Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Historia zdjęć Vivian Maier wydaje się bajkowa. W 2007 roku John Maloof kupuje na wyprzedaży garażowej negatywy i skanuje pierwsze z nabytych kilkunastu tysięcy. Zdjęcia szybko obiegają cały świat, ludzie są zachwyceni kadrami. Maloof zaczyna prowadzić poszukiwania, a to czego się dowiaduje, okazuje się historią równie fascynującą, jak same kadry Vivian Maier. Od lat 50-tych kobieta fotografowała ludzi na ulicach Nowego Jorku i Chicago. Nigdy nie pobierała żadnych lekcji, nie zostawiła kolekcji książek ani albumów mistrzów fotografii, a zdjęć nie pokazywała nawet bliskim. A jednak współcześni kuratorzy, krytycy sztuki i kolekcjonerzy porównują jej fotografie do dzieł takich mistrzów jak Elliot Erwitt, Jacques Lartigue, Diane Arbus czy Garry Winogrand. Jej prace pokazały muzea w Paryżu, Nowym Jorku i Londynie, a wystawy jej zdjęć w światowych galeriach biją rekordy popularności.
Czytaj także:Basia Sokołowska - o fotografii subiektywnie: O tym że nic nie ginie, tylko się chowa
Dodatkowo Vivian okazała się niesamowitą postacią: aparat nosiła ze sobą zawsze i podobno dlatego wybrała zawód niani - by móc ciągle robić zdjęcia. Nie pokazała ich nikomu, negatywy przechowywała w pokoju zamkniętym na klucz. Wychowankowie Vivian Maier porównują ją do bajkowej Marry Poppins. Wychodziła z dziećmi na wielogodzinne spacery w nietypowe miejsca, np. do slumsów czy do rzeźni. Aby oswoić dzieci ze strachem, przyniosła im do domu martwego węża. Zmieniała swoje nazwisko lub nazywała się "tajemniczą kobietą". I robiła zdjęcia. Do tej pory odnaleziono ich ponad 150 tysięcy - za życia Maier widziały je wyłącznie osoby z laboratorium fotograficznego, niektórych kadrów nie zobaczyła sama autorka, zostały wywołane już po jej śmierci.
Leica Gallery Warszawa zaprezentuje wybór czterdziestu fotografii z kolekcji Jeffreya Goldsteina, kolekcjonera sztuki, który był jedną z pierwszych osób, jakie rozpoznały artystyczny kunszt zdjęć Vivian Maier. Są to kadry, które razem z filmem "Szukając Vivian Maier", stworzą najszerszą prezentację prac Vivian w Polsce. Na wystawie zobaczymy ulubione motywy artystki: grę cieniem, autoportrety, zbliżenia nieznanych jej twarzy. Klucz do spojrzenia na zdjęcia Maier to odniesienie się do pojęcia "amatorstwa" i fotografów-amatorów. Jak zmienia znaczenie tego słowa fotografia o takiej sile wyrazu, tak perfekcyjnie zaplanowane kadry? Czy Vivian Maier była w ogóle amatorką?
Wstęp: 10 zł normalny, 5 zł ulgowy i grupowy (powyżej 3 osób). Poniedziałek: wstęp wolny.
Z biletem zniżka na zakup katalogu.
Wszystkie fotografie z wystawy są odbitkami kolekcjonerskimi, w edycji 15 sztuk.
Wystawie towarzyszy katalog.
Szczegóły na stronach:
facebook.com/LeicaGalleryWarszawa
Vivian MaierAmatorka
Termin: 9 maja - 23 czerwca 2014
Pon-sob: 10-20, Niedz: 12-18
Leica Gallery Warszawa
ul. Mysia 3, II piętro
Warszawa