby dzielą się z nami swoimi bolesnymi doświadczeniami z dzieciństwa i pozwalają nieujawnianej przez lata traumie ujrzeć światło dzienne.

Molestowanie seksualne nieletnich wydaje się tematem znanym, chociaż nie zdajemy sobie sprawy z jego wagi oraz skali. Statystyki (ACE Study) przytaczane w książce Unspoken są bezlitosne. Według nich w krajach Europy Zachodniej 25% kobiet i 13% mężczyzn było wykorzystywanych seksualnie przez dorosłych zanim ukończyli 17 lat. Lorena Ros zetknęła się z tym tematem w ramach programu World Press Photo Masterclass. W tym czasie zdecydowała, że zasługuje on na coś więcej niż tylko esej i rozpoczęła pracę nad długoterminowym projektem. W ciągu ośmiu lat autorce udało się zbudować bliskie relacje z ofiarami przemocy seksualnej, którzy podzielili się z nią bolesnymi wspomnieniami. Fotografka przeprowadzała z nimi wywiady i robiła zdjęcia.

Pomysł na książkę "Unspoken" jest prosty, ale wyrazisty. Świadectwa dorosłych, którzy w dzieciństwie byli wykorzystywani seksualnie przedstawione są w wielopłaszczyznowy sposób. Historia każdej osoby opowiedziana jest za pomocą tekstu oraz kilku zdjęć. Pierwsze z nich pokazują miejsce (prawdziwe lub wyobrażone), które ofiary kojarzą z aktem przemocy. Drugie to aktualny portret. Ostatnia fotografia pochodzi z archiwum i pokazuje ofiary z czasów, kiedy były dziećmi. Fotografie uzupełnione są tekstami. Dowiadujemy się z nich, w jakim wieku są aktualnie bohaterowie i gdzie mieszkają. Najważniejsze jest jednak to, że dzielą się z nami swoimi wstrząsającymi historiami.

Zderzenie niewinności dziecka z poruszającą historią robi duże wrażenie. W pamięci zostają również niepokojące portrety dorosłych ofiar, z nieobecnymi oczami wbitymi w znajdujący się poza kadrem punkt lub przenikliwie wpatrujących się w obiektyw. Chociaż część historii kończy się informacją o tym, że ofiara założyła szczęśliwą rodzinę i prowadzi normalne życie, to nie mogę zapomnieć o ich zamyślonych, kamiennych twarzach i świdrujących spojrzeniach.

Co łączy bohaterów książki Loreny Ros? Wszyscy czują wstyd i podzielają przekonanie, że nie powinno się mówić o tym co ich spotkało. Oprawcy przez lata próbowali ukryć fakty, dążąc do tego, żeby nigdy nie wyszły na jaw. Dzięki "Unspoken" ta niewypowiedziana prawda ujrzy jednak światło dzienne. Bohaterowie zderzają się ze swoimi traumatycznymi wspomnieniami, otwierają stare, niezabliźnione rany, aby podzielić się z nami swoimi bolesnymi doświadczeniami.

Lorena RosUnspoken

Twarda oprawa
Format: 16 x 23 cm
128 stron, 58 zdjęć
Schilt Publishing 2014

Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Recenzje
„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]
„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]
Fotografując galopującego konia jako pierwszy na świecie, Eadward Muybridge stawia sobie pomnik sam, jeszcze za życia. Sto lat później Guy Delisle ściąga go z piedestału i przepisuje tę historię...
8
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
Takie niebo jak na okładce książki Fergusona widziałam może kilka razy w życiu: wielkie, ale nieprzytłaczające. I niewiarygodnie rozgwieżdżone. W Big Sky australijski fotograf łączy...
14
Kalibracja w trzech krokach, czyli Calibrite Display 123 okiem Dawida Markoffa
Kalibracja w trzech krokach, czyli Calibrite Display 123 okiem Dawida Markoffa
Ten mały i niedrogi kolorymetr pozwoli na łatwe skalibrowanie monitora nawet totalnemu laikowi. Dawid Markoff sprawdza, jak Calibrite Display 123 działa w praktyce.
8