Pepa Hristova "Sworn Virgins" - recenzja

Autor: Marcin Grabowiecki

19 Listopad 2013
Artykuł na: 4-5 minut
Książka "Sworn Virgins" opowiada o zjawisku "zaprzysiężonych dziewic". Ciekawie zaprojektowana publikacja składa się z trzynastu rozdziałów poświęconych albańskim kobietom, które postanowiły żyć jak mężczyźni. Autorką zdjęć jest Pepa Hristova.

Albania cieszy się od kilku dobrych lat szczególną popularnością wśród fotografów. Trudno się temu dziwić. To być może jeden z ostatnich rejonów starego kontynentu, gdzie przetrwały rytuały i tradycje, dla których nie ma już miejsca w zunifikowanej Europie. Efekty tego zainteresowania widoczne są również na rynku wydawnictw fotograficznych. Zdobywca głównej nagrody w konkursie Aperture Photobook Awards 2012 na pierwszą książkę fotograficzną - "Concresco" Davida Galjaarda opowiada o trudnej historii Albanii przez pryzmat wszechobecnych bunkrów z czasów reżimu Envera Hoxhy. Z kolei Chiara Tocci w publikacji Life After Zog przygląda się odizolowanym wioskom położonym w górzystej części kraju.

Kolejną publikacją opowiadającą o Albanii jest książka Sworn Virgins, której autorką jest Pepa Hristova. Fotografka podjęła się zadania zdokumentowania zjawiska "zaprzysiężonych dziewic", występującego na Bałkanach. Tym mianem nazywane są kobiety, które zdecydowały się na rezygnację z życia seksualnego i założenia rodziny. Postanowiły ponadto żyć w taki sposób, jakby były mężczyznami. Zwyczaj ten wywodzi się z powstałego w XV-wieku kodeksu praw i obowiązków zwanego "Kanun". Dzięki swojej decyzji zyskują prawa, które przysługują mężczyznom, są traktowane poważniej, czują się pewniej i bezpieczniej. Najciekawsze jest jednak to, że większość bohaterek Hristovej stwierdza, że od dziecka chciały być chłopakami. Tego typu deklaracje przenoszą zachowanie z poziomu społecznego, kulturowego na dziedzinę płci i tożsamości.

Można szukać wielu sposobów na wytłumaczenie kontrowersyjnych decyzji kobiet. Najważniejsze są jednak same portrety, które wymykają się łatwym klasyfikacjom. Widzimy na nich osoby, których cześć z powodzeniem można by wziąć za mężczyzn. Sportretowane są najczęściej w naturalnym otoczeniu, w swoich domach lub przed nimi. Krótkie fryzury, męskie stroje i postawa. Na pozór niewiele wskazuje na płeć, z jaką się urodziły, może za wyjątkiem delikatnych, zamyślonych spojrzeń.

Książka jest bardzo ciekawie zaprojektowana. Składa się z trzynastu rozdziałów poświęconych poszczególnym bohaterkom. Obok pozowanych portretów znajdziemy sekwencje zdjęć. Każdy rozdział rozpoczyna się małą wkładką (na cienkim, różowym papierze) z fotografiami pochodzącymi z prywatnego archiwum kobiet, na których widzimy w jaki sposób zmieniała się ich fizyczność. Integralną częścią książki są krótkie reportażowe teksty przybliżające nam życie mężczyzno-kobiet oraz malownicze, surowe pejzaże albańskich gór.

Pepa HristovaSworn Virgins

Twrda oprawa
Format: 22x26,5cm
228 stron plus 100-stronicowa wkładka
71 kolorowych i 63 czarno-białych zdjęć
Kehrer 2013

Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Recenzje
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
Takie niebo jak na okładce książki Fergusona widziałam może kilka razy w życiu: wielkie, ale nieprzytłaczające. I niewiarygodnie rozgwieżdżone. W Big Sky australijski fotograf łączy...
14
Kalibracja w trzech krokach, czyli Calibrite Display 123 okiem Dawida Markoffa
Kalibracja w trzech krokach, czyli Calibrite Display 123 okiem Dawida Markoffa
Ten mały i niedrogi kolorymetr pozwoli na łatwe skalibrowanie monitora nawet totalnemu laikowi. Dawid Markoff sprawdza, jak Calibrite Display 123 działa w praktyce.
8
Manfrotto PRO Light Backloader M - recenzja plecaka fotograficznego
Manfrotto PRO Light Backloader M - recenzja plecaka fotograficznego
Manfrotto Pro Light Backloaded M to funkcjonalny fotograficzny plecak miejski, który sprawdzić ma się zarówno w codziennej pracy, jak i podróży, a jego duża ładowność...
7