Santu Mofokeng "The Black Photo Album"

Autor: Patryk Wiśniewski

14 Luty 2014
Artykuł na: 4-5 minut
"The Black Photo Album" Santu Mofokenga to zbiór archiwalnych portretów Afrykańczyków, wykonywanych u lokalnych fotografów. Na książkę składają się zdjęcia wykonane w latach 1890-1950 w Republice Południowej Afryki.

Książka The Black Photo Album Santu Mofokenga wydana przez wydawnictwo Steidl, to zbiór archiwalnych zdjęć Afrykańczków wykonanych w latach 1890-1950. Dzięki temu powstała bardzo ciekawa publikacja, pokazująca nieistniejący już świat.

Santu Mofokeng zebrał w swojej książce zdjęcia rodzinne należące do wykształconych, czarnoskórych chrześcijan zamieszkujących RPA. Ta grupa społeczna w dość znacznym stopniu zanikła na skutek polityki apartheidu. W nasze ręce trafia zbiór zdjęć, które są drastycznie różne od większości zbiorów historycznych fotografii z Czarnego Lądu. W "The Black Photo Album" nie zobaczymy zdjęć plemiennych, czy Afrykańczyków w tradycyjnych strojach. W publikacji znajdują się zdjęcia rodzinne, które zostały zlecone i opłacone przez ich bohaterów.

Taka perspektywa pokazuje problem z zupełnie innej strony. Afrykanie na zdjęciach są ubrani w stroje, które znamy z epoki wiktoriańskiej. Fotografują się w pozach, które wpasowują się w konwencję portretową znaną z tamtych czasów. Przeglądając kolejne zdjęcia czujemy pewien dysonans pomiędzy tym co widzimy, a tym do czego nasza kultura wizualna nas przyzwyczaiła. Daje to obraz kolonizacji, także mentalnej, Afryki przez Europejczyków.

Santu Mofokeng, "The Black Photo Album / Look at Me: 1890-1950", 1997 (Unidentified
photographer, Elizabeth and Jan van der Merwe, Johannesburg, c.1900s) (c) Santu Mofokeng/ dzięki uprzejmości The Walther Collection and Lunetta Bartz, MAKER, Johannesburg
Santu Mofokeng, "The Black Photo Album / Look at Me: 1890-1950", 1997 (Unidentified
photographer, Moeti and Lazarus Fume) (c) Santu Mofokeng/ dzięki uprzejmości The Walther Collection and Lunetta Bartz, MAKER, Johannesburg
Santu Mofokeng, "The Black Photo Album / Look at Me: 1890-1950", 1997 (Scholtz Studio, Lindley,
Ouma Maria Letsipa, née van der Merwe, with her daughter Minkie, Orange River Colony, c.1900s) (c) Santu Mofokeng/ dzięki uprzejmości The Walther Collection and Lunetta Bartz, MAKER, Johannesburg
Santu Mofokeng, "The Black Photo Album / Look at Me: 1890-1950", 1997 (Unidentified photographer, South Africa, early twentieth century) (c) Santu Mofokeng/ dzięki uprzejmości The Walther Collection and Lunetta Bartz, MAKER, Johannesburg
Santu Mofokeng, "The Black Photo Album / Look at Me: 1890-1950", 1997 (Unbekannter Fotograf, Elliot
Phakane, Bethlehem, um 1900) (c) Santu Mofokeng/ dzięki uprzejmości The Walther Collection and Lunetta Bartz, MAKER, Johannesburg

Czarno-białe zdjęcia wpisujące się w konwencję niosą ze sobą jednak pewien niepokój. Patrzymy na świat, który został zniszczony i w takiej postaci przestał całkowicie funkcjonować. Ten przedziwny nastrój dodatkowo jest podbudowywany przez frazy pojawiające się na czarnych kartkach: "Patrz na mnie", "Kim jest ten człowiek?", "Kim są ci ludzie?", "Jakie były ich aspiracje?".

Książka została bardzo starannie wydana. Gruba okładka, została pokryta czarnym płótnem. Dzięki tłoczeniom oraz zdjęciu mamy wrażenie jakbyśmy mieli do czynienia z albumem rodzinnym. Bardzo ciekawym pomysłem jest zastosowanie czarnych stron z białym liternictwem. Interesujący zabieg wizualny traci jednak na swojej wyrazistości poprzez nie najlepiej dobraną czcionkę.

The Black Photo Album Santu Mofokenga to książka, która wymyka się jednoznacznym ocenom poprzez jej wielopłaszczyznowość. Zebranie tak pokaźnej i interesującej kolekcji archiwalnych zdjęć i wydanie jej zasługuje na pochwałę. Zwłaszcza, że Steidl zadbał o jakość publikacji. Album został uzupełniony o tekst Jamesa T. Campbella z uniwersytetu Stanford, który osadza nas w kontekście historycznym. Nie jest to łatwa, przyjemna książka, wymaga od nas skupienia, uwagi i zgłębienia tematu. Na pewno jest to publikacja, na którą warto zwrócić uwagę.

Santu MofokengThe Black Photo Album

Twarda oprawa
152 strony
Steidl 2013

Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Recenzje
„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]
„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]
Fotografując galopującego konia jako pierwszy na świecie, Eadward Muybridge stawia sobie pomnik sam, jeszcze za życia. Sto lat później Guy Delisle ściąga go z piedestału i przepisuje tę historię...
8
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
Takie niebo jak na okładce książki Fergusona widziałam może kilka razy w życiu: wielkie, ale nieprzytłaczające. I niewiarygodnie rozgwieżdżone. W Big Sky australijski fotograf łączy...
14
Kalibracja w trzech krokach, czyli Calibrite Display 123 okiem Dawida Markoffa
Kalibracja w trzech krokach, czyli Calibrite Display 123 okiem Dawida Markoffa
Ten mały i niedrogi kolorymetr pozwoli na łatwe skalibrowanie monitora nawet totalnemu laikowi. Dawid Markoff sprawdza, jak Calibrite Display 123 działa w praktyce.
8