Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Praca na plikach PSD, tworzenie warstw, a także szczegółowa edycja zdjęć przy użyciu masek czy innych zaawansowanych funkcji - to wszystko zapewnia Photopea, czyli w pełni darmowy program, który uruchomisz w dowolnej przeglądarce.
Za Photopea, całkowicie bezpłatnym odpowiednikiem Photoshopa, stoi czeski programista Ivan Kutskir. Ponad 7 tys. godzin pracy zajęło mu stworzenie tego internetowego narzędzia, które swoimi możliwościami, interfejsem oraz sposobem działania w ogromnej mierze przypomina rozwiązanie Adobe. Program był już testowany przez wielu fotografów i spotkał się z samymi pozytywnymi opiniami.
- Jeśli jesteś w podróży, korzystasz z czyjegoś komputera lub nie masz Photoshopa ani programu GIMP na swoim komputerze, niewiele możesz zrobić z plikiem PSD. Na szczęście niektóre narzędzia internetowe umożliwiają edycję plików PSD, a Photopea to jedno z najprostszych rozwiązań stworzonych w tym celu. Chociaż w pełni nie zastąpi Photoshopa, to z pewnością się przyda. Posiada wszystkie podstawowe funkcje, które można znaleźć w Photoshopie: narzędzia do zaznaczania i przesuwania, do przycinania, do tworzenia tekstu czy klonowania - powiedział Ian Buckley, autor kanału MakeUseOf, który miał możliwość sprawdzenia Photopea w praktyce.
Photopea posiada niemal identyczny interfejs co Photoshop i zapewnia nie tylko jego podstawową funkcjonalność, lecz także oferuje całą gamę narzędzi do edycji obrazu, w tym zaawansowane opcje, takie jak spot healing, clone stamp healing brush patch tool. Poza tym oprogramowanie, które odpalimy w dowolnej komputerowej przeglądarce, obsługuje między innymi pliki PSD, warstwy, maski, wektory, filtry, rysowanie kształtów czy dodawanie tekstu i grafik.
A najlepsze jest to, że za to wszystko nie zapłacimy ani grosza. W darmowym planie będziemy mogli importować i eksportować pliki PSD oraz korzystać z wszelkich dostępnych narzędzi. Zaakceptować jednak będziemy musieli reklamy, które są wyświetlane po uruchomieniu Photopea. Na szczęście nie są to reklamy typu pop-up, które ingerują w przestrzeń roboczą programu. Jeśli jednak dodatkowe migające okienka będą nas irytować to zawsze możemy skorzystać z subskrypcji: 9 dolarów za dzień lub 20 dolarów za 90 dni. Tak więc jeśli chcecie sprawdzić możliwości Photopea i edytować zdjęcia za pomocą klona Photoshopa, to koniecznie wejdźcie na stronę www.photopea.com i zapiszcie ją w ulubionych.