Hans van der Meer “European Fields. The Landscape of Lower League Football” - recenzja

Autor: Marcin Grabowiecki

14 Październik 2014
Artykuł na: 4-5 minut
Hans van der Meer odwiedza amatorskie kluby piłkarskie rozsiane po całej Europie, aby pokazać nieoczywiste piękno boisk, stworzonych przez miłośników futbolu.
Zobacz wszystkie zdjęcia (7)

Do pracy nad cyklem poświęconym amatorskiemu futbolowi zainspirowały Hansa van der Meera stare, wielkoformatowe fotografie z lat 50., na które fotograf trafił w największym holenderskim archiwum. Czarno-białe zdjęcia przedstawiały holenderską drużynę narodową. W znalezionych fotografiach uderzyła go przestrzeń, której nie widział na współczesnych zdjęciach futbolu oraz bogactwo szczegółów kryjących się na drugim planie.

Fotograf był rozczarowany sposobem, w jaki ten piękny sport reprezentowany jest w mediach drukowanych. Zdaniem van der Meera, pojawiające się we współczesnej prasie zdjęcia przedstawiające fragment boiska w dużym zbliżeniu nie mówią nic o miejscu, w którym odbywa się mecz. Wycięty z tła za pomocą długoogniskowego obiektywu sportowiec z piłką przyklejoną do nogi mógłby równie dobrze zostać sfotografowany przy okazji innego wydarzenia. Przecież stadiony, na których odbywają się duże wydarzenia sportowe są do siebie zaskakująco podobne.

Przyjmując w 1995 roku zlecenie od gazety Volkskrant na temat poświęcony amatorskim drużynom piłkarskim, fotograf nie podejrzewał pewnie, że wkrótce będzie dokumentował zagadnienie amatorskiego futbolu w całej Europie. W 2000 roku, dwa lata po ukazaniu się książki “Dutch Fields”, magazyn JOHAN proponuje mu stałą rubrykę, w której ma prezentować boiska położone w różnych krajach. Podróżując po starym kontynencie Hans van der Meer szukał miejsc, które znajdowały się “jak najdalej od Ligi Mistrzów”. Interesowały go małe, prowincjonalne kluby, które odnalazł m.in. w takich krajach jak Francja, Węgry, Wielka Brytania, Czechy, Rumunia, Hiszpania, Włochy, Szwecja i Polska.

Film pokazuje poprzednie wydanie książki.

Jego malarskie, wciągające kompozycje ukazują miłość do sportu, która jest niezależna od położenia na mapie, wieku, czy umiejętności. Gracze “przyłapani” są często w tragikomicznych sytuacjach, razem z nieswiadomymi "bohaterami drugiego planu". Jednak najważniejsza w pracach Hansa van der Meera jest wszechogarniająca przestrzeń. Jego zdjęcia ukazują nieoczywiste piękno krajobrazu. Boiska usytuowane są w najróżniejszych miejscach. Raz w tle widzimy kominy, innym razem góry, drzewa bądź domy. Często jest to krajobraz charakterystyczny dla danego kraju. Węgierskie równiny sąsiadują z górami Szwajcarii, kamienna angielska zabudowa kontrastuje ze skandynawskimi domkami z drewna, a zielone pola Irlandii przeciwstawione są ziemistym boiskom Hiszpanii. Każde zdjęcie to również odmienne światło, które kojarzymy z konkretną szerokością geograficzną. Część przyjemności jaką niesie ze sobą lektura tej książki tkwi właśnie na zgadywaniu, w jakim kraju powstało dane zdjęcie.

Urok “European Fields. The Landscape of Lower League Football” polega także na bogactwie informacyjnym tkwiącym w tych obrazach. Każdy z nas może wyczytać z nich coś innego. W tym właśnie zawarta jest ogromna siła tego medium. Do każdej fotografii z osobna można powracać wielokrotnie, za każdym razem dostrzegając inny szczegół. Jednak dopiero zebrane razem stają się wciągającym dokumentem, pokazującym zróżnicowanie europejskiego pejzażu i szczerą, nieskażoną zawodowstwem, miłość do sportu.

Hans van der Meer

European Fields. The Landscape of Lower League Football

Twarda oprawa
176 stron
Steidl 2014

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Recenzje
Jeden, aby rządzić wszystkimi? Plecaki Peak Design Outdoor w praktyce
Jeden, aby rządzić wszystkimi? Plecaki Peak Design Outdoor w praktyce
Plecaki Peak Design Outdoor mają być doskonałą propozycją na terenowe wycieczki z aparatem. O tym, co mają do zaoferowania opowiada fotograf i podróżnik Przemek Jakubczyk.
20
„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]
„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]
Fotografując galopującego konia jako pierwszy na świecie, Eadward Muybridge stawia sobie pomnik sam, jeszcze za życia. Sto lat później Guy Delisle ściąga go z piedestału i przepisuje tę historię...
9
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
Takie niebo jak na okładce książki Fergusona widziałam może kilka razy w życiu: wielkie, ale nieprzytłaczające. I niewiarygodnie rozgwieżdżone. W Big Sky australijski fotograf łączy...
24
zamknij
Partner:
Zagłosuj
Na najlepsze produkty i wydarzenia roku 2024
nie teraz
nie pokazuj tego więcej
Głosuj