Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Dodatkowy ekran w laptopie to już nie tylko większa przestrzeń robocza. Nowy ZenBook Duo natywnie wspiera najważniejsze programy edycyjne, by jeszcze ułatwić i przyspieszyć pracę mobilnego twórcy.
Zalety wydajnych, mobilnych stacji roboczych są dziś ogólnie znane. W zasadzie każdy grafik, fotograf czy filmowiec zmuszony był kiedyś do pracy w drodze czy na lokacji – szybkiej selekcji, wstępnej edycji, a nawet całościowej realizacji projektu z dala od komfortowego, profesjonalnego studia.
Dla wielu taki styl pracy jest koniecznością, inni po prostu nie wyobrażają sobie powrotu za biurko. Mobilność, możliwość pracy z dowolnego miejsca, czy też po prostu wygodnie z własnego salonu, to dla sporej grupy kreatywnych twórców dziś wartość nadrzędna. I komfort nie do przecenienia.
14-calowy, dotykowy ekran pozwala na wygodną i całkiem precyzyjną lokalną korekcję obrazu
Oczywiście profesjonalna praca z laptopem zawsze oznaczała pewne kompromisy. To z natury mniejsza przestrzeń robocza 13 czy 15-calowego ekranu, brak możliwości jego pełnej kalibracji, ograniczone workflow (nie zawsze możemy wygodnie rozłożyć się z tabletem graficznym), czy chociażby słaba bateria, która przywiązuje nas do najbliższego gniazdka.
Rozwiązanie tych problemów za cel postawił sobie Asus, wprowadzając na rynek serię ZenBook Duo – wydajne stacje robocze o wyśrubowanych parametrach, nacelowane właśnie na współczesnych twórców. A najnowszy 14-calowy model to na to najlepszy dowód. Ale po kolei!
Asus ZenBook Duo 14 występuje w kilku konfiguracjach oferując procesor Intel Core 11 generacji (i5 lub i7), do 32 GB pamięci RAM, terabajtowy dysk SSD oraz dedykowaną kartę graficzną GeForce MX450 lub zintegrowaną Intel Iris Xe. To mocny zestaw, który poradzi sobie nawet z renderowaniem wideo w rozdzielczości 6 czy 8K.
Wytrzymała obudowa jest też jeszcze smuklejsza, a dzięki unikalnej konstrukcji (zawias ErgoLift) zapewnia większy komfort pracy i przede wszystkim ciche i wydajne odprowadzanie ciepła. Oferuje też szybsze porty USB 3.1, Thunderbolt 4, pełnowymiarowe złącze HDMI i pracę na baterii do 12h!
Gdy otwieramy komputer, dodatkowy ekran lekko się unosi by poprawić widoczność
Zupełnie unikalną cechą ZenBook 14 są dwa dotykowe ekrany Full HD wykonane w technologii IPS LCD, które nie tylko tworzą wspólną, znacznie większą przestrzeń roboczą, ale pozwalają na wygodną, wielozadaniową pracę również w codziennych biurowych warunkach. Oba są też matowe, co będzie bardzo ważne dla tych, którzy pracują z barwą i obrazem w ogóle.
Prawdziwym przełomem dla branży kreatywnej jest jednak wsparcie, jakie nowy ZenBook Duo udziela dla topowych programów graficznych Adobe - teraz po włączeniu aplikacji, dodatkowy ekran ScreenPad Plus automatycznie zamienia się bowiem w pełni programowalną konsolę edycyjną (o tym za chwilę).
Złożony ładnie się licuje, komputer po zamknięciu jest nadal bardzo smukły
Wisienką na torcie jest dodawane w zestawie Aktywne Piórko, dzięki któremu wygodnie przeprowadzimy podstawowy retusz – oba ekrany są oczywiście dotykowe i mogą posłużyć za wygodny tablet graficzny.
Koncentrując touchpad i klawiaturę w dolnej części pulpitu, inżynierom i designerom Asus udało się odzyskać sporo miejsca zaraz pod głównym ekranem. Drugi ekran ScreenPad Plus to jego naturalne, aż 12,6-calowe przedłużenie.
To wystarcza, by zmieścić tam kilka okien i symultanicznie prowadzić konwersację na komunikatorze, zmieniać piosenkę w aplikacji streamingowej i cały czas mieć oko na skrzynkę e-mail. Możemy przerzucić tu podręczne katalogi plików, a nawet okno Instagrama, by nie sięgać co chwila po telefon.
Nie musisz już skakać miedzy oknami - na dodatkowym panelu rozmieścisz "apki", d których zaglądasz najczęściej
Asus przewidział oczywiście też kilka autorskich rozwiązań, które mają pomóc nam zwiększyć naszą produktywność jak np. Quick Key (przycisk szybkiego wyboru), czy Handwriting (pismo ręczne). Do tego App Switcher (przełącznik aplikacji), ViewMax oraz Task Swap (zamiana zadań między ekranami).
Bardzo użytecznym rozwiązaniem jest też Task Group (grupowanie zadań), czyli funkcja, która pozwala otwierać kilka aplikacji jednym dotknięciem. Możemy pogrupować narzędzia i programy według zadań i tworzyć zestawy do pracy biurowej czy edycji obrazu. Ich ułożenie oczywiście planujemy sami, przeciągając i upuszczając ikony „apek” na jeden z domyślnych templejtów.
By stworzyć grupowe zadanie najpierw wybieramy siatkę podziału górnego i dolnego ekranu...
A następnie przeciągamy i upuszczamy aplikacje na wybrane okienka. Układ możemy w każdej chwili zmienić
Główny, 14-calowy ekran IPS LCD w nowym ZenBook'u jest jeszcze jaśniejszy (400 nitów) i przede wszystkim wyróżnia się świetnym odwzorowaniem barwnym (pełne pokrycie palety sRGB oraz fabryczna walidacja Pantone), co ma kluczowe znaczenie w pracy z obrazem.
Dolny ekran nie różni się od niego ani jasnością ani rozdzielczością, a dzięki szerokiemu kątowi patrzenia (178 stopni) oba panele tworzą niemal integralną całość. W modelu Asus ZenPlus Duo 14 dodatkowy ekran delikatnie się unosi, przez co zapewnia lepszą widoczność.
To, jak zdecydujemy się wykorzystać tę dodatkową przestrzeń zależy tylko od naszych upodobań i przyzwyczajeń. Niewątpliwe będzie jednak znaczącym ułatwieniem i pozwoli na pracę w trybie pełnoekranowym, a więc z większą precyzją. 14 cali może okazać się wystarczające nawet do bardziej wymagających projektów.
Pracę nad każdym zdjęciem czy sesją zaczynamy na ogół w Adobe Lightroom. To aplikacja do „wywoływania” plików RAW, ale też jedno z najlepszych narzędzi do tworzenia bibliotek i porządkowania archiwów. Z ZenBook Duo 14 możemy jednocześnie pracować z interfejsem edycji na głównym ekranie oraz podglądem wszystkich zaimportowanych plików bez konieczności ciągłego przełączania się między panelami, lub ograniczania przestrzeni roboczej przez dolny pasek z rolką zdjęć.
Przenoszenie wszystkich okien narzędziowych to częsta praktyka wśród grafików. Tu jest to nawet wygodniejsze
W Adobe Photoshop najprostszym sposobem wykorzystania drugiego pulpitu będzie przerzucenie tam wszystkich paneli i okien: warstw, historii, galerii pędzli czy typografii. Ekran jest na tyle duży, że bez problemu zmieści się jeszcze komunikator lub player Spotify – jak wiadomo muzyka w pracy retuszera jest bardzo ważna!
ScreenPad Plus wykrywany jest przez system Windows 10 (fabrycznie zainstalowany) jako drugi ekran, wystarczy więc przeciągnąć okna za pomocą myszki lub touchpada i ustawić je w dowolnej kolejności przypinając wygodnie do górnej krawędzi.
Dotykowy panel zupełnie zmienia sposób pracy z obrazem. Możemy korzystać z gestów i piórka jednocześnie
Oznacza to oczywiście, że na dolny ekran możemy rozciągnąć również okno retuszowanego zdjęcia, by połączyć przestrzenie robocze, i co nawet ważniejsze, wykorzystać Aktywne Piórko do podstawowego retuszu – maskowania czy punktowej korekty. Piórko jest świetnie wyważone, a klawiaturę możemy wówczas zablokować jednym przyciskiem, by mieć pewność, że nie wciśniemy nic przypadkiem.
Dzięki natywnemu wsparciu aplikacji Adobe, drugi ekran możemy łatwo zamienić w konsolę edycyjną
O ile wspomniane rozwiązania nasuwają się same, zupełną rewolucją będzie dla retuszera natywne wsparcie najważniejszych aplikacji Adobe: Lightroom Classic, Photoshop, Premiere i After Effects. Wystarczy włączyć program, by na dolnym ekranie automatycznie pojawiła się graficzna konsola z pokrętłami, suwakami i przyciskami, które zastąpią skróty klawiszowe i zdecydowanie przyspieszą pracę.
Smart Control Panel, bo tak nazywa tę funkcję producent, jest w pełni programowalny. W bardzo prostym i intuicyjnym interfejsie samodzielnie skomponujemy elementy sterowania na zasadzie „przeciągnij i upuść” korzystając z dotykowego ekranu.
Wszystkie sterowniki możemy przestawiać jak klocki by dopasować je do indywidualnego stylu pracy
Możemy więc ustawić elementy tak, by odpowiadały kolejności zazwyczaj wykonywanych przez nas czynności w procesie edycji lub po prostu „wyciągnąć na wierzch te narzędzia z których korzystamy najczęściej. Domyślne interfejsy oczywiście różnią się od siebie, oto jak prezentują się dla poszczególnych aplikacji.
Domyślny układ konsoli w Adobe Lightroom Classic
Domyślny układ konsoli w Adobe Photoshop CC
Domyślny układ konsoli w Adobe Premiere
...i udowadnia, że kompaktowy notebook może być już dzisiaj pełnoprawną stacją roboczą dla kreatywnego twórcy w drodze. To co cieszy najbardziej, to zapowiedź rozwijania i udoskonalania rozwiązania Smart Control Panel oraz deklaracja wsparcia dla kolejnych popularnych aplikacji. Nie tylko tych z montażem wideo czy edycją zdjęć.
Artykuł powstał na zlecenie firmy Asus Polska