Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Postać Vivian Maier jest dzisiaj znana już chyba wszystkim zainteresowanym fotografią uliczną. Wiele z jej prac ciągle jeszcze jednak nie zostało pokazanych. Nieznane, kolorowe zdjęcia z lat 50-80. XX wieku można zobaczyć w nowej publikacji i na towarzyszącej jej wystawie.
Odkrycie zdjęć Vivian Maier to z pewnością jedno z najciekawszych fotograficznych wydarzeń XXI wieku. Oto po latach światło dzienne ujrzał niebywały talent, który dziś stawiany jest na równi w najbardziej znanymi fotografami z epoki, choć za życia autorki o jej zdjęciach mało kto słyszał. Co więcej, wielu swoich zdjęć nigdy nawet nie wywołała.
Vivian Maier urodziła się w 1926 roku w Nowym Jorku. Dzieciństwo spędziła we Francji, by w młodości powrócić do USA i przez około 40 lat pracować jako niania, a po godzinach fotografować życie ulicy. Po swojej śmierci pozostawiła po sobie ponad 150 tys. zdjęć, które przypadkowo odkrył były deweloper John Maloof, kupując w 2009 roku na aukcji pudełko z jej negatywami w cenie 380 dolarów. Historię odkrycia talentu Vivian Maier możemy obejrzeć w nominowanym do Oskara filmie "Finding Vivian Maier" z 2013 roku.
fot. Vivian Maier / Estate of Vivian Mayer, dzięki uprzejmości Maloof Collection & Howard Greenberg Gallery
Tajemniczą fotograf znamy głównie ze zdjęć czarno-białych, wykonywanych aparatem Rolleiflex, jednak przez ostatnie 30 lat swojej działalności, Maier fotografowała także w kolorze, przerzucając się na aparat małoobrazkowy. To prawie 700 rolek kolorowego filmu i 40 tys. pojedynczych slajdów. Z racji problemów prawnych, co do własności zdjęć, fotografie te pozostawały w większości nieznane. Teraz nareszcie możemy zobaczyć ich selekcję na wystawie "Vivian Maier: The Color Work" i w towarzyszącej publikacji o tym samym tytule.
“Maier była jednym z pierwszych poetów kolorowej fotografii”. - pisze we wstępie do książki Joel Meyerowitz. - “Potrafiła błyskawicznie przestudiować ludzkie zachowanie i chwilę. Delikatny gest czy wyraz twarzy - ulotne momenty codziennego życia ulicy, które składały się dla niej w fotograficzne objawienie”.
Prezentowane zdjęcia powstawały na przestrzeni lat 50-80. XX wieku i w większości ukazują życie Chicago oraz Nowego Jorku. Nie zabrakło też enigmatycznych autoportretów. Kolorowe pracy pogłębiają dotychczasową wiedzę o Vivian Maier i kolejny raz nasuwają pytanie o stosunek autorki do własnych zdjęć i o to, dlaczego nie pokazywała ich za swojego życia.
“Ukrywanie swojej pasji miało dla Maier jedną niewątpliwą korzyść”. - pisze w książce Colin Westerbeck. - “Nie musiała poddawać swoich prac ocenie. Nie musiała przejmować się panującymi zasadami czy uznaniem osób ze środowiska fotograficznego.”
Wydana przez HarperCollins Publishing książka “Vivian Maier: The Color Work” (twarda oprawa, 240 stron) dostępna jest na polskim rynku w cenie od 283 zł. Publikacji towarzyszy wystawa w nowojorskiej Howard Greenberg Gallery, która potrwa do 5 stycznia 2019 roku. Jeśli będziecie w tym czasie odwiedzać stolicę światowego biznesu, nie zapomnijcie wpaść na 57. ulicę.
Więcej zdjęć z wystawy znajdziecie pod adresem howardgreenberg.com.